Opinie klientów o W Alpejskim Stylu - Comfort

4.9 /6
95 
opinii
Intensywność programu
4.8
Pilot
5.1
Program wycieczki
5.3
Transport
4.9
Wyżywienie
4.4
Zakwaterowanie
4.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

4.0/6

LH, Wrocław 29.05.2018
Termin pobytu: kwiecień 2018

Mało zwiedzania - za dużo przejazdów

Dzięki ładnej słonecznej pogodzie wyjazd był udany. Można bylo podziwiać nie tylko wysokogórskie widoki (z okien autobusu z króciutkimi postojami w miejscach dozwolonych) podczas przejazdu Alpejską Drogą Wysokogórską (Grossglockner-Hochalpenstrasse) ale także odbyć pieszą wycieczkę do wodospadu Krimml, jaskiń lodowych Eisriesenwelt i przejść wąwozem Lammerklamm. Zwiedzanie z Wiednia, Innsbrucka i Salzburga. Z przewodnikiem zobaczyliśmy wszystkie najważniejsze atrakcje Wiednia (m.in. dom Hundertwassera, Operę Wiedeńskę, komnaty Sisi w Hofburgu), ale w Innsbrucku i Salzburgu zwiedzanie w zasadzie ograniczyło się do zwiedzania "z zewnątrz". Do tego dwa klimatyczne malutkie miejscowości w regionie Salzkammergut (zwiedzane w ekspresowym tempie St.Wolfgang oraz "zatłoczone" Hallstat).Ponadprogramowo można było nocą zwiedzać miastecznko Wels (w okolicach Linz), w którym były dwa noclegi. Noclegi miały być w okolicach Salzburga ale nie były. I to w zasadzie największy minus tej imprezy. Zamiast zwiedzania i koncertu muzyki W.A. Mozarta w Salburgu (5 dzień) był dodatkowy 200 km przejazd autokarem. Trasę Salburg - Wels (100 km) niepotrzebnie pokonywaliśmy wielokrotnie. Dzienna strata ok. 4 godzin (zamiast zwiedzania gratisowe przejazdy).

4.0/6

Jolanta, NOWA SÓL 22.07.2016

W alpejskim stylu

Wspaniała wycieczka moc wrażeń , bardzo duzo do zobaczenia.Wiedeń , Innsbruck, Salburg.W Wiedniu mało zwiedzania z planu dużo czasu ( za dużo ) zwiedzanie opery ,ale był czas wolny tort sachera ,pyszna kawa polecane przez pilota. Bardzo fajny piolot w Innsbruck dużo widzieliśmy i usłyszelismy. Coś bardzo fajnego tutyściz całego świata muzyka ludowa wieczór tyrolski ,wrażęń moc bardzo fajnie było tam być Następny dzień piekne pełne wrażeń wodospady było co oglądać .Wrażęń moc przejazd alpejską drogą wysokogórską zapiera dech w piersiach ,swistaki śnieg jakiego u nas w zimie nie było, jazda kierowcy wielkie brawa dostał jak zjechaliśmy zasłuzył.Następny dzień trauma do dzisiaj jaskinie lodowe. Bardzo wysoko do góryi jeszcze 1400 schodów ja i kilka osób mających problemy z nadciśnieniem myslałamże umrę za wysoko jak dla mnie.powinno się uprzedzać ludzi z problemami zdrowotnymi żebym wiedziała co mnie czeka na pewno bym nie weszła.Jedna osoba sie potknęła i mocno uderzyła wszyscy patrzyli pod nogi nie na lodowce.Kolejne cudo miesteczko Hallstatt,było co oglądać chociaż nikt nie uprzedził żę mozna poopływać lódką.Ogólnie wycieczka bardzo mo się podobała,polecam. CO mi sie jeszcze nie podobało miałam zamówiony pokój 1 osobowy z dostawką spałam w 3 osobowym w małżeńskim łózku z obcą osobą. w tamtym roku byłam na wycieczce w Paryżu i Londynie ale ta w alpejskim stylu najlepsza Jolanta Józefczyk

4.0/6

Małgorzata, --- 25.08.2014

Uwielbiam góry, górskie krajobrazy

Uwielbiam góry, górskie krajobrazy, dlatego wybrałam tę wycieczkę. Warto też było zobaczyć stolicę Austrii, Wiedeń. Wspaniałe wyprawy w góry, przejazd wspaniałą Alpejską Drogą Wysokogórską, żeby zobaczyć pik Grossglocknera, przepiękna przygoda w jaskini lodowej, cudowny wodospad Krimml. Niestety, nie udało nam się zobaczyć wąwozu Liechtensteina, ponieważ chwilę (na szczęście) przed naszym dotarciem na miejsce, obsunęły się skały i droga została zamknięta. Ale w zamian mogliśmy zobaczyć inny wąwóz Kitzloch - Klamm. Miło też wspomnieć rejsik statkiem po jeziorze Wolfgangsee i wizyta w malowniczym Hallstatt. Wspaniała była też wyprawa do twierdzy Hohenwerfen i pokaz tresury ptaków drapieżnych: sokoły, orły i sępy. Ale też były "ale". Zbyt dużo czasu wolnego ogólnie, a zwłaszcza w Hallstatt - 4 godziny, w parku rozrywki Prater w Wiedniu - 3 godziny itd. Myślę, że jest dużo ciekawszych miejsc do zwiedzania w Wiedniu. Pomyłką jest również zwiedzanie kiczowatych "ogrodów wodnych" w Hellbrunn. No i kolacja regionalna, podczas której grał na akordeonie Polak z pochodzenia śpiewający "Szła dzieweczka do laseczka"! A gdzie jodłowanie?

4.0/6

Pawel, WARSZAWA 08.08.2019

Cuda Natury

Jest to wyjazd dla ludzi kochających naturę i obcowanie na jej łonie. Na dodatek zwiedzanie żywych skansenów architektury i kultury europejskiej na otwartym powietrzu jakimi są wszystkie zwiedzane miasta, zarówno te mniejsze jak i większe. Silną stroną są również wspaniali przewodnicy we wszystkich miejscach ( bez odchyleń/misji ateizacyjnej i alkoholizacyjnej uczestników czego doświadczyłem swego na wyjeździe z Rainbowtours do Chorwacji w mieście Porec i Rovinj ). Minusem są późne powroty do hotelu - codziennie - z pominięciem ostatniego dnia - około 23:00.
119202124
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem