5.1/6 (80 opinii)
5.5/6
Piękna wycieczka. Na wstępie chcę zaznaczyć, że niewątpliwą wartością dodaną mojej wycieczki był pełen wiedzy, erudycji i niesamowitej umiejętności przekazu informacji pilot Pan Piotr. Podróżując już od jakiegoś czasu, mam akurat szczęście do przewodników, co jest bardzo istotne zwłaszcza przy wycieczkach objazdowych, jednak Panem Piotrem jako przewodnikiem jestem po prostu zachwycona. Dzięki Jego informacjom, zaczęłam rozumieć sytuację tego regionu i zaszłości, które doprowadziły do takiej a nie innej sytuacji tam panującej i co jakiś czas ulegającej " modyfikacjom ". Zależy co kto lubi, ale mnie ujęło stare miasto Baku i to można było bliżej zobaczyć w 1. dniu wycieczki. w moim odczuciu 2. dzień był przeładowany zwiedzaniem trzech muzeów i jeszcze innymi atrakcjami, wobec czego moja percepcja w 3. muzeum tego dnia była już bardzo ograniczona. Do reszty nie mam większych zastrzeżeń. Natomiast oczarował mnie zupełnie wysoki Kaukaz południowy tak w swojej urodzie jak i gościnności ludzi , wzbudzając we mnie nostalgię za pyszną babciną prawdziwą konfiturą, którą tam serwowali szczodrze wraz z dużym dzbankiem przepysznej ( do wyboru do koloru ) herbaty. zwracam uwagę, że cena nie jest jak na ich warunki najniższą, ale nie dostajemy szklankę czy filiżankę herbaty, ale cały czajnik, z którego napije się kilka osób. Podobnie z ciastem; to nie są kawałeczki ciasteczka jak u nas na spodeczku, ale małe brytfanki ciasta. Piękne wrażenia po wjeździe kolejkami ( dwiema )na góry. Ostatni dzień przed odlotem dosyć forsowny, ale z dobrze rozplanowanymi przerwami na atrakcje w zwiedzaniu. W programie zapewnione jest śniadanie, które według mnie było wystarczające tak w ilości jak i asortymencie. Ja dokupiłam obiadokolacje już w pierwszy dzień ponieważ po całym dniu zwiedzania przy już bardzo ciepłych, ale jeszcze akuratnych, dniach nie chciało mi się szukać lokali gastronomicznych. 3 posiłki wieczorne były ok., a reszta nie bardzo. Były osoby, które we własnym zakresie organizowały sobie wyżywienie i też to sobie chwaliły. Azerbajdżanie jawią mi się jako ludzie pomocni , ale dla mnie, co być może wynika z ich kultury i religii, mało uśmiechnięci, kontrolujący swoje emocje. Dlatego - wbrew temu co czytałam w innych opiniach - trudno mi było ocenić czy są życzliwi i czy cieszy ich fakt odwiedzin ich kraju przez turystów. Reasumując, wycieczka dla każdego, kto jest ciekawy i lubi poznawać inne kultury.
5.5/6
Wycieczka intensywna ale warta zobaczenia. Zmieniłbym kolejność i najpierw Kaukaz a potem Baku. W ostatnim dniu przejazd ok 400 km i po kilku godzinach w nocy wyjazd na lotnisko. Tracimy przy tym systemie 2 dni. Druga spawa to jedna z Pań kaszląca w autobusie (przedstawiła się jako lekarz) zaraziła nas Covid. Nie nosiła maseczki a kaszlala non stop w autobusie. Świadomość tej Pani odbiega od standardu. Podejrzewam, że więcej osób to przechoruje. Poza tym wycieczka warta zobaczenia.
5.5/6
zaskakujące Baku, mnóstwo zabytków i wspaniale krajobrazy gór Kaukazu, bardzo dobry procesjonalny pilot, jeszcze raz bym pojechał
5.5/6
Kraj kontrastów: na początek Baku, zaskakująco współczesne a następnie Kaukaz, który mnie zachwycił, z programu wyrzuciłabym wyjazd nad jezioro na rzecz dłuższego pobytu w wiosce. Program wycieczki bogaty ale nieprzeładowany, choć dużo chodzenia po schodach więc warto zadbać o kolana ;) Kraj muzułmański ale nie ortodoksyjnie, ludzie przyjaźni, sprzedawcy nienachalni, bezpiecznie można samemu chodzić nawet nocami. Nie mieliśmy wykupionych kolacji i to był chyba dobry wybór, bo jedzenie na mieście rewelacyjne i w dobrych cenach. Warto wymienić pieniądze już na lotnisku (kurs jest niewiele gorszy) w bankach kolejki i wymiana trwa długo, spisują dane z paszportu. Kartami można płacić jedynie w dużych supermarketach, płacenie dolarami i euro też jest problemem, mi udało się zapłacić tylko raz. Wszędzie chcą ich walutę (manaty) dlatego warto wymienić albo na lotnisku albo w Baku. Nam zmienili drugi hotel i zamiast w centrum miasta (gdzie w pobliżu bank i sklepy) wylądowaliśmy w hotelu za miastem, hotel super, pokoje rewelacyjne i można iść na spacer w góry, widoki rewelacyjne. Wi-fi w hotelach bardzo dobre. Autokar średniej jakości, plusem było to, że były gniazdka do ładowania telefonów. No i na koniec pilot. Podziękowania dla Pana Marcina, który ogarniał ze spokojem i opanowaniem wszelkie problemy, z pasją i humorem przybliżał Azerbejdżan.