Opinie o W Delcie Nilu

5.0/6
(142 opinie)
Intensywność programu
4.9
Pilot
4.6
Program wycieczki
5.1
Transport
5.4
Wyżywienie
5.1
Zakwaterowanie
5.1

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    33

    W delcie Nilu

    Dariusz, Sosnowiec 17.07.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023

    Od lat podróżujemy z żoną po świecie w formule wycieczek objazdowych. Był to także nasz kolejny już wyjazd z Rainbow Tours. Program wydawał się bardzo ciekawy, można było zwiedzić cały Egipt od południa aż po północ. Takich ofert na rynku jest bardzo mało. Cena też przystępna. Niestety widać, że po pandemii organizatorzy imprez turystycznych są zmuszeni szukać oszczędności i programy "objazdówek" są coraz skromniejsze a obowiązkowe dopłaty płatne pilotowi coraz wyższe. Organizacja też nie najlepsza; godzinę wylotu do Egiptu zmieniano nam aż cztery razy a godzinę wylotu do polski dwa razy - i to ostatniego dnia przed wylotem. Czyli impreza W Delcie Nilu to w sumie 6 dni z czego 4 dni objazdu i 2 dni wypoczynku przy basenie, chyba że dopłaci się do wycieczki do Luksoru. Ale od początku. Rainbow informuje, że wizę do Egiptu kupuje się na lotnisku - można i tak ale ja polecam wcześniejszy zakup online. Cena taka sama a na lotnisku w Hurghadzie stoimy tylko w jednej kolejce zamiast w dwóch. Należy także pamiętać, że Egipt leży głównie w Afryce a tam temperatura latem sięga 40 stopni i więcej. Czyli koniecznie przygotujcie nakrycia głowy, kremy z filtrem i elektrolity, bo samo picie wody nie wystarczy. Na miejscu radzę wymienić dolary na miejscową walutę. W sklepach (z wyjątkiem galerii handlowych) nie ma cen i turysta płaci więcej od miejscowego. A turysta dolarowy więcej od turysty płacącego funtami egipskimi. Hotele dobre, chociaż afrykańskie pojęcie czystości daleko odbiega od europejskiego. Więc szary ręcznik, który kiedyś był biały nie powinien dziwić. To samo dotyczy pościeli. Zdecydowanie najgorszy hotel to King Tut w Hurghadzie, gdzie spędzamy trzy noce. fajne baseny ale niezbyt czysto i kolejki do restauracji. Pierwszy dzień to wczesna pobudka i kilkugodzinny przejazd do Kairu i Gizy. Z reguły taki długi przejazd piloci wykorzystują do zapoznania uczestników z historią, kulturą i obyczajami panującymi w danym kraju. Bardzo na to liczyliśmy, gdyż pilot Remon był sympatycznym Egipcjaninem mówiącym dobrze po polsku. Spotkał nas zawód - Remon długie przejazdy wykorzystywał głownie na odsypanie, z czym spotkaliśmy się pierwszy raz. Więc o Egipcie od niego nie dowiedzieliśmy się nic. Może to zmęczenie a może zaskoczenie naszą małą, 12-osobową grupą. W każdym razie nie informował, gdzie kupić wodę, gdzie wymienić pieniądze, gdzie zrobić tanie zakupy itd.. Stąd niska ocena jego pracy. Jedyny plus to nocne zwiedzanie Kairu z rejsem po Nilu i wieczornym pokazem pod piramidami. Wycieczki tej zresztą nie było wcześniej w programie. Po Kairze bardzo urokliwa Aleksandria a potem trochę na siłę dzień spędzony w Al Alamein, gdzie oprócz małego muzeum nic więcej nie zobaczymy. Potem znów całodzienny przejazd do Gizy. Wcześniej jeszcze Memphis. Dobrym pomysłem pilota było wczesnoporanne zwiedzanie piramid i Sfinksa - niezbyt gorąco i bez tłumów turystów. Pilot Remon tak skutecznie zniechęcał do zwiedzania wnętrza piramid , że nikt nie skorzystał. W rezultacie kilka razy zwiedzanie kończyło się już wczesnym popołudniem. Po powrocie do Hurghady mamy do wybory dwa dni w hotelu lub safari oraz wyjazd do Luksoru. Obie te wycieczki są dodatkowo płatne. My skorzystaliśmy z wycieczki do Luksoru i nie żałujemy. To było dobrze wydane 100 usd na osobę. Wyjazd o świcie, powrót późnym wieczorem. Zwiedzaliśmy w upale ale nie można wrócić z Egiptu nie oglądając zarówno piramid jak i zabytków Luksoru. Wartością dodaną był pilot koordynujący ten wyjazd - całą drogę (w odróżnieniu od pilota wycieczki objazdowej) zabawiał nas ciekawymi opowieściami o Egipcie. Reasumując: mimo wszystko było warto.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    W delcie5 Nilu

    Danuta 31.03.2025 | Termin pobytu: marzec 2025

    Jestem zadowolona z wycieczki mimo problemów w hotelu i słabego pilota. Myślę że powinna należeć nam się rekompensata za problemy z zakwaterowaniem. Zobaczyłam Kair w dzień jak i w nocy, piramidy, Sfinksa,Muzeum Egipskie. Biblioteki Aleksandryjskiej właściwie nie widzieliśmy, 5 minut na chodniku i zrobięnie zdjęcia!? Piramida schodkowa w Sakkarze. Same pojechałyśmy do Hurghady zobaczyć miasto do którego przyleciał samolot. Piękna Marina i okolica.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    W Delcie Nilu-czy warto?

    Ewelina, Michał 06.04.2025 | Termin pobytu: marzec 2025

    Całościowo program nie był zły. Dwa dni związane z Aleksandria i Al-Alamajn zostawiają wiele do życzenia. Co do pilota i transportu nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń. Hotele w których byliśmy zakwaterowani były na zbliżonym poziomie, ale praktyki takie jak dodatkowo płatne Wi-Fi, czy brak korka w wannie powinny odejść już do lamusa. Na wyróżnienie zasługuje hotel w Gizie, gdzie jedzenie było naprawdę smaczne- reszta na słabym poziomie. Intensywność słabo zróżnicowana. Były miejsca na które można było poświęcić wiele więcej czasu. Dni w Aleksandrii i Al-Alamajn słabo przemyślane i zorganizowane. Połowę dnia w Aleksandrii spędziliśmy w hotelu, bez żadnych atrakcji wokół. A bibliotekę Aleksandryjska oglądaliśmy tylko przez okna autokaru, napewno jest tu wiele do poprawy. Samo Al-Alamajn dla osób interesujących się historią wojny światowej mogło być ciekawe, ale dla pozostałych jest to dzień stracony.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    15

    Wycieczka objazdowa

    Ewa Malgorzata, Krakow 16.10.2023 | Termin pobytu: październik 2023

    Mam zastrzeżenia co do organizacji przylotu. Leciałam samolotem z W-wy do Hurgady. W pokoju hotelowym znalazłam się o godzinie 5 rano, po to aby z niego wyjść o 6 rano bo zaraz jechaliśmy do Kairu. Pierwszy raz w życiu opłaciłam dobę hotelową po to aby spędzić w nim JEDNĄ godzinę. Uważam to za nieporozumienie. Równie dobrze mogłam tę godzinę spędzić w lobby hotelowym. Dodatkowa kwota płatna pilotowi 312 US $ miała m.in. być przeznaczona na opłacenie lokalnych przewodników. Nic takiego się nie wydarzyło, był z nami cały czas tylko pilot, nie do końca przygotowany do roli przewodnika, podający błędne informacje. W El Alamein , dopiero na naszą interwencję pojechaliśmy na cmentarz żołnierzy niemieckich i włoskich. Wcześniej pilot twierdził że wszyscy żołnierze są pochowani na jednym cmentarzu , razem z Brytyjczykami. Po dotarciu na miejsce, stwierdził że on tu jeszcze nigdy nie był !!! Nie rozumiem również dlaczego w tej dodatkowej kwocie nie zostały uwzględnione zestawy słuchawkowe dla turystów, ułatwiające słyszenie pilota. Pilot również wielokrotnie przypominał nam o daniu napiwku kierowcy ( miał on być opłacony również z tej naszej dodatkowej opłaty) itd itp

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem