5.6/6 (417 opinii)
6.0/6
Wycieczka fantastyczna! Bardzo ciekawy program, duże urozmaicenie, duzo się działo, ale też nie czuliśmy się zmęczeni (a były z nami też starsze osoby). Myślę, że to też dzięki wspaniałemu przewodnikowi Łukaszowi, który był bardzo wyrozumiały , życzliwy i empatyczny. Widział kiedy potrzebna jest chwila odpoczynku, dbał o komfort grupy, można było się do niego zwrócić z każdym pytaniem czy prośbą i zawsze życzliwie pomagał. Zawsze informował gdzie można zjeść, wymienic pieniadze, ile ich wymienić, gdzie toaleta. Naprawdę czuliśmy się bardzo zaopiekowani. Jednym słowem bardzo umilił nam pobyt. Właściwy człowiek na właściwym miejscu ! Co do wycieczki to naprawdę 3 bardzo ciekawe kraje, byłam zaskoczona Kambodżą, inaczej ją sobie wyobrażałam. Wspaniała kuchnia we wszystkich trzech krajach ( a jestem niejadkiem! niechętnym nowym smakom), wycieczka zorganizowana tak, że dużo zobaczylismy, ale też bez przesady (niektóre zorganizowane są tak, że każdy kamień trzeba obejrzeć) tu najciekawsze rzeczy, a wieczory i czasem popołudnia były wolne, wiec kto chciał to odpoczywał, a kto chciał to ruszał w miasto. Hotele bardzo fajne, Rainbow się postarało , chociaż w pierwszym hotelu były karaluchy! (w Tajlandii), uważam, że to poważny problem (przywiezienie ich do domu to straszny kłopot ) i w związku z tym Biuro powinno zrezygnować na przyszłosć z tego hotelu. Chodziły po pokoju, ale i po stołówce- jednego rozgniecionego widziałam na czystych sztućcach na stołówce. Reszta hoteli bez zarzutu. Pogodę mieliśmy dobrą, ale są to miejsca gdzie lubi padać-pamietajcie o płaszcach przeciwdeszczowych. Co do waluty to trzeba wziać ze sobą dolary (niezniszczone! bo tubylcy nie przyjmą) a na miejscu wymieniać na lokalną walutę. Jedno zastrzeżenie mam co do dnia transferu z części zwiedzania na wypoczynek. Transfer (razem z lotem) trwał cały dzień, wyjazd wcześnie rano i cały ten dzień (poza sniadaniem) bez jedzenia. Nawet nie było gdzie go kupić. Bardzo podziwiam umiejętności logistyczne Rainbow (3 grupy po 33 osoby na trasie, a wszystko szło bardzo sprawnie i bez pomyłek!) więc wydaje mi się, że zorganizowanie chociażby kanapek w porze obiadowej nie byłoby dla niego dużą trudnością. Ach, jeszcze minus za pory obiadów. Przez większość dni mieliśmy śniadanie (fajne, obfite, różnorodne) i obiady, ale... pory obiadów były za wczesne. Jeden było 10:45 ! Jaki jest sens podawania obiadu przed południem? WIększość było tak 12-13. Nie wiem, czy trudno było to zorganizować inaczej, ale moim zdaniem zmarnowane pieniądze, bo nie da się najeść na zapas :) i tak trzeba było coś dokupować, a gdyby lepiej dopasować godziny obiadów do rzeczywistych potrzeb fozjologicznych, to nie byłoby to konieczne. Ogromny plus za serwis bagazowy. Odpadało dźwiganie i pilnowanie walizek, a na objazdóewce to spory dyskomfort, szczególnie jak się jest drobnym człowiekiem:) Ale generalnie polecam, uważam, ze to najlepsza objazdówka na której byłam. Polecam wszystkim i uważam, że Rainbow zna się na rzeczy, widać też, że dba o swoich klientów.
6.0/6
Wycieczka super jestem bardzo zadowolony.
6.0/6
Super objazd.Wspaniałe kraje dla nas coś nowego. Polecić na pewno warto każdemu. Nie spodziewałem się takiej jakości hoteli w tak biednych krajach a jakość jedzenia to rzecz gustu. U nas też jakby obcokrajowcowi podali flaki albo chleb ze smalcem ?!. Spróbowaliśmy, żona się zachwycała a ja no cóż głodny nie chodziłem. Powiem delikatnie szału nie ma. Ale można było na targach kupić bardziej dla mężczyzn przyswajalne strawy no i soki, koktajle, bajka. Wypoczynek na Samet, raj na ziemi. Już wiem dlaczego sąsiedzi polecili wyspę. Spokój, woda bajka, bungalowy ********* gwiazdek , ośrodek trochę leciwy ale super zadbany. Namiastka Malediwów. Co mi się nie podobało. Ale to we wszystkich biurach, odwiedzanie manufakturo-sklepów (pereł, obrazów, futer, perfum itp) i tych sklepów gdzie mają gratisy piloci. Zawsze tam ceny z kosmosu a większość i tak nic nie kupuje.
6.0/6
Wycieczka bardzo ciekawa programowo ale bardzo intensywna. No ale: 4 samoloty, 5 granic, 6 autobusów, i 7 hoteli! Jeśli w 14 dni chce się zobaczyć trzy piękne kraje to tak musi być. A to co jest do zobaczenia w Indochinach jest naprawdę piękne: Bangkok, Angkor, Tonle Sap, Phnom Penh, Sajgon, Ha Long , Hanoi i po drodze inne atrakcje, w tym: targi, restauracje, manufaktury, pola ryżowe, plantacje kauczuku, pola lotosów, wioski, no i bardzo mili ludzie. Bardzo polecamy!