5.3/6 (576 opinii)
5.0/6
Wielka meksykańska wyprawa to w chwili obecnej najdłuższa wycieczka objazdowa do Meksyku oferowana przez biuro podróży Rainbow (15 pełnych dni poza Polską, w tym 14 noclegów). Decydując się na udział w tej imprezie warto mieć świadomość, że nie jest to wyjazd mieszany typu objazd + wypoczynek ale intensywny tour z dwoma dniami odpoczynku (jeden dzień wypada w połowie wycieczki w Acapulco, drugi na końcu imprezy w Cancun). Jako plusy wycieczki mogę wymienić ciekawy program ze szczególnym uwzględnieniem wizyt w strefach archeologicznych czasów przedkolumbijskich (Chichen Itza, Palenque, Uxmal, Monte Alban, Teotihuacán) oraz możliwość odwiedzenia wielu zabytkowych miast wybudowanych w czasach kolonialnych (Merida, San Cristobal, Puebla, Oaxaca, Taxco). Dwa przedostatnie dni zarezerwowano na pobyt stolicy kraju - Mexico City w trakcie którego wielka wrażenie robi wizyta w bazylice Matki Bożej z Guadelupe. Bonusem dla naszej grupy, otrzymanym ze względu na termin, który wybraliśmy dla swojego wyjazdu był wieczór sylwestrowy spędzony w kurorcie w Acapulco, w pokoju z widokiem na Ocean Spokojny. O północy siedząc na plaży podziwialiśmy 15 minutowy spektakl sztucznych ogni którego intensywność przyćmiła wszystkie dotychczas oglądane przez nas show. W czasie całej wycieczki istnieje możliwość zakupu wielu interesujących lokalnych pamiątek, niedostępnych w Polsce np. alkoholi (mezcal, posh, polque), wyrobów ze srebra, koszul meksykańskich i poncz, oryginalnych wyrobów ze skóry (paski, torebki, plecaki), sombrer, kapeluszy itp. Jako minus wycieczki na pewno warto wypunktować: nieciekawe, monotonne wyżywienie w hotelach (powtarzające się dania, np. jajecznica na śniadanie, galaretka na deser), dwa porcjowane posiłki dziennie i brak w programie (opcjonalnych) lunchów oznaczało dla nas konieczność przywyknięcia do faktu że śniadanie podawane było o 7.00-8.00 rano, a drugi posiłek dopiero o 19.00-20.00. Powyższa uwaga jest kierowana do biura podróży - być może warto rozważyć włączenie do programu np. kilku lunchów w lokalnych restauracjach np. co drugi, trzeci dzień. Osobiście brakowało mi możliwości spróbowania dań regionalnych kuchni meksykańskiej, a potrzeba ta została w niewielkim zakresie zaspokojona poprzez rezygnację z udziału w posiłkach hotelowych. Druga uwaga do biura podróży: zabrakło na stronie Państwo stronie internetowej informacji o dość niskich temperaturach panujących wieczorami i rano na trasie wycieczki - około 7-8 st. C w grudniu. Dotyczy to w szczególności wizyt w miastach kolonialnych odwiedzanych na trasie. Z załączników do umowy zapamiętałem jedynie adnotację o konieczności cieplejszego ubrania się w mieście Meksyk z uwagi na jego położenie 2000 m.n.p.m. Prawda jest jednak taka że zimno panowało w wielu innych odwiedzanych miastach, w tym również w hotelach gdzie zachodziła konieczność dogrzewania się w nocy klimatyzacją lub grzejnikami olejowymi. Niezbędne na czas tej wycieczki zatem zabranie ze sobą ciepłej kurtki, najlepiej puchowej i czapki zimowej. Na koniec kilka słów o oferowanych fakultetach: - wizyta i kąpiel w cenocie- według mnie najfajniejszy fakultet na trasie, kąpiel w krystalicznie czystej wodzie w kraterze powstałym po uderzeniu meteorytu robi niesamowite wrażenie. Kąpaliśmy się w cenocie Ik Kil w której spędziliśmy około 60 minut. Polecam z uwagi na frajdę i niesamowite wrażenia. - rejs statkiem wzdłuż wybrzeży Acapulco o zachodzie słońca- fakultet dla osób które lubią głośna muzykę, taniec i alkohol. W trakcie rejsu podawane są nielimitowane napoje alkoholowe i grana jest muzyka na żywo. Do ewentualnego rozważenia przyszłych uczestników pozostawiam decyzję, czy nie lepiej spędzić ten czas odpoczywając na plaży w drinkiem w dłoni, regenerując się przed kolejnymi dniami objazdu. - przelot balonem w Teotihuacán - to największe rozczarowanie z uwagi na stosunek ceny 200 USD do oferowanych wrażeń. Fakultet ten reklamowany był jako niesamowity lot nad piramidami o wschodzie słońca. Prawda jest jednak taka że balony nawet nie zbliżyły się do piramid , a ten którym lecieliśmy wzniósł się na około 20-30 metrów a następnie przez około 40 minut krążył nad przedmieściami gdzie podziwialiśmy magazyny, składowiska złomu i nieużytki rolne. Piramidy były ledwie widoczne i wymagały użycia zoomu w aparacie. Fakultet ten dla niektórych osób może być interesujący z uwagi na samą możliwość lotu balonem, ale na pewno nie jest wart wydania 900zł. Na zakończenie chciałbym przekazać do biura Rainbow jeszcze jedną sugestię organizacyjną odnoszącą się do pierwszego noclegu w Cancun. Myślę że większość uczestników wycieczki, z radością spędziłaby pierwszy dzień i pierwszą noc w Meksyku w hotelu Occidental sieci Barcelo w którym nocowaliśmy również ostatniego dnia - nawet kosztem zwiększonej ceny za całą imprezę. Pierwszy i ostatni dzień pobytu w tak renomowanym i położonym rewelacyjnie tuż przy plaży hotelu byłby niejako klamrą spinającą całe wydarzenie, pozostawiając w pamięci jego uczestników niesamowite wspomnienia.
5.0/6
Dzieki przewodniczce Małgorzacie cały bardzo bogaty program wycieczki był wspaniale zrealizowany.Małgosia przebiła wszystkich innych rezydentow swoją wiedzą,zdolnosciami organizacyjnymi i niespotykaną empatią.Jest wspaniała pod każdym wzgledem w pracy z bardzo zróznicowaną grupą.Polecam wyjazdy tylko z Małgosią.Dziekuje za wszystko Grażyna z meżem
5.0/6
Wycieczka bardzo ciekawa obejmująca swoim zasięgiem najciekawsze miejsca w Meksyku. Dobrze przygotowana pod względem logistycznym , co głównym dziełem jest Pani Małgorzaty. Mimo wielu godzin w autokarze obejrzane obiekty rekompensowały wszelkie trudy. Przyroda, piramidy i ludzie pokazali prawdziwy - duch Meksyku.
5.0/6
Program dobrze przemyślany i świetnie zorganizowany. Duża dawka historii, przepiękne krajobrazy. Wypoczynek w Cancun na plaży Morza Karaibskiego wspaniały, poczułam się jak w raju. Pilot: pan Paweł z ogromną wiedzą i pasją, przesympatyczny człowiek. Wycieczka wspaniała.