5.1/6 (169 opinii)
4.0/6
Jedzenie- tragedia ...wyzywienie kontynentalne- ale warto wiedziec ,ze codziennie suchary,chleb, dzem i masło ,a w jednym z hoteli zabrakło sniadania dla pozostałych uczestnikow i musielismy zgłaszac pilotowi... Noclegi -to moja pierwsza i na pewno ostatnia wycieczka objazdowa...hotele 2,3 *LOKALNE tzn w trakcie brania prysznica zabrakło wody ,zamki do drzwi w pokojach hotelowych nie działały(mielismy kłopot z zamknieciem się od wewnątrz), nie działała klimatyzacja w pokojach przy wysokich temperaturach ,kiedy wycieńczeni wracalismy do hotelu (uwaga na hotel Albergo Resi) ,brudno...cytuje naszą pilot HOTELE CZASU PRL-u, szkoda ze przed zakupem wycieczki nikt nas nie powiadomił o warunkach ... wspomnę o przedostatnim noclegu koło Neapolu (hotel 3*) czysto ,basen i klimatyzacja ,wyżywienie super -śmieliśmy się, że to jakaś pomyłka ..... Autokar komfortowy,dzieki temu podróż nie była tak mecząca,kierowcy bardzo dbali o porzadek w autokarze i nasze samopoczucie .
4.0/6
Ogólna moja ocena to 4. Program wycieczki był bardzo bogaty, jestem z niego zadowolony. Moje uwagi zawarte poniżej nie odnoszą się do wrażeń ogólnych. Wynikają one z faktu, iż za wycieczkę zapłaciliśmy całkiem niemałe pieniądze. Mieliśmy prawo oczekiwać prawdziwego "komfortu" ( takiego jaki mieliśmy w wycieczce do Paryża) .
3.5/6
Plan wyjazdu od początku był wyzwaniowy, bo mieliśmy w 8 dni odwiedzić 9 miast oddalonych od siebie sporą ilością km. Najgorzej wspominam organizację całości przejazdu: wczesne wstawanie, 5-6 rano śniadanie, żeby dojechać na czas do miast oddalonych od siebie spory kawałek. Wycieczki fakultatywne organizowane w ciągu dnia a nie popołudniami. I tak w Pizzie spędziliśmy o 2 godziny więcej bo się pilotce przypomniało że trzeba teraz właśnie pojechać na fakultet. A my błąkaliśmy się po mieście. Musieliśmy wstać o 4:30 w dniu kiedy rano zrobiono fakultet do Monte Cassino, my też musieliśmy pojechać mimo że nie chcieliśmy na nią się wybrać, więc nas zostawiono o 9 rano w miasteczku Cassino, a reszta pojechała na Monte Cassino. Potem przejazd do Pompei a po południu na chwilę do Neapolu. To bardzo męczący dzień. Samego Neapolu widzieliśmy 1 główną ulicę tylko. 3 autokary wyjechały z Polski do Włoch z turystami, dla których przewidziani byli tylko 2 przewodnicy. Koszmar w Pompejach: zwiedzanie w grupie 70 osób! Koszmar w Neapolu gdzie przy 70 osobach STG urządzenia już nie przekazywały tego co mówi przewodnik bo były zakłócenia. Gdyby nie oszczędności Rainbow naszym kosztem turystów wyjazd byłby mniej stresujący, ciekawszy, mniej męczący. No i do tego przy takich długich dystansach kierowcy nie pozwalali nam korzystać z toalety w autokarze. Polecam odwiedzić Włochy ale nie przy takiej organizacji. Plusy: piękne miasta.
3.5/6
wycieczka udana, piekny kraj, wiele miejsc do zobczenia, zwłaszcza Florencja i Toskania, na plus zaskakuje Neapol pomimo, że oglądany raczej z autokaru gdyz przywitał nas deszczem, przereklamowana wenecja za wyjatkiem placu św. marka i katedry, masy turystów praktycznie wszędzie