Opinie o Włochy Klasyczne - Dla wygodnych

5.5/6

Włochy klasyczne dla wygodnych 8-17.09.2018

Impreza na " 6 " godna polecenie dla wszystkich. Od młodych globtroterów do bardzo dojrzałych koneserów ciekawych świata, czego dowodem był wspaniały członek naszej wakacyjnej 43 osobowej ,,rodziny,, blisko 90 letni Pan Stanisław. Największym atutem wycieczki była zaproponowana trasa i pilotka Pani Hanna, która jak włoska ,,Mamma,, opiekowała się grupą , wspaniale opowiadała o terenach i obiektach na całej trasie. Zawsze gotowa z pomocą i uśmiechnięta. Wspaniali byli też Panowie Kierowcy - Pan Zbyszek i Pan Marek , którzy wozili nas nierzadko po wąskich i bardzo krętych,stromych uliczkach oraz pokonywali bardzo dalekie dystanse wydawało by się bez zmęczenia. Sama trasa była ułożona z głową. Nigdzie nie musieliśmy czekać i mimo napiętego planu zwiedzania był czas wolny na samodzielne zwiedzanie, kupowanie pamiątek czy posmakowanie lokalnych przysmaków. Jeżeli ktoś chce mieć pojęcie o tym , jakie piękne są Włochy - ta impreza jest najlepszym wstępem do krojenia Włoch na kawałki jak tort i zwiedzania go na następnych wakacjach - kraina po krainie. Florencja,Rzym, Wenecja, Padwa, Piza mnie urzekły, Pompeje zaskoczyły antyczną nowoczesnością, Capri zachwyciła bajeczną roślinnością i widokami. Właściwie nie ma takiego zakątka Włoch, którego nie wspominałabym z zachwytem. Zwiedzanie, rejsy , opieka, czas wolny , pogoda - wszystko na ,,6,, . Pół punkcika w ogólnej punktacji odjęłam za posiłki, ponieważ uważam , że hotelarze powinni wsłuchiwać się troszeczkę w tradycję kraju gości i zaproponować różne dania ( doświadczyliśmy podania chyba 6 krotnie w hotelach makaronu z sosem na pierwsze danie - tylko raz Pani Hania wywalczyła pyszną lokalną zupę ). Porcje posiłków dla nas dziewczyn były OK, natomiast dla Panów w każdym wieku były za szczupłe ( średnio wychodziło około 1 małej kromki na śniadanie na osobę ). Mogłoby też załatwić sprawę nieznaczne podniesienie ceny imprezy do poziomu śniadania kontynentalnego PLUS lub szwedzkiego stołu, bo my Polacy jesteśmy przyzwyczajeni do śniadań , którego Włosi nie jadają. Nie trzeba byłoby wtedy szukać marketu, żeby coś dokupić do jedzenia na okres od godz. 8.00 ( śniadanie ) do 19.00 ?/ 20.00 ( obiadokolacja ). Uważam , że dobrym pomysłem byłoby dołączanie do umowy kupna imprezy dodatkowych imformacji, które mogłyby pomagać turystom w codziennym poruszaniu się po zwiedzanym kraju, typu : zwrotów grzecznościowych ( nie bylibyśmy odbierani jako gburzy), zwrotów pomagających w kupnie, zamawianiu posiłków itp. Myślę, że zmieściłyby się one na jednej, dodatkowej karce, którą to możnaby było wziąć ze sobą do zwiedzania. ;-) Wrażenia z odbytej podróży są niezapomniane i jeżeli los nie spłata nam figla - zamierzamy pojechać z Rainbow Tourem w następnym roku.