4.5/6
generalnie ok objazówka intesywna (jak to objazdówka ) grupa bardzo zwarta i gotowa ;-)Pilot pełen profesjonalizm - duża wiedza i dobry kontakt.
GROCHOWSKI - 06.10.2021
2/2 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Jesteśmy b. zadowoleni z programu wycieczki objazdowej: miejsca były ciekawe , nawet urokliwe. Gorzej z hotelem Casa de Pellegrino w S. Anastasia - zdewastowana kabina prysznicowa, brak internetu, wydzielanie chleba w czasie posiłków, niekompetentna obsługa. Czy to takie trudne do naprawy?
Bożena, --- - 02.10.2024 | Termin pobytu: wrzesień 2024
10/10 uznało opinię za pomocną
4.5/6
W sytuacji, kiedy juz myslalem, ze znam Wlochy, gdyz bylem tam wielokrotnie, poludnie Wloch uderzylo mnie! Wlochy maja cos w sobie, ze bez wzgledu na ilosc wizyt w tym kraju one zawsze maja cos nowego i uderzajacego. Ciekawy program, ktory polaczyl w sobie nie tylko zachodnie wybrzeze poludniowych Wloch ale rowniez zawiozl nas na wschod tej czesci kraju do Puglii i Basilicatty. Duzym plusem byla nasza pilotka, pani Grazyna, ktora zna dobrze kraj i jego kulture oraz lokalni przewodnicy, w wiekszosci Polki, ktore znaja swietnie i Polske i jej kulture ja rowniez te miejsca we Wloszech, po ktorych nas oprowadzali. Robili to z duza swada i wiedza. Ujemna strona byly niektore hotele, zwlaszcza ten pierwszej i ostatniej nocy. Rowniez Fermezia i Calabria, dokad przylecielismy I skad odlatywalismy nie byly czescia programu naszego objazdu i przez to stracilismy sporo czasu. W efekcie pierwszy dzien jak rowniez ostatni dzien byly praktycznie stracone.
Jadwiga Teresa, Warszawa - 20.07.2022
15/15 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Byliśmy z żoną na wycieczce objazdowej, o której marzyliśmy już od roku. W programie znalazły się wszystkie , znane z historii miejsca , które chcieliśmy odwiedzić: Salerno, Neapol, Pompeje ,Capri. Mimo przekroczonej siedemdziesiątki i moich by-pasów /akurat dzisiaj mija pół roku od operacji / doszliśmy do krateru Wezuwiusza! Radziliśmy sobie też na schodach prowadzących do Katedry ze Św. Andrzejem Apostołem w Amalfi oraz Positano , gdzie mielono mąkę dla Cesarza Tyberiusza , O Pani Monice / pilotka/ i Panu Edwardzie / kierowca/ wielu turystów pisało już w swoich opiniach w samych superlatywach , z czym się zgadzamy, ale mnie zaimponowała wiedzą i elokwencją Pani Agata, która oprowadzała nas po Neapolu i Pompejach . Dowiedziałem się od niej , że to Goethe powiedział "Zobaczyć Neapol i umrzeć" i wyjaśniła dlaczego, co mnie zaskoczyło - myślałem bowiem , że to z zachwytu, a okazało się , że przyczyna jest prozaiczna - choroby , w tym wstydliwe... Pływaliśmy też wodolotem wokół Capri i promem wzdłuż Wybrzeża Amalfi.Bari z kościołem San Nicola , gdzie pochowano królowę Bonę było dla nas także dużą atrakcją.Bardzo dużym zaskoczeniem była dla nas Matera z jaskiniami , w których od czasów neolitu aż do lat 50-tych XX wieku mieszkali ludzie. Miasto jest aktualnie stolicą kultury europejskiej, interesująco oprowadzała nas po polsku przewodniczka, zjedliśmy dobry obiad regionalny i oglądaliśmy przygotowania do kręcenia kolejnego odcinka Bonda . W mieście Alberobello zwiedzaliśmy cylindryczne, bielone domy , tzw. trulle z XII w. Na tym nasz program turystyczny się skończył. Uważam go za bardzo interesujący. Jego realizacja wymagała od nas rannego wstawania, ale daliśmy radę. Organizacja była dobra. Dobrym rozwiązaniem był 4-dniowy pobyt w hotelu La Perla k/Neapolu.Również ostatnia noc przed odlotem w hotelu z możliwością przedłużenia pobytu za dodatkową opłatą do czasu wyjazdu na lotnisko była dobrym rozwiązaniem, dającym możliwość relaksu przed odlotem.Obiadokolacje i śniadania wystarczająco dobre. Wróciliśmy szczęśliwie do domu .Nasze marzenia zostały spełnione.
KAROL, ŁÓDŹ - 11.09.2019
9/9 uznało opinię za pomocną