Opinie o Włochy - O Sole Mio!

0.5/6

Porażka dla biura .WSTYD

OMIJAJCIE BIURO SZEROKIM ŁUKIEM , sprawdzajcie czy przypadkiem pilotem nie będzie p. Ania bo to gwarantuje PORAŻKĘ. Zmarnowany czas i pieniądze .Nigdy nie byłam na tak niedbale zorganizowanej wycieczce . Biuro zgarnęło kasę i zostawiło turystów z chamską pilotką p. Anią ( umordowaną życiem , turystami i wyborem swojej pracy.Codziennie jeździliśmy autokarem w CISZY . Pilotka z 30 letnim stażem nie wydobyła z siebie ANI JEDNEGO ZDANIA O WŁOSZECH . CISZA -CISZA-CISZA. Info tylko dokąd dziś jedziemy . Zero informacji o zwiedzanym kraju , miejscach , obyczajach itp. Hotele uwłaczające ludzkiej godności . Na zgłaszane problemy w pokojach - brak wody pod prysznicem , braki ręczników , zagrzybiałe pokoje, odpadające tynki - odpowiedź PILOTKI : co ja mogę , pretensje do biura podróży. Gdyby pilotka nie wsiadła któregoś dnia do autokaru na pewno nikt by tego nie zauważył. Turyści zostawieni sami sobie . Poproszona wieczorem o zostanie po pseudo kolacji bo grupa chce porozmawiać , uciekła jak szczur do swojego pokoju i wyłączyła telefon . Turystką potrzebującą pomocy zaopiekował się inny turysta lekarz. Liczne telefony na infolinię o pomoc i interwencję też na niewiele się zdały . Brak pomocy ze strony REZYDENTKI i KOORDYNATORA wyjazdu Rano usłyszeliśmy ironiczne stwierdzenie że co wydzwaniało się na infolinię , oraz informację że wieczorem rozładował jej się telefon . I najlepsze stwierdzenie - że może nam umilić tą wycieczkę . No już bardziej zepsuć wyjazdu się nie dało . Świadczy to o biurze podróży RAINBOW , że nie stara się o zachowanie standardów i opinii renomowanego biura podróży ( dopchać 49 osób usadzając turystów nawet na całej tylnej kanapie , szkoda że nie ustawiono jeszcze taborecików między siedzeniami .)Złapać głupiego turystę wyciągnąć kasę , wynająć byle jakiego pilota -na sztukę i mieć w nosie skargi. Myślę , że turyści czytając ten mały skrawek opinii zastanowią się nad swoim wyborem . Dlaczego biuro współpracuje z takim pilotem jak p. Ania. Kobieta o niskiej kulturze osobistej ( nieznane słowo DZIEŃ DOBRY , do widzenia, - mruk i gbur), nie wywiązująca się z obowiązku pilota wycieczki . Miałam wrażenie że jest naszym pilotem ZA JAKĄŚ KARĘ . RAINBOW - WSTYD, WSTYD . Właśnie mieliśmy rezerwację jeszcze nie zaliczkowaną dla 8 osób na Peru , no na pewno nie RAINBOW .