4.7/6 (335 opinii)
2.5/6
Był to mój kolejny wyjazd z Rainbow.Cieszyłam sie na niego gdyż był to cudowny program.Upał dał nam nieżle popalić a autokar z zepsuta klimatyzacją wcale nie uprzyjemniał podróży.Firma zaproponowała wykup obiadokolacji i zrobiliśmy to...ale gdybyśmy wiedzieli jak te obiadokolacje będą wyglądać to wolelibyśmy żywić się sami .Będąc wegetarianką cały tydzień dostawałam makaron i parę listków zielonych z kuleczką mozzarelli .Hotele fatalne...w taki upał bez klimy to dramat ,a nie wspomne o niektórych toaletach i prysznicach.Szkoda bo prawie zawsze byliśmy zadowoleni .Teraz sie zastanawiamy co dalej ...bo mamy obawy a zaplanowaliśmy następny wyjazd w listopadzie
2.5/6
Może dla tego ,że to wycieczka na otwarcie sezonu 2019 organizacja fatalna. Transfer z lotniska 6 godz plus 3 godzinny postój ,bo zepsul sie autokar/ 9 godz./ Hotel w strasznym stanie/ 4 noclegi/ ,pokoje nie sprzątniete po poprzednich gościach/godz.19/ brak prądu, mydła, lampek nocnych . Obsługa hotelową chamska ,posiłki straszne . Gdyby nie Pan Wojtek pilot który wstawal o 5 i sam przygotowywał śniadania bylibyśmy tylko o kawie .Bawił się też w boya hotelowego i dostarczał do pokoi mydło, koce itp Po raz drugi zepsuty autokar tym razem jechaliśmy 2 godz z popsutą klimatyzacja i temp w autokarze35 stopni .Program wycieczki ciekawy . Pilot Pan Wojtek wspaniale i ciekawie opowiadał ale to nie zmyło niesmaku po brudnych hotelach ,popsutym autokarze i wrażeniu że nie taki standard za takie pieniądze. Nie polecam. Nieudolnie zorganizowany wyjazd z wieloma potknięciami.
2.5/6
Zacznijmy od dużych plusów. Program świetny. Miejsca wspaniałe. Naprawdę warto pojechać! Hotele akceptowalne, poza hotelem Excelsior (pierwsza i ostatnia noc) - smród stęchlizny i bród. Zdjęcia na życzenie. Przewodnicy - Pompeje i Neapol. Ogromna kultura słowa, kultura osobista i wiedza. Szóstka! Reszta, bardzo słabo. Koszmarem wyjazdu jest pilotka. Pani Anna. Z innej epoki. Dosłownie i w przenośni. Antypatyczna, apodyktyczna, niemiła. Mówi tekstem z wikipedii. Na szczęście rzadko. Ma kłopot z policzeniem grupy. Prawdziwy koszmar! Powinna odpocząć, wreszcie!
2.5/6
Wycieczka jeżeli chodzi o odwiedzone miejsca super- piękne widoki, różne formy transportu- autobus wygodny klimatyzowany, miły i pomocny kierowc a p. Edward dbający o czystość autokaru i zawsze punktualny, rejs na Capri promem, powrót wodolotem, wokół wyspy łodzia- piękne widoki jak z pocztówki, rejs wzdłuż wybrzeża Amalfitańskiego też piękne widoki, niestety Pani przewodnik po Amalfi, Positano - negatywne wrażenia wsród wielu osób z grupy, większość z nas uważala, że po prostu oprowadzała nas "od niechcenia", nie dowiedzieliśmy się za wiele, przebiegła z nami przez miasta, nie wiem czy miała gorszy dzień czy prostu brak już zaangażowania i pasji z pracy w tak urokliwym miejscu..Jeśli chodzi o Wezuwiusz polecamy wejście- nie jest trudno a panorama Neapolu prezentuje się pieknie, krater robi wrażenie, potęga przyrody i natury, jeśli dobrze się przyjrzeć widać dym z głębi krateru, Neapol- ogromny plus dla Pani Przewodnik po mieście- super kobieta, zaraziła nas pasją, zaangażowaniem, ogromem wiedzy, która chciała nam przekazać, mniej przeszkadzał nam upał kiedy z ciekawością słuchaliśmy zarówno o historii, życiu współczesnym neapolitańczyków, przyzwyczajeniach, codzienności. Kolejny dzień Caserta- pokaźny pałac na wzór Wersalu, imponujące wnętrza, ogrody robią wrażenie- warto w jedną stronę podjechac busikiem a z powrotem spacer ok. 1,5-2 km , Pompeje - robią wrażenie, Capri- śliczne widoki szczególnie z Anacapri, Matera i Arobello również fajnie zobaczyć, to miejsca unikatowe. Przechodząc do MINUSÓW- standard hotelu Excelsior- dwa noclegi, warunki takie ze nie powinno dopuścić się do nocowania tam ludzi- odpadające tynki, pleśń na ścianach, nieprzeciętny smród w pokojach, okna brudne, u niektórych grasowały w pokojach karaluchy!!!! wstyd dla biura ze wybiera tak okropne warunku dla turystów, natomiast 4 noclegi w Domu Pielgrzyma- nie wszyscy chcieli takiego rozwiązania, nie wątpimy,ze biuro zarobi bo zawsze w takich miejscach płaci sie mniej niz w hotelach ale nie można tak postępować z ludźmi, niektórzy mówili,że to nie pielgrzymka i nie każdy chce spać u zakonnic, natomiast plusem było to,ze było tam czysto, schludnie, z dnia na dzień wyżywienie tez lepsze, natomiast straszna okolica Neapolu- obok slumsy, byli śmiałkowie, którzy opuścili bramę - wysoka jak w więzieniu ale większosc bała się wyjsc poza teren ogrodzony, wieczorem po obiadokolacji byliśmy wypraszani z sali, nie można było posiedzieć i porozmawiać z grupa przy winku które zakupiliśmy!! trzeba było wyjść na zewnątrz.. to nie do przyjęcia, to były wakacje na które ludzie czekali, na które wydali niemałe pieniądze a niestety nie czuli się komfortowo.. hotel w okolicach Bari ok- czysto, miło, obsługa w porzadku nikt nie wypraszał z restauracji mimo tego,że była prawie pólnoc. Jedzenie w domu pielgrzyma ok, w Casercie okropne, nie do zjedzenia niewiadomego pochodzenia mięso, którego nie dało się jeść po śmierdziało, takie wyżywienie to gorsze niż można sobie wyobrazić i pani gospodyni zdziwiona ze nie chcemy jeść, podczas gdy dla klientów Włochów podawali pizze, makarony wygladajace apetycznie, a dla nas Polaków to co najtańsze i najgorsze- pewnie takie zamówienie złożyło biuro, jak najtaniej!! Podsumowując wycieczka broniła się dzieki pieknu architektury i natury, biuro poda katem organizacji miejsc noclegowych i wyzywienia oceniamy negatywnie!!