Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo atrakcyjna trasa, dużo ciekawych miejscowości i miejsc. Wiele różnorodnych wrażeń, począwszy od widoków toskańskich, po ciekawe średniowieczne miasteczka toskańskie i zabytki, począwszy od Rzymu i Watykanu, a skończywszy na polskim cmentarzu na Monte Cassino, miejscu wywołującym wzruszenie. Polecam tą wycieczkę osobom o różnorodnych zainteresowaniach. Jestem zadowolona.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bylismy na przelomie czerwiec-lipiec 2018 .Organizacja wycieczki dobra ,kazdego dnia dotrzymane terminy czasowe.Sprawne przydzielanie pokoi w hotelach.Program wypelniony w calosci,.pilotka zajmuje sie logistyka i nie oprowadza po zwiedzanych obiektach-tym zajmuja sie licencjonowani we wloszech polscy przewodnicy/mieszkajacy tam na stale/.W kazdym miescie oprowadza inna osoba., kompetentna i uprzejma.Kazdy dzien wykorzystany od rana [7-8] do wieczora [18-20]. Hotele polozone dosc daleko od zwiedzanych miast.Warto miec ze soba suchy prowiant bo na konsumcje w barach,restauracjach zbyt malo czasu.Wyzywienie w hotelach daje duzo do zyczenia ale wykupienie obiadokolacji jest raczej konieczne ze wzgledu na brak w okolicach hoteli restauracjii i itp.Jazda autokarem nie jest meczaca poza ostatnim przejazdem z polnocy na poludnie.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki jest idealnie zaplanowany, tak by od podstaw poznać historię starożytnego Rzymu, przez urzekający ogromem Watykan, na pięknych i pozornie spokojnych małych miasteczkach. Na szczególną uwagę zasługują przewodniczki, Polki, które widać że tam żyją i które jednocześnie żyją omawianą tematyką. Przewodniczki w prosty i dowcipny a zarazem interesujący sposób opowiadają o miejscach przez co chce się jeszcze raz wrócić do zwiedzanych miejsc. Naturalnie nie odbyło się bez kilku zgrzytów: jakość hoteli, nawet jeżeli miały być "skromne" oraz w "klasie turystycznej" to pozostawiały wiele do życzenia, może z wyjątkiem hotelu w Fiuggi, natomiast w pozostałych brakowało klimatyzacji bądź w jednym, w którym nocowaliśmy dwukrotnie, był problem z niewymienioną pościelą, natomiast o tym poniżej. Wiele zastrzeżeń, i to zasadniczo wszystkich uczestników, budziła osoba pilotki, która sprawiała wrażenie jakby tam była za karę i która niestety była przewodniczką po Monte Cassino, a której rola przewodniczki polegała na szybkim oprowadzeniu i pokazaniu gdzie jest toaleta, sklep z pamiątkami i miejsce zbiórki. Pod koniec wycieczki pojawił się również problem z ostatnim dniem, albowiem z racji tego że wylatywaliśmy do Katowic, to na lotnisku mieliśmy być dopiero około 22, więc mieliśmy do wyboru - albo koczowanie na lotnisku, albo zostawienie rzeczy w hotelu i koczowanie na ulicach Lamezii albo wykupienie hotelu w cenie 20 euro. Zdecydowaliśmy się na ostatnią opcję, jednak uważam że takie szczegóły powinny zostać wyszczególnione jeszcze podczas zakupu wycieczki w biurze w Katowicach niż we Włoszech. Poza tym nieco nie w porządku był fakt imprez które były dla chętnych, a mianowicie degustacji serów oraz kolacji w tratorri. Część osób się zgodziła, większa część niestety nie, w związku z czym w dni w których miały być te wydarzenia, a do których nie doszło, nie było obiadokolacji. Myślę że jeżeli jest to opcja fakultatywna, to osoby które się nie zdecydują bądź jeżeli nie dojdzie do skutku to te osoby powinny dostać posiłek. Pomijając jednak zgrzyty to bardzo dobre wspominam wyjazd i wiem że odwiedzę Włochy nie raz.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mimo, że program wycieczki był intensywny to jesteśmy z niej zadowoleni. Program wycieczki bardzo ciekawy. Pilot p. Ewa bardzo dobrze przygotowana, bardzo pomocna w każdej chwili można było na nią liczyć. Profesjonalistka. Trochę mozna narzekać na wyżywienie, ale wiedzieliśmy, że śniadania są kontynentalne (małe) a obiadokolacje wszędzie takie same - no może z jednym wyjatkiem - 1 obiadokolacja była z zupą. Zakwaterowanie takie jak w opisie do wycieczki nie powalało. Bardzo dobry i uczynny kierowca z którym jeździliśmy po Włoszech.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo intensywne zwiedzania, w czerwcowym upale, od Neapolu, przez Pompeje , Rzym i wreszcie Toskanię. Wzruszający pobyt na Monte Casino. Neapol mnie zachwycił, w szczególności widoki na Wezuwiusz. Pompeje to niezwykłe miejsce. Włożono tyle pracy, aby można było zobaczyć, jak wyglądało życie przed tragedią. No i polski akcent - Mitoraj, jego rzeżby wyglądają, jakby były tam od zawsze. Niezwykle trafiony projekt. W Rzymie można dostać zawrotu głowy, ale Ogrody Watykańskie uspokajają. No i wreszcie Toskania. Zakochałam się w San Gimignano. Przepiękne , klimatyczne miejsce ze wspaniałymi widokami , uroczymi uliczkami . Florencja, Piza, Siena - trzeba tam wrócić. Ogromna ilość informacji nie pozostałaby w pamięci, gdyby nie lokalne przewodniczki. Wspaniałe, pełne wiedzy i poczucia humoru kobiety , dzięki którym zapamietam ten wyjazd na długo. Pozdrawiam, w szczególności panią Lorettę.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeżeli ktoś nie widział jeszcze kontynentalnych Włoch jest to świetna wycieczka, która wzdłuż i wszerz przedstawia kwintesencję włoskiego życia i okresów od starożytności do renesansu, coś dla fanów zarówno świeckiego życia jak i osób uduchowionych. Program bardzo mi się podobał, wiedziałem na co się piszę i byłem zachwycony wiedzą lokalnych przewodników, którzy we Włoszech żyli już od co najmniej kilkunastu lat. Jest to wycieczka mocno przeglądowa więc uprzedzam, liźniecie tylko klimat poszczególnych miast i regionów, dlatego jeśli jakieś miejsce spodoba się wam najbardziej, to będziecie mocno żałować, ze następnego dnia musicie już go opuścić.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękna Italia. Ciekawy program zwiedzania.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zacznijmy od minusów. Pierwszy dzień poszedł na zmarnowanie. Do hotelu przyjechaliśmy około 11. Pokoje nie były gotowe po poprzedniej grupie wczasowiczow. Obsługa wyrabiała się jak mogła, jednak do pokoju mogłyśmy wejść dopiero po 13. Dodajmy, że była to niedziela, miejscowość była niewielka i sklepy czy restauracje były zamknięte do 19. Autokar na pierwszy rzut oka był OK. Jednak w środku okazało się że część foteli jest rozwalona, zapięcia od pasów połamane, a szyby były jakby wiecznie "zaparowane" przez co nie mogliśmy się napawać włoskimi pejzażami w trakcie jazdy. Dodatkowo z klimatyzacji kapała woda, a ostatniego dnia wycieczki na końcu autokaru lało się już ciurkiem. Połączenie zwiedzania Watykanu i Rzymu w jeden dzień to wielka pomyłka. Wszędzie się spieszyliśmy i wszystko zobaczyliśmy jedynie powierzchownie. Kilometry pokonane na piechotę w połączeniu z doskwierającą temperaturą dawały się we znaki nawet najwytrwalszym. Zakwaterowanie w 2 z 3 hoteli pozostawiało wiele do życzenia. Tak samo śniadania bardzo skromne a w jednym hotelu wydzielano porcję każdemu na talerz. Teraz czas na plusy. Intensywny program pozwolił nam zobaczyć wiele przepięknych i klimatycznych miejsc oraz zakochać się we Włoszech. Kierowca był bardzo profesjonalny. Hotel w którym zaczynaliśmy i kończyliśmy naszą podróż na o wiele wyższym poziomie niż pozostałe 2. Obsługa miła i uczynna. Przewodnicy z dużą wiedzą i doświadczeniem. Podsumowując wycieczka była bardzo udana, jednak nie bez wad. Warto by było zmienić kilka rzeczy dla jeszcze lepszych doznań.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo fajna wycieczka
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To już drugi nasz pobyt we Włoszech w okresie Ferroagosto. Trzy lata temu był to prywatny objazd samochodowy całą rodziną po Veneto i Romanii organizowany przeze mnie niemal od roku wcześniej, tym razem decyzję o tym, że lecimy z moim 17-letnim synem podjąłem na dwa dni przed wylotem. Co ważne program wycieczki nie zawierał żadnego z miejsc odwiedzanych w 2019, zatem dla mojego syna wszystko było nowe. Ja pierwszy raz byłem tylko w Sienie, San Gimignano i Neapolu ale ponieważ pozostałe miejsca odwiedzałem 30 i 20 lat temu i wiele obrazów zatarło się już w mej pamięci, warto było sobie je odświeżyć. Ferroagosto to jedno z najważniejszych świąt we Włoszech. Większość Włochów bierze wtedy urlop i jedzie na wakacje. I to właśnie w tygodniu poprzedzającym 15 sierpnia miała miejsce nasza wycieczka. Jak okres ogólnokrajowego spowolnienia wpłynął na przebieg wycieczki? Myślę, że w niewielkim stopniu i to głównie pozytywnym - miasta były luźniejsze. Oczywiście wiele restauracji było zamkniętych ale to jedynie stało się dla nas zauważalne, gdy ostatniego dnia opuściliśmy plażę, chcieliśmy coś zjeść i okazało się, że wszystkie one były zamknięte, bo albo restauracja ma właśnie przerwę na sjestę albo przerwę wakacyjną. Trzeba było zadowolić się lodami w Petit Bar, zresztą całkiem smacznymi. Ostatecznie obiad w postaci kawałka pizzy zjedliśmy dopiero w strefie bezcłowej na lotnisku (tamtejsza margarita bardzo dobra - szczególnie dla kogoś, kto jadł coś solidnego ostatnio z 10 godzin wcześniej).