4.8/6 (179 opinii)
4.0/6
Program wycieczki bardzo bogaty, w tych kilka dni można w wielkim skrócie poznać wiele włoskich miejsc, m. in. przepiękny Rzym oraz Toskanię z jej malowniczymi krajobrazami. Wielkim plusem, oprócz programu, był polski autokar z klimatyzacją oraz gniazdkami umożliwiającymi ładowanie telefonu (podobno zmieniony w związku z poprzednimi uwagami turystów). Jeśli chodzi o przewodników po obiektach i miastach, na wyróżnienie zasługuje Pani Grażyna, która w interesujący, czasem zabawny sposób potrafiła przekazać wiedzę o Florencji i Sienie (swoją drogą bardzo nietuzinkowe miasto :). Kilometry spędzone w autokarze nie były aż tak bardzo uciążliwe jak się tego spodziewałam, podczas jazdy obejrzeliśmy 3 filmy, których akcja rozgrywa się we Włoszech. Najsłabszą częścią wycieczki było zakwaterowanie i wyżywienie. Pierwszy hotel (pierwsza i ostatnia noc) Al Torrione w Campora San Giovanni najsłabszy z trzech, w których byliśmy. Pokoje bez klimatyzacji w tych upałach to niestety słaba opcja dla zmęczonych upałami turystów. Jedynym plusem jest bliskość Morza Tyrreńskiego. Śniadanie to kromka chleba, plasterek wędliny i pół plasterka sera + kilka kromek chleba na stole i dżem. Kolejny hotel (druga i trzecia noc, przy czym nazwa „hotel” w pierwszym i drugim przypadku jest trochę na wyrost) to hotel Siena w Fiuggi Terme. Również bez klimatyzacji, śniadania jak w poprzednim hotelu. Trzeci hotel (czwarta, piąta i szósta noc) Edelweiss w Chianciano Terme z klimatyzacją, śniadania w formie szwedzkiego stołu, najlepsza jakościowo obiadokolacja. Jeśli chodzi o wykupione obiadokolacje, to na pierwsze danie w każdym z miejsc był makaron z passatą pomidorową, na drugie maleńka sztuka mięsa z odrobiną sałaty, czasem frytki lub ziemniaki słabej jakości. Nieporozumieniem dla mnie było to, że w pierwszym hotelu nie dostaliśmy nawet wody do posiłku, trzeba było kupić napój w ich barze. Minusem jest na pewno fakultatywna wycieczka do Neapolu, na stronie widniała cena 15 euro, natomiast na miejscu okazało się, że koszt to 30 euro/os. Wycieczka polegała na tym, że osoby, które nie zapłaciły przyjechały z nami do Neapolu i wysiadły z autokaru trochę wcześniej, natomiast my zostaliśmy przewiezieni w okolice morza i przespacerowaliśmy jedną z ulic. Pani Ania, pilot przekazała nam kilka informacji o Włoszech, natomiast chyba liczyłam na coś więcej, chociażby na ogólne informacje o kulturze, szkolnictwie czy sytuacji politycznej Włoch. Miłym gestem było złożenie kwiatów na cmentarzu żołnierzy polskich na Monte Cassino i odśpiewanie hymnu zaproponowane przez pilota.
4.0/6
Wycieczka dobrze zorganizowana przez biuro i generalnie polecam, ale jednak z innym przewodnikiem - choć zabrakło wejścia w Rzymie do koloseum - uważam to za minus gdyż mozna to było zorganizować
4.0/6
srednio bo niebezpiecznie
4.0/6
Wiedzieliśmy na co się nastawiać- hotele o najniższym standardzie, plaster (1) szynki konserwowej na śniadanie i hotele odległe o ponad 100 km od zwiedzanego miejsca oraz nieproporcjonalnie wysokie koszty dodatkowe. Wycieczka ciekawa, świetni lokalni przewodnicy, jednak organizacja Rainbow (logistyka) do poprawy dwa z 8 dni zupełnie stracone - pierwszy i ostatni, gdzie finalnego dnia trzeba spędzić w autokarze ponad 14 godz (800 km). Dlaczego? Aby obniżyć koszty Rainbow i pozbierać turystów na charter, którzy byli na wypoczynku. Odradzam wieczór toskański za 35 EUR od osoby - nieporozumienie zupełne! Siedzieliśmy przy ruchliwej ulicy w POLSKIEJ knajpce prowadzonej przez Polkę uważającą się za toskańskiego sommeliera. Na pierwszy raz dobra wycieczka, aby liznąć najważniejsze zabytki Włoch, szczególnie teraz, gdy jeszcze pandemiczny brak tłumów. Tempo zawrotne, często brak mozliwisci zjedzenia obiadu czy choćby kanapki w lokalnej restauracji. Wspaniały kierowca Pan Giuseppe! I niezapomniana Pani Grażyna ze Sieny!