5.1/6 (254 opinie)
3.5/6
Witam, chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi wycieczki Włoski Niezbędnik. Przede wszystkim chciałbym podziękować Pani Bożenie oraz Pani Annie za profesjonalizm, opiekę oraz kulturę osobistą obydwu Pań. Program wycieczki obszerny, często nogi bolały ale to było potrzebne w końcu to Włochy w 6 dni. Bardzo podobał mi się Włoski Wieczór oraz Monte Cassino. Hotele ładne, przytulne natomiast obiadokolacje- tragedia ja jako facet lepiej ugotowałbym, proponuje podnieść cenę i zamiast makaronu z sosem pomidorowym podać coś smaczniejszego (lasagne lub risotto). Autokar wygodny (nowa Setra), szkoda, że pan kierowca nie pozwalał korzystać z toalety tylko kazał robić pod drzewo Panie Marianie jest Pan Miszczem :). Polecam jak najbardziej wycieczkę (niedroga), a eksploracja Włoch udana jak najbardziej. Arrivederci !!! Daniel.
3.0/6
Jeśli ktoś pojedzie z nastawieniem, że nie będzie luksusowo, to warto pojechać. To tylko wycieczka objazdowa. Poranne wstawanie to norma. Dziwią więc osoby, które krzywią się i narzekają, gdy pilot zapowiada pobudkę o godz. 6.00. Również w hotelach nie ma co się nastawiać na luksusy (to przecież tylko objazd), ale zdarzają się całkiem przyzwoite hotele. Tak renomowane biuro powinno jednak zwracać uwagę na to, ze Włochy to południe Europy i występują tam latem upały. A w niektórych hotelach nie było klimatyzacji.Rzym z pewnością wart jest zobaczenia, ale tempo było zabójcze. Przydałby się jeszcze jeden dzień. Tłumy w muzeum watykańskim nie sprzyjały podziwianiu dzieł sztuki. W każdym zwiedzanym mieście tłumy turystów i nieustanne napominanie pilota, by uważać na złodziei (duży plus).Niestety. Do pracy pilota mamy sporo zastrzeżeń. To że nikt się nie zgubił to zasługa opatrzności. Identyfikacja grupy nie była widoczna dla uczestników, Czasem w ogóle jej nie było. Pilot (p. Hanna) mało opowiadała o odwiedzanym kraju. Bogata historia (od starożytności) została zupełnie pominięta. Puszczania komedii romantycznych czy żywotów świętych w autokarze, to nie było to czego oczekuje ciekawy świata turystya.
3.0/6
Była to moja najmniej udana podróż z RAINBOW. Wycieczka bardzo męcząca, bardziej dla desperatów, niż dla wygodnych. Program ciekawy, ale realizowany w biegu (dosłownie). Hotele tragiczne, w Polsce nie do pomyślenia byłoby ich dopuszczenie do użytku: brak klimatyzacji, rozdygotany wiatrak nad łóżkiem, brak prądu w kontaktach, przepalone żarówki, ręczniki jak ścierki do podłogi, jedzenie jednolite i niesmaczne, a przyprawy (parmezan) tylko dla Pana Pilota, jedna mała winda dla grupy ponad 60 osób i kilka pięter do pokonania. Pan Pilot mało przejęty grupą, zdecydowanie bardziej sobą. Przewodnicy w porządku, poza Panią Włoszką w Padwie, która na pytania odpowiadała na zasadzie, bo tak. Grupa zdecydowanie za duża, jak na bieganie po wąskich uliczkach, czy podróże metrem. Przesiadki w Woszczycach za długie. Na tej imprezie czułam się nie jak na urlopie, za który zapłaciłam, ale jak na karnym obozie. Ponadto w umowie miałam inny termin powrotu, niż faktyczny. Nie mówię, że była to moja ostatnia podróż z RAINBOW, bo wiem, że stać Was na więcej, w końcu Lazurowym Wybrzeżem, Turcją, czy Izraelem byłam zachwycona pod każdym względem, ale na następny wyjazd jadę z ITAKĄ.
3.0/6
Bylem na wycieczce w dniach 23-29 lipca wycieczka przecietna zobaczylem to co sie spodzewalem i nic ekstra....pilotka niekompetenta niby jej druga wycieczka to byla (sorry Karolina) ale jej wiedza na temat Wloch jest zenujaca i przede wszystkim nieuporzadkowana .....zle i chaotycznie przekazuje informacje ....dwa ostatnie hotele tragediia nie bylo klimatyzacji ciezko bylo zasnac ....wczesniejsze okej.....wyzywienie mimo iz wielu narzeka do zaakceptowania z glodu sie nie umrze i w miare smaczne....... wycieczka neutralna generalnie Wlochy sa piekne ale ta wycieczka raczej utrudniala doznawanie tego piekna niz pomagala w tym ....... ocena 3/6