4.8/6 (112 opinie)
4.5/6
Miałam przyjemność zwiedzić Włochy z biurem Rainbow. Nie ukrywam - program wycieczki, jak i sama oferta byla kusząca, poza tym Włochy to było moje marzenie z dzieciństwa, więc przyszedł czas, aby je zrealizować.Program wycieczki: zrealizowany w całości, tak jak przewidywało biuro w katalogu, jedyny wyjątek to sytuacje niezależne, tzn. np. "Pieta", nie widzieliśmy jej, ze względu na remonty oraz nie weszliśmy na kopułę kaplicy ze względu na kosmicznie długą kolejkę. PLUS za gondolę <3Pilot - nasza Pani pilot to przewodnik z powołania, rozgadana i dysponująca ogromną wiedzą, starała się na każdym kroku umilić nam pobyt, dokładała od siebie drobniejsze atrakcie podczas jazdy autokarem, urozmaicała podróż filmami. WIdać było, że dba o swoją grupę. Zarówno ja, jak i moi towarzysze wycieczki byliśmy z niej bardzo zadowoleni i polecamy. Jedynie czego Nam zabrakło, to wieczorków integracyjnych. Nie mieliśmy okazji zjednoczyć się jako grupa. WIeczór włoski również nie dawał takiej mozliwości i był zorganizowany od razu po 4 godzinnym zwiedzaniu Rzymu, drogi Rainbow, może warto na przyszłość dać możliwość odświeżenia sie przed takim wieczorem?Pozostali przewodnicy: przewodników mieliśmy naprawdę fajnych, polaków, widać, że kochają swoją pracę. Opowiadali z pasją, niektórzy trochę za szybko , ale to chyba z tej radosci, że mogą nam pokazać to, czym się fascynują... ;) lub upały poganiały :D aczkolwiek, naprawdę sympatyczni ludzie, dziękujemy :) Hotele: w niektórych naprawde widać było, że pomimo 2 gwiazdek starają się, jedzenia było do oporu , szwedzki stół plus 3 posiłki, a w innnych.... naprawde typowa klasa turystyczna. Brakowało mi świeżych owoców, praktycznie ich w ogóle nie było .Obiadokolacje byly też stosunkowo za późno, godzina 20-21. I tak trzeba było zjeść coś na mieście, więc na przyszłość nie wiem czy kupiłabym obiadokolacje, czy lepiej na własną rękę faktycznie się najeść...Ogólnie, jak na jedna noc/ dwie noce dało się przeżyć, nie narzekam :) warunki dogodne. Rimini: Minus dla biura, że rozdzielono nas do 3 hoteli podczas pobytu, czuliśmy się pokrzywdzeni, ponieważ jedni mieli hotel w centrum tętniiącym życiem, 3 gwiazdkowy naprawdę łądny. a Pozostali w gorszym nieco lokum, 2 gwiazdkowym przy torach kolejowych... byla to zabawna atrakcja, liczyć ile pociągów przejeżdza w ciągu doby , a przy tym podłoga wprawiała nas w rytm wieczornego tańca .... oczywiście zartobliwie podeszliśmy do sprawy, w końcu to wakacje, aczkolwiek.... WIELKI MINUS. Ocena ogólna: Wakacje oceniam na 4+ ze względu na te minusikii, które można doszlifować. Jeśli chodzi o zwiedzanie, zobaczyłam wszystko, co chciałąm. Mam niezapomniane wspomnienia. Każdego dnia w innym miejscu, ciągle w ruchu, ciagle coś się działo ani chwli nudy, niesamowite. POlecam każdemu, kto lubi aktywnie spędzić czas i jednocześnie wiele zobaczyć. Na pewno nie zobaczyło by się tylu rzeczy na wlasną rękę.
4.5/6
Ogólnie wycieczka naprawdę ciekawa i dobrze zorganizowana. Warta wyboru, jeśli chce ktoś choć w części poznać Włochy.Każde miasto jest inne i każde piękne na swój niepowtarzalny sposób. Widoki za oknem podczas poruszania się autokarem z jednego miejsca w drugie są przecudowne. Pagórki, zaśnieżone szczyty górskie, miasta wybudowane na szczytach gór, bądź ciągnące się wzdłuż trasy lazurowe morze. Po prostu jak z bajki.Głównym minusem była pani pilot Bożena, która nie umiała przekazać wiedzy którą miała, albo też może jej wcale nie miała. Mówiła tak chaotycznie i więcej było "yyyyy" i śmiania się do mikrofonu niż jakichkolwiek przekazanych informacji odnośnie Włoch. Warto dokupić sobie obiadokolacje. Są to 2 dania plus jakiś mały deser. Hotele ogólnie ok, chociaż włosi mają dziwne upodobania co do prysznica. Często prysznic znajduje się na środku łazienki i nie ma żadnych zasłon prysznicowych, ale rekompensowały to bardzo wygodne łóżka i codziennie sprzątane pokoje. Wyjazd uważam za udany, a czas spedzony na tej wycieczce zleciał tak szybko, że żal było wracać do codzienności.
4.0/6
Na tę wycieczkę pojechaliśmy w sierpniu. Jesteśmy w zasadzie zadowoleni, gdyby nie parę uwag. Dzień pierwszy w Wenecji(po długiej podróży)po zwiedzaniu 5,5 godziny czasu wolnego. Naprawdę nie wiem komu było to potrzebne. Wszyscy najchętniej pojechaliby do hotelu się odświeżyć i odpocząć przed następnym dniem zwiedzania. Stanowczo za liczna grupa osób na jednego pilota (piętrowy autobus). Do tej pory jeździłam z innymi biurami podróży i nigdy nie spotkałam tak licznej grupy. W innych miastach nie było już tyle czasu wolnego a wręcz czasami było go za mało. Hotele (niektóre) pozostawiały wiele do życzenia. Najlepszy był w czasie pierwszego noclegu. W Rimmini czekaliśmy do bardzo póżna na zakwaterowanie bez opieki pilota. Na szczęście panowie kierowcy spisali się na medal. Mili, uczynni i życzliwi. Przyjemnością było z nimi podróżować. Włochy przepiękne. Wróciliśmy nimi oczarowani i to częściowo zrekompensowało np. nieudolność pani pilot, która bardzo słabo posługiwała się językiem włoskim. Natomiast lokalni przewodnicy zbyt szczegółowi. Nie każdy jest historykiem. Bardziej interesujące byłyby jakieś anegdoty czy ciekawostki. Nie sądzę aby ktokolwiek zapamiętał te wszystkie daty i szczegóły. Włochy to piękny kraj. Chcielibyśmy tam jeszcze wrócić. Ogólna ocena wycieczki to lekko naciągane 4. Ogólna ocena wycieczki - 4
4.0/6
wycieczka sama w sobie ciekawa, nawet bardzo, zreszta wlochy mają w sobie taki urok ze bez programu tez byloby pięknie.... niestety jednak szczegoly nie zostały dopracowane.... było kilka spraw które ciązyly. po piewsze autokar- ak malo miejsca na nogi ze ja przy wzroscie 167 cm miałam problem i obcierałam kolana o siedzena z przodu. druga sprawa- wycieczka była w lipcu i chyba nie bylo zaskoczeniem ze bylo strasznie gorąco- jeszcze nasza grupa trafiła na falę upałow ponad 40 stopni w cieniu- i nagle okazuje się ze w hotelach gdzie byliśmy najdłużej nie ma klimatyzacji ani nawet możliwości dokupienia jej.. przy temperaturze prawie 30 stopni w nocy człowiek nie ma mozliwości wypocząć po wycieczce z dnia poprzedniego... no i jeszcze pani przewodik w watykanie.... jakas totalna porażka- kobieta której nie chce sie sluchac po pierwszej minucie a trzeba spedzic z nią az 4 godziny, dodatkowo nie interesuje się grupą, ktora w takich tłumach jak tam są rozdziela się i gubi... i ostatnia moja uwaga- zbyt duzo czasu wolnego... w watykanie mielismy az 6 godzin i nikt nie wiedział co ma ze soba zrobić... na dworzu skwar, a my musimy czekac do wieczora bo czesc osob poszła na wloski wieczór a częśc nie.... tak wyszło że tych którzy nie poszli było mniej i powinno byc to inaczej zorganizowane... z chęcią byśmy speędzili ten czas i odpoczeli w hotelu zwłaszcza po tak intensywnym programie zwiedzania co dziennie... i mala uwaga do hotelu w Fiugi( chyba tak to sie pisze) w pokojach podarte reczniki, i wybija woda ze zlewy ale tez spod prysznica.... w naszej grupie zdarzyl sie przypadek że przez nieuwage kilka osob miało zalane bagaże bo woda cofnęla się az do pokoju... z wycieczki jestem zadowolona gdyz pojechalam tam na wakacje i żeby nie tracic naerwów przymkałam oczy na wiele szczegółow ... jednak pewne rzeczy są niestety bardzo rażące w oczy i biuro podróży powinno się tym zająć ;)