Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Moja wycieczka na Samaná i do Parku Narodowego Los Haitises była jednym z najpiękniejszych przeżyć w moim życiu! Już sama podróż była niesamowita – rano wyruszyliśmy łodzią przez zatokę Samaná, a widoki na wodę i otaczające góry były jak z pocztówki. Pierwszym przystankiem był Park Los Haitises. Płynęliśmy przez malownicze kanały wśród mangrowców – te drzewa dosłownie wyrastają z wody, a ich korzenie tworzą niesamowitą plątaninę. To było takie magiczne, czułam się jak w środku dżungli! Przewodnik opowiadał nam o ptakach, które tam żyją – widzieliśmy pelikany i fregaty, a ich widok na tle błękitnego nieba zapierał dech w piersiach. Potem zwiedzaliśmy jaskinie. W środku były prekolumbijskie malowidła stworzone przez rdzenną ludność Taíno. To było niesamowite, bo dotknęłam historii sprzed setek lat. Później pojechaliśmy na półwysep Samaná, gdzie czekała na nas kolejna przygoda – wodospad Dotarcie tam było ekscytujące, bo szliśmy przez dżunglę na piechotę Na koniec odwiedziliśmy rajską wysepkę Cayo Levantado (znaną jako Wyspa Bacardi). Biały piasek, turkusowa woda i palmy – to była definicja karaibskiego raju! Leżałam na plaży, słuchałam szumu fal i nie mogłam uwierzyć, że jestem w tak pięknym miejscu. To była wycieczka pełna wrażeń – dzika przyroda, egzotyczne krajobrazy i chwile, które na długo zostaną w mojej pamięci. Jeśli kiedykolwiek będziesz mieć okazję, żeby tam pojechać, to nawet się nie zastanawiaj – Samaná to magia, której nie da się opisać słowami!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobrze zorganizowana, po przepłynięciu zatoki humbaków dotarliśmy do wysepek i wybrzeża Parku Narodowego, gdzie mogliśmy podziwiać naturalną tropikalną roślinność zamieszkałą przez wiele gatunków ptaków np pelikany, fregaty i papugi. Wzdłuż lasu namorzynowego dotarliśmy do nabrzeża skąd leśną ścieżką przeszliśmy do mieniącej się kolorami, wielkiej jaskini. W drodze powrotnej mogliśmy podziwiać urokliwe wodospady El Limon, gdzie dwaj odważni dominikańscy chłopcy popisywali się skokami z wysokiej ściany wodospadu.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękne widoki, bardzo przyjemna wycieczka, ukazuje przyrodę Dominikany Wyprawa łódką wzbogaca przeżycia
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawa. ŚWIETNIE ZORGANIZOWANA. Trochę adrealiny w czasie morskiego rejsu . Namorzyny zaskakują. Ciężko znaleźć rysunki indian w jaskini Na wyspie pyszny rum w ananasie