Opinie o Elba Castillo San Jorge & Antigua

Kategoria lokalna: 3

5.4/6
(365 opinii)
Atrakcje dla dzieci
5.1
Obsługa hotelowa
5.7
Plaża
4.9
Pokój
5.1
Położenie i okolica
5.6
Rezydent
5.2
Sport i rozrywka
4.8
Wyżywienie
5.3

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    dobry pobyt

    JANUSZ, WARSZAWA 03.03.2021

    Hotel jest bardzo dobry, czysto, obsługa sympatyczna. Jedzenie trochę monotonne ale spowodowane obostrzeniami pandemicznymi. Pokoje duże, czyste, codziennie sprzątane wraz z wymianą ręczników i pościeli. Z pokoju piękny widok na ocean. Brak plaży przy hotelu, trzeba było dojść spory "kawałek" promenadą, ale tam piękna, duża plaża. Ogólne wrażenie bardzo dobre.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    24

    Ucieczka przed zimą ;)

    AGNIESZKA MARIA, BYDGOSZCZ 09.01.2025 | Termin pobytu: grudzień 2024

    Ogólne wrażenia / praktyczne informacje: Nasz pobyt trwał w terminie 05.12-12.12.2024 roku. Wylot z WAW odbył się punktualnie, trwał w sumie 5,5 h, czarter Enter Air. Polecam mieć wydrukowaną umowę z Rainbow, albo szybciej pobraną umowę na telefonie, ponieważ jest ona wymagana przy zakwaterowaniu w hotelu. Fuerte zaskoczyła nas miło przyjemną temperaturą o tej porze roku. Ogólnie przez cały pobyt temperatura plasowała się na poziomie 20-24 stopnie, bez deszczu, momentami wietrznie. Pogoda w ogóle się nie sprawdzała, to co było dostępne w Internecie a to co okazywało się w rzeczywistości, dlatego nie ma co patrzeć na pogodę i się za dużo nią przejmować. Ogólnie ciepłe bluzy, letnie kurtki wymagane, na wieczór, ranki czy wietrzniejsze pory dnia. Wschód słońca był po godzinie 07:00, zachód słońca po godzinie 18:00, także dzień dosyć długi, patrząc na porę roku. Podczas naszego pobytu nie udało się jednak skorzystać z kąpieli wodnych w basenie i oceanie. Woda według moich odczuć była za zimna, a fale za wysokie. Podczas pobytu w terminie zimowym proponuje nastawić się bardziej na aktywne zwiedzanie, spacerowanie, niż plażowanie, aczkolwiek bywały momenty, gdzie słońce naprawdę grzało. Według mnie pogoda i tak 100% lepsza niż o tej porze w Polsce, ale zależy co kto lubi ;) Zakupy lokalnych produktów czy innych pamiątek można zrobić podczas wycieczek, albo można zaopatrzyć się w supermarketach SPAR albo Hiper Dino w Caleta de Fuste. Pobyt tygodniowy wyspy jest zdecydowanie za krótki, aby zwiedzić wszystkie najciekawsze miejsca na wyspie. Warto rozważyć pobyt 2 tygodniowy, albo podzielić wyspę i raz wybrać się do hotelu na północy, innym razem typowo na południu wyspy. Obowiązkowo należy spróbować lokalnych kanaryjskich kaw: Leche Leche czy Barraquito na bazie skondensowanego mleka, naprawdę warto! Polecam również wypożyczyć samochód i pozwiedzać wyspę na własną rękę. W Caleta de Fuste jest kilka wypożyczalni samochodów, nawet jedna na terenie hotelu. Ceny w zależności od wybranego auta oraz długości wypożyczenia, im dłużej tym taniej. My za Fiata Pandę płaciliśmy na 1 dzień 50 euro, z pełnym ubezpieczeniem. Gdzie warto się wybrać/ co zobaczyć/ wycieczki fakultatywne: Skorzystaliśmy z dwóch wycieczek lokalnych od rezydentki: Gran Tour Fuerteventura oraz rejs na Lanzarote- wyspa wulkanów, które bardzo polecamy. Wycieczka Gran Tour, czyli objazd wyspy Fuerteventura. W programie: * wioska rybacka Ajuy oraz piracka jaskinia * punkty widokowe w drodze do Betancurii * pierwsza stolica wyspy Betancuria z klimatycznym kościołem * kozia farma, degustacja lokalnych produktów oraz możliwość zakupów w sklepiku * wytwórnia kosmetyków z aloesu w miejscowości La Oliva, krótki wykład na temat właściwości aloesu, pokaz wytwarzanych produktów, możliwości ich zakupu * wydmy w Corralejo Wycieczka w miłej atmosferze, prowadzona przez przewodniczkę Panią Beatę. Pani bardzo ciekawie opowiadała, zarówno o zwiedzanych atrakcjach jak i życiu na wyspie. Osoby starsze, małe dzieci, osoby z ograniczoną mobilnością powinny mieć na uwadze, że trasa klifowa i przejście do pirackiej jaskini jest dosyć obciążające, strome, wymagające, dlatego obowiązkowo trzeba mieć wygodne buty. Przejście całej trasy tam i z powrotem trwa około 40 minut. W Betancurii wejście do kościoła to koszt 2 euro/os., naprawdę warto, ponieważ jest to bardzo klimatyczny kościół, obecnie pełniący funkcję muzeum. Wydmy w Corralejo- warto się tu wybrać samemu prywatnie, pospacerować czy poplażować, ponieważ ten punkt wycieczki to jedynie wyjście z autokaru na zrobienie zdjęć, a warto tu pobyć dłużej. Ogólnie wycieczka trwała od godz. 09:00 do około 17:00. Rejs na Lanzarote- wyspa wulkanów W programie: * Park Narodowy Timanfaya - przejazd autokarem trasą przez zastygła lawę, pokazy geotermalne * wizyta w winiarni w regionie La Geria z degustacją i możliwością zrobienia zakupów * Dolina Tysiąca Palm * punkt widokowy na sąsiednią wyspę La Graciosę * Jameos del Aqua- jaskinia z lawy, sala koncertowa stworzona w tunelu wulkanicznym, podziemne jezioro z krabami albinosami Odległość z portu w Corralejo do portu Playa Blanca na Lanzarote to 14 km, przeprawa promem trwa około 45 minut. Osoby z chorobą morską spokojnie powinny dać radę, na promie mocno nie buja, jest do jednak duży prom, nie mały jacht czy statek. Autobus mieliśmy dostępny przez cały pobyt wycieczki, odbierał nas z hotelu, płynął z nami promem na wyspę, jak i na Lanzarote byliśmy cały czas w jednym autokarze. Wycieczka prowadzona przez Panią Ewę, przewodniczkę zamieszkującą Lanzarote od dłuższego czasu. Pani Ewa ciekawie przybliżyła nam wyspę, życie jej mieszkańców i lokalne atrakcje. Wycieczka jednak wymagająca punktualności, mobilizacji dużej grupy (prawie 70 osób), żeby zdążyć na ostatni prom do Corralejo, stąd wszędzie czułam pośpiech. Najbardziej interesującym punktem wycieczki był Jameos del Aqua, miejsce związane z architektem Cesarem Manrique, pokazy geotermalne w P. N. Timanfaya oraz sam przejazd 14-kilometrową trasą przez zastygłą lawę w Parku. Ogólnie wycieczka trwała od godziny 07:30 do około 20:30. El Cotillo Małe miasteczko, położone na zachodnim stronie Fuerteventury. Wybraliśmy się tam wypożyczonym samochodem. Na miejscu można sobie pospacerować po urokliwym miasteczku, zjeść coś w lokalnej restauracji, pospacerować po klifach, plażach, zobaczyć szkielet wieloryba. Z swojej strony polecamy obiad w lokalnej restauracji Olivo Corso, obiad w formie regionalnych tapas. Muzeum Soli w Las Salinas / okolice Caleta de Fuste Podczas gorszej pogody można wybrać się do Muzeum Soli w Las Salinas. Z hotelu do Muzeum jest to 6 km spacer, można dojść tam bezpośrednio nadmorską promenadą znajdującą się przy hotelu. Od C.H. Atlantico/ hotelu Elba Sara prowadzi tam droga szutrowa (około 2 km trzeba iść szutrem). Wstęp to 6 euro/ os. W Muzeum znajduje się wystawa poświęcona soli, na zewnątrz można zobaczyć jak pozyskiwana jest sól z wody morskiej oraz szkielet wieloryba. Ponadto na terenie obiektu znajduje się sklepik, w którym warto zaopatrzyć się w regionalne produkty i rękodzieło. Do Muzeum można z Calety dojechać również autobusem numer 3 w kierunku Las Salinas (bilet 2 euro/os.) , przystanek znajduje się bezpośrednio przy wejściu do Muzeum. W drugą stronę autobusem można dojechać bezpośrednio nawet do stolicy wyspy (bilet 4 euro/os.) Co warto kupić podczas pobytu na Fuerteventurze: * kozi ser (najlepiej kupić na lokalnej koziej farmie, można jednak kupić tez w supermarketach, są pakowane próżniowo, cena za kostkę średniej wielkości to około 4-5 euro) * dżem z kaktusa (jednak uwaga - jest bardzo słodki) * sos mojo rojo (może być podawany na zimno jako papas arrugadas lub jako dip np. do ziemniaków, mięs, ryb; jest jednak dosyć ostry, nie każdy może lubić) * mączka gofio (ja osobiście dodaje do musli, jogurtów, można wykorzystać również do innych dań) * sól z Muzeum Soli w Las Salinas, niedaleko Caleta de Fuste (uzyskiwanie soli z wody morskiej) * kosmetyki i inne produkty z aloesem (ale proszę sprawdzać składy produktów, na pierwszym miejscu w składzie powinno być: Aloe Vera, wtedy mamy pewność, że to dobry skład i wiemy za co płacimy), np. balsamy, kremy, maści na obrzęki, aloes do picia itp. * rękodzieło na targu afrykańskim (targ odbywa się w wtorki i soboty od 9:00 do 14:00 w Caleta de Fuste) * ron miel (regionalny likier alkoholowy Wysp Kanaryjskich- rum z miodem, idealny zarówno do drinków i koktajli jak i bezpośrednio do wypicia) * likier bananowy (idealny do drinków, koktajli alkoholowych) * likier z kaktusa * likier z koziego mleka * regionalne piwo produkowane na Fuerteventurze * wino z Lanzarote z terenu La Geria (mnie osobiście przekonało wino słodkie, pomimo, że na co dzień nie jestem smakoszem win, tym bardziej słodkich) Plusy hotelu Elba Castillo San Jorge & Antigua: * kameralny hotel, nie jest dużym molochem, ale nie ma też tu nudy * doskonałe położenie w centralnej części wyspy, stwarza dobre warunki do zwiedzania zarówno północy jak i południa wyspy * bliskość lotniska * bliskość centrum miasteczka, ale położenie w spokojnej części na obrzeżach * apartamenty dwupokojowe, przestronne, dobrze wyposażone, idealne dla rodzin * miła, uprzejma, pomocna obsługa hotelowa, dająca poczucie bycia się zaopiekowanym na wakacjach * bezpośrednio przy hotelu nadmorska promenada, jest gdzie spacerować * dobry stosunek jakości do ceny pobytu * darmowe Wi-Fi w całym hotelu, z dobrym zasięgiem Minusy hotelu: * gdzie nie gdzie widać już tzw. ząb czasu, szczególnie łazienki przy basenie, ale było czysto * brak podgrzewanych basenów w okresie zimowym uniemożliwia korzystanie z nich * w snack barze napoje i drinki jedynie w plastikowych kubkach ( nieważne, czy ktoś chciał wypić na miejscu czy wziąć na wynos na basen, nie było serwowania napoi w szkle, nie każdemu może taki napój smakować) * w snack barze nie wszystkie dania w ofercie ALL * przy 2 tyg. pobycie jedzenie w restauracji głównej może być monotonne, przy pobycie tygodniowym jest ok Komu polecamy/ dla kogo jest ten hotel: * dla osób aktywnych , lubiących spacerować, zwiedzać, * dla osób szukających spokoju, jednak w bliskiej odległości od centrum miasteczka i niezbędnej infrastruktury turystycznej * dla osób lubiących bardziej kameralne hotele * dla rodzin z mniejszymi dziećmi, z uwagi na krótki, niemęczący transfer z lotniska * dla golfistów, z uwagi na pola golfowe w Caleta de Fuste Komu NIE polecamy / dla kogo NIE jest ten hotel: * osobom lubiącym duże hotele, resorty hotelowe, gdzie w kółko coś się dzieje, słychać muzykę i głośne animacje od rana do nocy * osobom szukającym rozbudowanej infrastruktury basenowej, zjeżdżalni, podgrzewanych basenów zimą * osobom szukającym niesamowitych kulinarnych doznań, bogatego All Inclusive, restauracji tematycznych a la carte * osobom, którym bardzo przeszkadza, że hotel nie ma złotych klamek, marmurów, gdzieniegdzie widać już ząb czasu itd.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Wszystko tak jak napisano wcześniej...SUPER WYJAZD

    Andrzej, Łódź 02.08.2015

    Bardzo ładne miejsce , hotel przyjazny człowiekowi i czyściutki ,jedzenie smaczne, personel bardzo, bardzo uśmiechnięty i miły.Miejsce godne polecenia. Wszystko co napisano wcześniej w opiniach prawdziwe.Polecam wycieczkę objazdową po wyspie i całodzienną na Lanzarote. To trzeba zobaczyć ...

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Generalnie polecamy !!

    Magdalena, Promnice 15.02.2024 | Termin pobytu: luty 2024

    hotel ok, odpowiedni do ilości gwiazdek. czysto, pokoje i łazienki sprzątane. jeżeli chodzi o jedzenie to w miarę różnorodne - każdy znajdzie coś dla siebie - nikt z nas nie chodził głodny :) napoje, alkohole i przekąski - ok jeżeli chodzi o otoczenie to hotel położony był w idealnym dla nas miejscu - na klifie, przy promenadzie, bardzo blisko centrum miasteczka minus za brak podgrzewanego basenu - przy wyborze hotelu zwracaliśmy uwagę żeby hotel miał podgrzewany basen - wyjeżdżając z dziećmi w lutym było to dla nas istotne kupiliśmy jedna wycieczkę z Rainbow - wyajzd na Cofetę - był znami rewelacyjny pilot - Krzysztof Stachura - mega pozytywny człowiek z wiedzą i dobrym humorem - zorganizował nam super wycieczkę !

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Bardzo przyjemny hotel

    ZBIGNIEW, Pruszków 23.01.2019

    Zaraz na poczatku roku wczesniej nieplanowany wyjazd... Autobus podjechal z lotniska pod samo wejscie do hotelu.Recepcja szybko i bardzo milo uwinela sie z przyjeciem naszej grupy. Mialem mieszkanie z aneksem kuchennym i ladna duza sypialnia oraz bardzo duzym balkonem. Niestety widok na sasiedni budynek. Mieszkanie czyste, sprzet z lat 70-ch ale niespecjalnie zniszczony, bardzo male telewizorki. Dusil mnie zapach jakiegos plynu do podlog, trudny do usuniecia pomimo wietrzenia mieszkania prawie caly dzien.Lazienka obszerna, woda ciepla cala dobe. Nie widzialem klimatyzacji ani nie bylo wentylatorow w pokoju - nie wiem czy moglbym tutaj wytrzymac w potzre letniej- slonce dosc mocno nagrzewalo pokoj od godziny 10 do godziny 16 po poludniu. Niestety nie ma wi-fi. Musialem kupic miejscowa karte SIM za 20 EURO aby miec internet na 6 dni tygodniowego pobytu... Masakra. Okazalo sie po kilku dniach, ze hotel jest ogromny, ale zarazem ma duzo uroku. Pieknie zaprojektowany wg wzorow sprzed 50 lat, pieknie podswietlony noca, z pieknymi palmami i inna roslinnoscia. Panie sprzataja pokoje codziennie. Dosc ladny basen, w ktorym mozna sie bylo kapac - pomimo " zimowej pory ". Drugi basen na wewnetrznym dziedzincu hotelu. Niestety czesc towarzystwa zajmowala lezaki recznikami, pomimo wyraznych wskazowek, ze tego robic nie wolno - taka mentalnosc niskobudzetowych turystow. Restauracja z all inclusive : sprawiala dobre wrazenie, chociaz pierwszego dnia bylem przerazony halasem w jadalni - glosne rozmowy Anglikow, Niemcow oraz dzieciece krzyki i glosne smiechy. Menu - bardzo rozbudowane i dostateczne. Mozna bylo sie najesc ze smakiem. Obsluga kelnerska bardzo szybka, bardzo uprzejma - starali sie nawet aby powiedziec slowka w jezyku polskim. Polozenie hotelu jest fantastyczne. Tuz kolo morza i deptaka ktorym mozna isc wzdluz morza dalej do innej czesci miasta lub w kierunku lotniska. Jednoczesnie bardzo blisko do centrum miasteczka - 5 minut spaceru. Najbardziej negatywna rzecza byly glosne rozmowy i pijackie smiechy slyszalne pomimo zamkietych okien do godziny 1-ej w nocy. Rozmowy pochodzily prawdopodobnie z pobliskiego baru, gdzie lubili przesiadywac anglosascy turysci. Polska rezydentka przemila, dostalismy wszelkie niezbedne informacje od niej. Wycieczki fakultatywne z udzialem polskich przewodnikow w okolo Fuerteventura oraz w okolo Lanzarote godne polecenia. Dowiedzialem sie duzo na temat wysp i duzo zobaczylem. Jak najbardziej polecam hotel chociaz tu proponuje wybor pokoi z widokiem na morze aby uniknac halasow od "nocnych Markow" .

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    hotel

    ANETA, KRAKÓW 29.06.2015

    może być

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Oceaniczną Fuerteventura

    Piotr, Jelenia Góra 22.09.2022

    Genialnie położony hotel,nad samym oceanem. Powulkaniczne klify są jego najbliższym sąsiedztwem. Kolejny plus to przyległa trasa spacerowa wzdłuż oceanu. Klify są zamieszkałe przez wiewiórki berberyjskie, które jedzą orzeszki z ręki.Sam hotel o świetnym rozkładzie, w środku patio gdzie odbywały się animacje, które zaskoczyły pomysłami. Duży wybór drinków w barze. Animacje również na basenie,aquaaerobic i piłka wodna chociażby. Kuchnia różnorodna,codziennie tematyczna z innego regionu.Pokoje czyste, sprzątane codziennie.Duże balkony na których czuć oceaniczną bryzę.Bardzo miła i uśmiechnięta obsługa. Promenadą przy oceanie można dojść do plaży. Nieopodal jest druga plaża i centrum handlowe.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Było dobrze

    Jasiu 26.04.2024

    Na urlop wybraliśmy się na początku kwietnia. Wybór operatora padł na Rainbow tour. Na początek mały Zonk, zapomnijcie wszyscy o widoku na ocean w podobnych - czytaj wysokich terminach, . Imposibile i imposibile to wszystko co można było usłyszeć na recepcji przy prośbie o widok na ocean ,o którym oferta mówiła. Było po prostu pełno ludzi ,. Towarzystwo międzynarodowe , chyba z przewagą anglików. A od tego momentu było już tylko lepiej.W ciągu tygodnia zaliczyliśmy 3 wycieczki : Gran Tour Fuertaventura, Cofete i Lanzarote. Wycieczka na Lanzarotę chyba najbardziej urokliwa, chociaż Cofete z Panem Krzysztofem też miał swój niezapomniany urok.Lanzarote to przede wszystkim park narodowy wulkanów. Ziemia wręcz gorąca o czym każdy mógł się, na własnej ręce i na własne oczy przekonać. Historia naszej planety zdawała się mówić : "tak się rodziły lądy" . Parę słów o hotelu. Wielkie brawa dla Hiszpanów za obsługę . Kelner pytający się na dzień dobry : " co do picia ?" w naszym ojczystym języku to dopiero początek. Ugrzecznieni, pomocni , bardzo komunikatywni . Taka była cała załoga hotelu. Czysto ,schludnie w całym hotelu. Bardzo pomocna przy wycieczkach i wczesnych wyjazdach jest opcja early breakfast. Należy o to jednak miłych Hiszpanów zapytać Zapewne oferta takiego śniadania nie jest pełna ale miło jest zjeść serwowane produkty z dobrą kawusią. W niewielu hotelach można spotkać polskie tłumaczenia potraw. Hiszpanie bardzo się starali. Chociaż trzeba przyznać , że przyczyniło się to do powstania kilku potworków językowych. Wakacje bardzo udane , naładowane akumulatory. Warto jeszcze dodać ,że wiele widoków popsuła " Kalima" wiatr znad Sahary przynoszący ze sobą masy piasku ograniczające znacznie widoczność. Pogoda piękna . Temperatura 24-32 stopnie co należy traktować jako anomalię pogodową w tym terminie

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Bardzo sympatyczna obsługa

    Agnieszka , Katowice 22.08.2018 | Termin pobytu: styczeń 2018

    Wakacje na Fuertaventura umiliła nam bardzo obsługa hotelu - kelnerzy budowali fantastyczną atmosferę, zwłascza Ramon, zapadł w serce naszemu synowi, witając się z nim codziennie i nazywając amigo. Emma z baru zawsze zapytała, jak minąl dzień i co słychać. A Kasia, animatorka z Polski udzielała praktycznych informacji. Szkoda, że miejsce przy basenie nie jest strefą bez papierosa - przeszkadzało nam to. Tak samo zresztą jak remont hotelu obok nas - budzili nas pokrzykujący robotnicy, bądź hałas pracy. Nikt z obsługi nie zapytał czy nam to nie przeszkadza.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    hotel warty polecenia

    MONIKA, PABIANICE 16.07.2021

    bardzo dobra lokalizacja, nad brzegiem oceanu i niewielkiej miejscowości (bary, sklepy, restauracje), ładne i duże pokoje, bardzo dobra obsługa, mógłby być większy wybór jedzenia (choć to okres po pandemii, mam wrażenie że kuchnia nie pracowała na 100%).

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem