5.4/6 (335 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
6.0/6
Wylecieliśmy z ośnieżonej Polski i wylądowaliśmy w Hiszpańskim Raju - na Wyspach Kanaryjskich! Zwrotnikowe słońce przez cały pobyt opalało nasze twarze, było ciepło lecz za sprawą przyjemnych wiatrów - nie za gorąco. W sam raz na niezwykłe wyprawy. Nasz hotel Elba Castillo San Jorge & Antigua znajdował się w rewelacyjnym miejscu - przy nadmorskiej promenadzie, blisko plaży i bezpośrednio przy surowych - skalistych terenach z widokiem na góry, po których codziennie wraz z naszym synem wędrowaliśmy do pobliskiego miasta, odkrywając zamieszkałe tam jaszczurki i wiewiórki. W hotelu wspaniałe zajęcia dla dzieci, wieczorem zabawy taneczne dla najmłodszych, a następnie dla nieco starszych i starszych turystów ;) Pracownicy hotelu zdecydowanie tworzą klimat rodzinny, panuje miła i życzliwa atmosfera. Na plaży wspaniałe atrakcje takie jak rejsy statkami, zdjęcie z lwem morskim, czy przejażdżka na wielbłądzie. Dodatkowo możliwość zakupu wycieczek fakultatywnych umiliła na pobyt. W kameralnym gronie na wycieczce Fuerteventura VIP zwiedziliśmy północną część wyspy i zobaczyliśmy wszystko o czym marzyliśmy, m.in. czarną wulkaniczną plażę, kozią fermę, pierwszą stolicę wyspy, rzeźby Guanczów, Wydmy Dunas de Corralejo. Opieka przewodnika była na najwyższym poziomie, dzięki czemu wycieczka upłynęła nam w miły i przyjazny sposób. Dodatkowo odwiedziliśmy Oasis Park gdzie karmiliśmy żyrafy, trzymaliśmy na kolanach lemury, a także obejrzeliśmy pokaz niezwykłych ptaków. Serdecznie pozdrawiamy wszystkich pracowników, dzięki którym cały tydzień upłynął nam miło i przyjemnie.
6.0/6
Spędziliśmy wakacje w opcji all inclusive we wrześniu, 8 dni, pokój mieliśmy w części hotelu Elba Antigua. Hotel czysty, obsługa hotelowa dbała o porządek, codzienne sprzątanie pokoju, wymiana ręczników zgodnie z rozkładem który otrzymaliśmy wraz z kluczami meldując się. Położenie hotelu znakomite jako baza wypadowa, około godzinki jazdy autem w każdą stronę wyspy, blisko lotniska. Z hotelu spacerkiem po promenadzie można dojść do piaszczystej plaży, kawałek dalej galeria handlowa, w której znajduje się market z lokalnymi produktami. Spod hotelu odjeżdżał codziennie autobus do Oasispark, które warto odwiedzić, zwłaszcza w niedziele gdzie z rana odbywał się targ lokalny.
6.0/6
Hotel bardzo dobry jak na prezentowany standard 3*. Bardzo dobre i urozmaicone jedzenie. Towarzystwo międzynarodowe z przewagą Anglików, co uznaję za atut, ponieważ zawsze były dostępne sałatki, owoce morza, warzywa i specjały kuchni lokalnej, a szybko znikały frytki i hamburgery :) Obsługa bardzo miła. W restauracji serwowane napoje, kelnerzy uśmiechnięci i zadowoleni. Pokoje może nie najnowsze, ale czyste, sprzątane regularnie zgodnie z harmonogramem. Bardzo dobra lokalizacja tuż przy długiej promenadzie ulokowanej wzdłuż nabrzeża oceanu. Nasz pobyt obejmował Święta wielkanocne – temperatura była pomiędzy 22-25 stopni. Jednym słowem ciepło i słonecznie. Polecam ten hotel.
6.0/6
Akurat w czasie siarczystej zimy w Polsce spędziliśmy świetny czas (12-20.12.2022) w ciepłym zakątku globu (temperatury w dzień 25-27*C).Hotel nie najnowszy,ale obsługa na top poziomie,z wyróżniającym się Jose w obsłudze barów.Dosłownie na każdym kroku czuje się dbałość o klienta.Jedyną atrakcją objazdową,z której skorzystaliśmy ,był całodniowy wyjazd dookola wyspy,ze zwiedzaniem wybranych punktów - niestety grubo poniżej możliwościi oczekiwań,z lunchem godnym hotelowego lunchboxu .A propos -hotel,o dziwo,nie przyznaje lunchboxów klientom all inclusive -w ogóle nie stosują takiej formy widocznie uwazając,że goście mogąc wynosić ze sobą co tylko zechcą,sami mogą dowolnie przygotować sobie prowiant wyjazdowy.Więc goście bez żenady zabierają sobie spore pakuneczki calkiem oficjalnie.Położenie hotelu tuż nad brzegiem oceanu i nadmorskiej promenady,z możliwością wyjścia i wejścia bezpośrednio z terenu hotelu za pomocą karty magnetycznej swojego pokoju powoduje łatwość codziennych długich spacerów pieszych,rowerowych,z hulajnogą ...jak kto może i lubi.Dobre,obfite i urozmaicone jedzenie hotelowe pozbawia niestety wyjść do miasta dla dodania sobie lokalnych specyficznych smaków,które dowolnie można miksować w hotelowej restauracji.Napoje do posiłków zamawia się wg uznania u zawsze w pobliżu będącej obsługi. Wieczory wypelnia program rozrywkowy w barze angielskim,przedtem natomiast świetnie zajmuje się maluchami polska animatorka.Ma kapitalną zdolność wciągania dzieci i dorosłych do zabawy tym bardziej,że wtedy zawsze posługuje się hiszpańskim,angielskim i polskim. Ten wyjazd byl dla nas jednym z kilkudziesięciu w ostatnich latach i znacznie przekroczył nasze oczekiwania in plus.Jesteśmy bardzo zadowoleni.