Kategoria lokalna: 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem zadowolony z pobytu w hotelu castillo san Jorge,kwiecień ,spokój, idealny termin przed sezonem na odpoczynek .polecam
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel wymaga remontu. Jedzenie przeciętne i bez smaku. Chyba po angielskich wiekowych turystów, których jest 95%. Pokoje okropne. Stare i zużyte. Wyspa sama w sobie ciekawa ale max na tydzień. Potem już się nudzisz. Widoki ciągle te same.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zalety: Bardzo mili, uczynni i uśmiechnięci kelnerzy, którzy według nas zasługują na szczególne wyróżnienie. Starają się mówić w jęz. polskim. Wady: Nam wrażenia z pobytu posuł ogromny hałas w godzinach nocnych w trakcie ostatnich dwóch noclegów ( ok. 21.00 - 24.00) na wewnętrznym dziedzińcu hotelowym spowodowany przez grupę ludzi śpiewających i bawiących się w jęz. angielskim, bardzo głośne śmiechy, klaskanie, przekrzykiwanie się. Właściwie czuliśmy się tak jak byśmy byli świadkami hucznego wesela. Hotel jest tak skonstruowany, że dziedziniec, o którym mowa otoczony jest bardzo dużą ilością pokoi, co sprawia , że pozostali goście mogą stać się "biernymi uczestnikami" imprezy mimo, iż może mieliby ochotę spokojnie odpocząć lub usnąć w pokoju hotelowym. Kilkoro bawiących się osób może zakłócić spokój ogromnej ilości gości spędzających czas w pokojach Według nas dobrze byłoby, aby hotel udostępnił odrębne miejsce osobom spędzającym czas w formie głośniej imprezy w godz. 22.00 - 24.00, To już nawet nie chodzi o ciszę nocną, ale o zasady i normy. W naszym mniemaniu tak głośno człowiek nie zachowuje się nawet w ciągu dnia, w restauracji, na plaży itd., a tym bardziej w nocy. Nadmieniam, że recepcja miała możliwość słyszenia tego wszystkiego równie dobrze, co my, bo nasz pokój i wiele innych są ułożone w identycznym układzie, co recepcja. Nas bardzo zraził właśnie ten hałas , a jeszcze bardziej brak reakcji ze strony hotelu. Poza tym wyspa wietrzna, co raz słyszeliśmy kichające i kaszlące osoby. Jeden polski rezydent na całą wyspę. Pozostałe informacje: W hotelu dominują Brytyjczycy. Z rzadka dostrzec można było Polaków. Sprzątanie i posiłki zgodne z kategorią hotelu, a trzeba pamiętać o trzech gwiazdkach tegoż hotelu. Pokoje wymagają remontu. Jeśli koszt wycieczki jest niski, to zapewne nie ma co oczekiwać luksusów.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pomimo zapewnień pracowników biura w hotelu były karaluchy. Najgorsze było to, że jeden z nich chodzil po krześle w jadalni, a inne spotykaliśmy w barze przy basenie. Okropność! Posiłki nudne, powtarzalne z 90% każdego dnia. Wszystkie dania dopasowane do diety angielskiej. Jeżeli ktoś woli lekką kuchnię (nie ociekającą tłuszczem) to będzie miał problem z wybraniem dań. Wyposażenie zadbane ale bardzo zużyte, hotel nie był dawno remontowany. Materace bardzo niewygodne, codziennie budziliśmy się z bólem pleców. Obsługa rzeczywiście bardzo miła, atutem hotelu jest również lokalizacja - niedalego lotniska i blisko centrum miasta.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie może być w pokoju wygodne łóżka. Wszystko było by pięknie gdyby nie wyżywienie - tragedia kurczak w dwudziestu wydaniach wszystkie gotowane, zupki z przedszkola lub żłobka bez smaku jajka na oleju z obiadu dzień wcześniej tak źle na kanarach jeszcze nie jadłem, soczki z automatu na początku ok potem totalnie rozcieńczane z wodą. Obsługa bardzo uprzejma i pomocna.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
ogólnie pobyt raczej pozytywny jedzenie miejsce widok zdecydowanie na tak lecz druga część hotelu i pokoj nad barek dog and duck porażka libacje do 1 w nocy ..
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel duży i pięknie położony, pokoje z aneksem kuchennym, wygodne łóżka, częste sprzątanie, czysto. Jedzenie powtarzalne, kelnerzy bardzo się starali, animacje słabe, po wyczerpującej podróży musieliśmy czekać na pokój 2 godziny, ponieważ nie działał sprzęt do skanowania dokumentów, dobrze że choć na kolację mogliśmy zejść. Ogólnie pobyt udany, choć hotel lata świetności ma już za sobą. Z plaży trzeba było chodzić na lunch, no i płatna niemało. maski obowiązkowe w restauracji, barze, recepcji oraz w restauracji dodatkowo rękawiczki jednorazowe- co pozwoliło samemu nabierać na talerz, płyny dezynfekujące obecne praktycznie wszędzie. Jeśli kiedyś będę jeszcze na Fuercie to wybiorę inny hotel
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fajnie ale...
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel oceniam ogólnie jako średni, nie spodziewając się cudów od trzygwiazdkowego hotelu. Jedzenie typowo pod Brytyjczyków, mało różnorodne i nudne. Hotel ma lata świetności za sobą, przydałby się gruntowny remont. Oprócz tego był kosmicznie brudny… Wszędzie leżały pety z papierosów, toalety publiczne w okropnym stanie, leżaki brudne z ptasich odchodów… Tragedia. Woda w basenach zimna. Na plus na pewno lokalizacja, zaraz obok wybrzeża i w miejscowości blisko lotniska. Obsługa miła i pomocna.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel położony w środkowej części wyspy, dzięki czemu łatwo dostać się zarówno na północną, jak i południową część i zwiedzić całość. I to tyle jeśli chodzi o plusy. Samego hotelu niestety polecić nie mogę ze względu na planujący w nim brud. Brudno na stołówce, brud na basanie (grzyb). Dodatkowo jeśli ktoś szuka ciszy i spokoju to też nie ten adres. Animacje co dzień,ale tak głośne, że jeśli nawet nie chciało się w nich uczestniczyć to jedynie po opuszczeniu hotelu.