5.0/6 (817 opinii)
Kategoria lokalna 3
5.0/6
Super hotel dla młodych ludzi, karaluchów w pokoju nie ma- co najwyżej można spotkać kilka na ulicy. Jedzenie przyzwoite, da się najeść, często sprzątane pokoje, nowe ręczniki i pościel. Generalnie przemiła obsługa, pomaga we wszystkim. Mogę polecić, jeśli ktoś nie jest przyzwyczajony do hotelów pięcio gwiazdkowych takich jak w Turcji czy Egipcie, to naprawdę świetne miejsce na urlop.
5.0/6
Dość długo wybieraliśmy w ofertach na Wyspy Kanaryjskie spośród ofert różnych biur. Padło na Costa Caleta z Raibow i nie jesteśmy zawiedzeni. Hotel położony dość blisko lotniska, więc transfer nie stanowił problemu. mimo późnego przylotu, ok. 22.00, zakwaterowanie przebiegło sprawnie i czekała na nas lampka sangrii w recepcji oraz gorąca kolacja na stołówce.Pokój wygodny, od strony cichej uliczki, na trzecim piętrze z widokiem na morze, od północy. TV z płaskim ekranem i ok. 30 kanałów, w tym jeden polski ( TV Polonia ). Pilot za kaucją zwrotną - 10 euro. W pokoju nie działała suszarka do włosów, po zgłoszeniu do recepcji wymieniono na nową w ciągu dwóch godzin. Pokoje sprzątane codziennie, z codzienną wymianą ręczników. Posiłki smaczne i urozmaicone, duża stołówka, były też ryby oraz raz na pobyt kalmary, mule i krewetki. Jedzenie na bieżąco uzupełniane. Hotel fajnie położony, blisko do plaży i do miasta. Samo miasteczko czyste i zadbane. W czasie naszego pobytu pogoda nie była najlepsza, był dość silny wiatr i przelotne opady. Zaletą hotelu jest niewątpliwie dach z małym basenem i barem czynnym przy ładnej pogodzie. Dużo leżaków przy basenach i ciepła woda w jednym z nich. Korzystaliśmy z wycieczek po wyspie i na Lanzarotte, organizacja i polscy przewodnicy na piątkę. Transfer powrotny mieliśmy o 19.30, więc wykupiliśmy przedłużenie pobytu. Bardzo pomocna okazała się sympatyczna Polka pracująca w recepcji, ale także z porozumieniem się po angielsku nie było problemu. Ogólnie wyjazd bardzo udany. Polecamy
5.0/6
Byliśmy w Costa Caleta razem z 4 letnim dzieckiem. Jedzenie po tygodniu już zaczyna być monotonne, ale jakościowo jest w porządku. Nigdy nie było problemu z brakiem dań albo lodów. Główną atrakcją hotelową dla dziecka były baseny (na dole i na dachu). Plac zabaw bardzo mały i nikt tam nie chodził. Pomimo niskiego sezonu hotel codziennie organizował rózne animacje: w ciągu dnia aerobik, yoga, minigolf, piłka wodna, przygotowywanie drinków, wieczrem mini disco, pokaz flamenco itd. Pokój wystarczająco duży, ale brak czajnika, lodówki (zwykle jest minibar), łóżka niezbyt wygodne i przykryte trzeszczącą ceratą. Do plaży blisko - parę minut na piechotę. W porcie jest też bardzo sympatyczne centrum nurkowe.
5.0/6
Wakacje w Hiszpanii na Wyspach Kanaryjskich, a dokładniej na Fuerteventurze, to niezapomniane przeżycie. Nasz pobyt w Chatur Costa Caleta był wyjątkowy dzięki doskonałej lokalizacji hotelu. Znajduje się on w bardzo dobrym miejscu, zaledwie 8 minut od lotniska, co czyni podróż niezwykle wygodną. Plaża 5 min od hotelu jest piaszczysta, położona w uroczej zatoce, co zapewnia spokojne kąpiele i relaks w pięknym otoczeniu i lazurowej wodzie. Na miejscu są ratownicy, więc bezpieczeństwo podczas plażowania jest gwarantowane. Sam hotel jest bardzo czysty i zadbany, co zdecydowanie podnosi komfort pobytu. Niestety, w trakcie naszego pobytu basen i mini golf były w remoncie, co stanowiło pewien minus. Costa Caleta to bardzo urocza miejscowość z mnóstwem sklepów i barów, które dodają jej życia i kolorytu. Można tu znaleźć wszystko, czego potrzebujesz do pełnego relaksu i rozrywki. Podczas wakacji wybraliśmy się z całą rodziną na wycieczkę na Lanzarote z polskim przewoźnikiem. Było to niezwykle interesujące doświadczenie, które polecam każdemu. Lanzarote, wyspa wulkaniczna, zachwyca swoim krajobrazem, a Fuerteventura przypomina krajobraz Marsa. Jestem bardzo zadowolony z tych wakacji i z chęcią wrócę tu ponownie.