5.2/6 (248 opinii)
Kategoria lokalna 4
6.0/6
Polecam pobyt w tym hotelu. Podczas meldowania okazało się, że w naszym pokoju jest problem techniczny (mieliśmy wykupiony pobyt w Pokój standardowy (pow. ok 26-30 m2) . Czyli najlepszy z dostępnych w ofercie Rainbow. Jak się okazało hotel dysponuje również pokojami o nazwie Junior Suite (pow.ok 31-34 m2). i taki pokój otrzymaliśmy na cały pobyt z czego się niezmiernie ucieszyłam. Ot na start miła niespodzianka. Nasz pokój znajdował się na 7 piętrze. W hotelu są 2 windy + oczywiście schody. Dostępna jest 1 restauracja "La Oliva". O której napiszę w dalszej części opinii. Podczas naszego pobytu korzystaliśmy z dwóch barów: Obok recepcji znajduje się bar z basenem (tutaj są organizowane różnego rodzaju animacje). Barman to istny magik. Zaś na 9 piętrze jest bar o nazwie "Zeus" - gorąco polecam ze względu na widok (bar znajduje się na dachu - piękna panorama) jak i atmosferę -> przemiły Pan barman. Zatem można tu skorzystać z leżaków, krzesełek czy wybrać kąpiel w jacuzzi. To był nasz drugi pobyt na tej wyspie. Wiedzieliśmy co dokładnie chcemy zobaczyć. Lokalizacja hotelu na wielki plus. Blisko do plaży, która dosłownie zapiera dech w piersiach. Jest na niej czysto, jest dużo wolnej przestrzeni i nie ma ogromnej ilości osób. Stamtąd bez problemu można udać się pieszo do miasta na zakupy, do portu zobaczyć płaszczki, ryby i miejsce opieki dla żółwi.
6.0/6
Hotel w 100% spełnił moje oczekiwania: przepyszne jedzonko ( serwowane wczesne śniadania na zamówienie w recepcji), przemiła obsługa (na jednej ze zmian Pani Klaudia - polka mieszkająca na wyspach), przestronne pokoje podzielone na dwie strefy, bardzo blisko do plaży/oceanu ( z bardzo łagodny zejściem, dostęp do tarasu na 9 piętrzę z przepięknym widokiem na ,,wulkany" plażę/latarnie morską. Mogą występować problemy z internetem, lecz na bieżąco jest wzywana obsługa IT i koryguję ( osoby mające Iphony mogę mieć całkowity problem z internetem). Basen mały, lecz mając do dyspozycji przepiękną, szeroką plaże to grzech nie korzystać z takich uroków Morro Jable. Warty swojej ceny !!!
6.0/6
SUPER czas na przepięknej i gorącej wyspie, pobyt w październiku. Kolejny raz z Rainbow i nie zawiedliśmy się. Od początku do końca pełen profesjonalizm obsługi. Serdecznie polecam zarówno biuro jak i kierunek wyjazdu. Hotel również godny polecenia, jedzenie przepyszne i urozmaicone, obsługa przemiła i uczynna, czysto i ładnie zrobione pokoje. Na dachach budynków super tarasy słoneczne z jacuzzi, rewelacja. Hotel proekologiczny co jest ogromnym plusem. Najbliższa plaża 400m, szeroka i piękna z deptakiem do centrum Moro Jable. Serdecznie polecamy!!!
6.0/6
Labranda Cactus Garden magiczne dwa tygodnie w Moro Jable na Fuerteventurze, po przyjeździe do hotelu zostaliśmy ciepło powitani w recepcji, szybki meldunek wszystko było przygotowane, okazanie dowodu, jeden podpis wystarcza, otrzymujemy klucze elektroniczne no i do pokoju. Tu jeszcze niespodzianka darmowy sejf i możliwość gratisowego korzystania ze spa. Otwierając drzwi zaskakuje nas spora przestrzeń, praktycznie apartament tylko bez kuchni, duża część sypialna, pokój z garderobą i rozkładaną sofą, spora łazienka. Wszystko czyściutkie i pachnące nowością no i przepiękny widok z balkonu na latarnię z oceanem w tle (warto było troszeczkę dopłacić). Pokoje codziennie sprzątane, wymiana ręczników i pościeli na życzenie wystarczyło położyć na podłodze. Cały obiekt bardzo czysty.Tarasy słoneczne z jacuzzi i barem, w basenie codziennie sprawdzana jakość wody, żadnego problemu z leżakami których jest mnóstwo. Obsługa hotelowa przemiła i zawsze uśmiechnięta, barmani nie oszczędzali na alkoholu robiąc drinki. Śniadanie kontynentalne : jajka na kilka sposobów, kiełbaski, fasolka, naliczyłem 7 rodzajów sera i chyba 6 wędlin, do tego góra pieczywa, owoców, sałatek, naleśników i croissantów no i szampan dla spragnionych. Obiady i kolacje to taki wybór, że nie byliśmy w stanie wszystkiego spróbować no i przepyszne. Ponadto pizza z pieca i spaghetti na życzenie w dowolnym smaku, nie jesteśmy w stanie wymienić wszystkich specjałów, czasem tematycznie meksykańsko lub azjatycko. Po tygodniu zrezygnowaliśmy obiadów bo ciuchy zaczęły robić się ciasne :) no i nie chciało nam się wracać z plaży. Do plaży jakieś 500 metrów, my chodziliśmy troszeczkę dalej na wydmę która ma swój urok. Piasek drobniutki, ocean po jakimś czasie od wejścia zaczyna robić się coraz cieplejszy, czasami niebezpieczne fale, to naprawdę potężna siła. Plaża przy latarni najszersza, przeszliśmy ją do końca jakieś 8 km dwie godziny spacerem, co jakiś czas stadko wiewiórek podbiegajacych i jedzacych z ręki, z powrotem wróciliśmy busem. Samochód Nissan Micra 35 euro, warto zobaczyć plaże Corralejo, Sotavento, El Cotilio, dojechaliśmy nawet na Cofete ale to indywidualny wybór. Dziękujemy całej obsłudze hotelu i organzatorowi Rainbow za wspaniale spędzony czas urlopowy. Jeśli się uda to jeszcze tu wrócimy.