5.1/6 (238 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
5.0/6
Pierwsze wrażenie nie było najlepsze, bo krajobraz księżycowo- wulkaniczny nie przypadł nam do gustu, ale ma to też swój urok jak się poznaje wyspę. ocean cudny, piękna plaża, do której można było podjechać taxi za kilka euro lub na piechotę przez wydmy, z tym że taki spacerek to 40 min trwał. Hotel fajny, rozległy, każdy miał swój kąt. Kilka basenów, miła i pomocna obsługa też na plus. Nie tak daleko do centrum, sklepów i wieczornych atrakcji. W hotelu wieczorami codziennie coś się działo. Moim zdaniem powinno się go trochę odświeżyć i uruchomić klimatyzację w restauracji, bo było ciężko normalnie zjeść. Jedzienie nawet dobre, kuchnia hiszpańska też była i można było coś wybrać, choć jedzenie ewidentnie pod Anglików było robione, bo pełno ich tam. zwłaszcza śniadania.
5.0/6
Przybyliśmy na Fuerteventura z zamiarem odpoczynku jak i wyskoczenia na kilka wycieczek, co nam się udało w 100%. Hotel sam w sobie czysty, pokoje oraz łazienka w bardo’s I’d run dobrym stanie. Jedynie mogę mieć zastrzeżenia do klimatyzacji, bo nie działała zupełnie…zgłoszone do rezydentki. Baseny oraz ilość atrakcji zadowalająca. Nie można się przyczepić. Jedzenie, jak to bywa w hotelach tej klasy - zjadliwe😀. Pizza, makarony, frytki i czasami jakieś mięso, rożnej jakości. Dodatkowo owoce, które były bardzo smaczne. Bardzo wysoko oceniam obsługę - dawali radę, pomimo sporej ilości ludzi.
5.0/6
Hotel bardzo ładny, pokoje wysprzątane. Położenie hotelu znakomite, pare metrów ulicą i jesteś na plaży, około 15 minut spacerku do wydm. Widoki na sąsiednią wyspę przepiękne. Oczywiście bardzo dużo słońca, przy hotelu dostępne leżaki na pewno każdy znajdzie jakiś dla siebie. Jedzenie zróżnicowane od gotowanych przysmaków po pieczone, smażone grilwane tamtejsze dania. Na plus dla hotlu za organizację czasu wolnego popołudniami oraz wieczorami, muzyka na żywo 2 razy w tygodniu, gry i zabawy m.in Bongo bardzo fajnie wspominam z żoną nasz wyjazd poślubny. Polecam każdemu Aloe Club
5.0/6
Wyjechalem by naladowac baterie do dalszej pracy i tu mi sie udało