5.1/6 (238 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
3.5/6
W hotelu przebywaliśmy od 22.09.2022 do 3.10.2022 r. Idealna baza wypadowa. Spokojna okolica. Do najbliższej plaży spacerkiem ok. 10 minut. Piękniejsza plaża jest przy wydmach, ok. 20-30 minut spacerem. Hotel zdecydowanie wymaga odnowienia. Pokoje duże, z przestronnym balkonem, sprzątane co drugi dzień. Po ulewnych deszczach na ścianie w sypialni były ogromne mokre plamy, farba się łuszczyła. Klimatyzacja praktycznie nie działa. Wi-fi działa jedynie przy recepcji i to nie zawsze, a nie w całym hotelu, jak było napisane. Baseny również wymagają odnowienia. Leżaki przy basenach na szczęście w trakcie pobytu zostały wymienione, bo na początku nie zachęcały, żeby na nich usiąść. Jedzenie w miarę urozmaicone, śniadania przygotowywane głównie pod Anglików, którzy stanowili zdecydowaną większość, a ich zachowanie w wielu przypadkach pozostawiało wiele do życzenia. Obsługa zawsze pomocna.
3.5/6
Nie jest to hotel, który zwala z nóg, ale ma swój urok i sporo pozytywnych cech. Na pewno warto docenić pomocny personel. Pokoje bywają różne. Nam się trafił całkiem ok, chociaż łazienka i jej stan daleki był od obecnych standardów. Pokoje przestronne, praktycznie codzienne sprzątane. Działająca klima. W hotelu najwięcej Anglików. Oni też kwaterowani są w nowszej części, chyba w lepszych pokojach, ale różnie to bywa. Baseny całkiem fajne, na plus bardzo ładna roślinność, dużo palm i sporo zielonych stref. Jedzenie na "stołówce" całkiem w porządku, nie są to restauracyjne smaki, ale wybór jest duży, na pewno lepszy niż na klasycznych all w Grecji czy Turcji. Plaże faktycznie są oddalone, warto jednak pospacerować. A na prawdziwą super plaże wożą autokary i tam jest naprawdę super. Wracając do hotelu - najsłabsze rzeczy to animacje i bary. Nie ma tam miejsca, które integruje ludzi. Animacyjne atrakcje dzieją się w schowanej dość sali w hotelu, gdzie ludzie raczej siedzą przy stolikach i klaskają. Nie stwarza to warunków do dobrej zabawy. W dzień działa bar przy basenie i jest całkiem ok, ale brakuje muzyki, czasem jest ale bardzo cicha i generalnie nad basenami jest dość spokojnie, aż za bardzo :) Wieczorem czynny jest drugi bar, ale to nie bar, ale raczej okienko, wydawka. To właśnie dlatego nie ma tam integracji, brakuje baru, przy którym siedzą ludzie. Też nie ma muzyki. Nawet tej cichej. W praktyce wygląda to tak, że stoi kolejka do okienka, każdy odbiera swoje i wraca do stolików porozrzucanych po różnych miejscach wokół basenów. Raczej grupki się trzymają razem i nie ma tu warunków do integracji ludzi.
3.5/6
Pokoje z lat 90 (za często i tak tam nie siedzieliśmy), kiepskie wifi na terenie hotelu (brak w pokoju). Jedzenie zjadliwe chociaż przydałoby się bardziej zróżnicowane i miejscowe bo posiłki raczej w stylu angielskim.
3.5/6
Bardzo dobra obsługa polskiej ekipy na miejscu. Świetny Figloklub. Pokoje ok, czyste i przestronne. Łazienki ładne, w miarę nowe, czysto. Wymiana pościeli i ręczników. Niestety nie polecam restauracji. Pomijam wieczny brak miejsca, sztućców i ogólnie brudne stoły i podłogi - bo ten robili sami goście. Rozczarowało nas jedzenie. Marny wybór na obiad i kolację. Dla dzieci nie było pizzy. Basen - totalna katastrofa. Od godziny 7 rano na basenie leżały i opalały się ręczniki na leżakach przez cały dzień. Tak więc z basenu skorzystaliśmy 2 razy, jak udało nam się znaleźć jakiś wolny leżak, żeby usiąść i przypilnować dzieci w basenie.