5.3/6 (106 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Ważne. Ocena dotyczy hotelu Costa Calma Beach Resort, który stanowi część kompleksu. Nautilus Beach zamknięty. Bardzo ciekawy czysty hotel. Pokoje sprzątane każdego dnia. Ręczniki wymieniane jeśli chcemy każdego dnia bez większych przeszkód. Łazienka czysta. Łóżka wygodne. Dostawka jeśli chodzi o większe dzieci mało wygodna dla młodszych bez znaczenia. Widok z pokoju od pięknego na ocean do niemal żadnego na ocean w zależności od położenia pokoju. Posiłki do bardzo różnorodnej oceny. Śniadania przez cały pobyt z menu powtarzalnym - w zasadzie każdego dnia to samo i wybór średni. Obiad nieco lepszy z większą zmiennością menu. Dodatkowo w barze przy plaży także serwowane ciepłe posiłki w dużej części inne niż w restauracji, ale mały wybór. Kolacja bardzo dobra z bardzo szerokim wyborem menu i zmiennością dań. Od poniedziałku do piątku specjalnie serwowane dania. Nie sposób skosztować wszystkiego, nawet jak się będzie siedziało 2 godziny. Napoje dostępne cały czas, pobierane przez klientów, a drinki serwowane z dość bogatej listy. Piwo przygotowane pod klienta niemieckiego, którego była większość i który korzystał bardzo dużo więc chyba dobre - nie piłem. Bar w hotelu w ramach all inclusive w czerwcu był czynny do 23, a nie jak w ofercie do 24. W połowie czerwca ciasno nie było zatem miejsca na plaży co najmniej do obiadu dostępne, a przy basenie cały czas dostępne. Część plażowa na terenie hotelu z dużą ilością wolnych miejsc choć oddzielona od morza niskim białym murkiem - nieco przesłania widok. Na wyspie i terenie hotelu cały czas wieje dość silny wiatr. Przy wysokiej temperaturze bardzo korzystne dla osób, które nie lubią upału. Wiatr powoduje, że nie dało się odczuć gorąca. Internet w lobby w czerwcu bezpłatny, poza tym płatny. Hotel położony na końcu/początku długiej plaży z jasnym piaskiem, generalnie bez kamieni. Przy samym hotelu plaża przy małej zatoczce. Ciekawe miejsce do wyjść na długie spacery, choćby na lagunę. Dostęp do sauny i jacuzzi w cenie. Hotel godny polecenia i miejsce/wyspa bardzo ciekawa.
5.0/6
Hotel zgodny z opisem. Polacy są kwaterowani w osobnym budynku (nie występuje problem zapachów z kuchni), który jest połączony z głównym budynkiem. Pokoje mają swoje lata, ale są sprzątane codziennie. Warto dopłacić za widok na ocean. Nie ma problemu z leżakami, jest ich dostateczna ilość zarówno przy basenach jak i na plaży. Jedzenie smaczne i w dużym wyborze. Śniadania obfite, każdy znajdzie coś dla siebie (np. naleśniki, owsianka robione na bieżąco). Hotel położony w małej, spokojnej miejscowości. Dobra baza wypadowa do zwiedzania wyspy. Na pewno warto kupić wycieczkę na pobliską Lanzatote. Urlop spełnił nasze oczekiwania.
4.5/6
Hotel składa się z dwóch części, i właściwie Naubilus jest opustoszały (nie działają restauracje itd) Tu się tylko śpi albo spędza czas w holu głównym z dala od skupiska ludzi korzystając z wifi, są tu też różne książki i czasopisma obcojęzyczne z których można korzystać :) Natomiast w drugim hotelu odbywa się wszystko, czyli restauracje, basen, bary, sklepy itd. Hotel jest położony w bardzo spokojnym i cichym miejscu, ale przy plaży prywatnej, z której można pójść na długi spacer wzdłuż wybrzeża i odkrywając inne plaże i fajne miejsca. Ogólnie okolica jest typowo hotelowa, dosyć znikoma liczba barów i sklepów więc rozrywkowe osoby raczej będą rozczarowane, ponieważ wieczorem nie ma gdzie poszwędać się. Poza hotelem naprawdę nic ciekawego nie ma. To miejsce dla osób mało wymagających, które chciałyby spędzić czas tylko nad basenem i na plaży :) Najbliższa większa zaludniona miejscowość to Morro Jable (20km), tam zdecydowanie więcej się dzieje. Co do samego hotelu, nie mam specjalnych zastrzeżeń. Śniadania urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie, obiady już nieco ograniczone jeśli chodzi o wybór, ale za to kolacje rekompensują wszystko. Codziennie grillowana ryba, mięsa, sałatki, spory wybór owoców, słodycze. Obsługa nie nachalna, raczej uśmiechnięta i uprzejma. Pokój przestronny, wszystko co trzeba na miejscu. Mogę się tylko przyczepić do pań sprzątających, które sprzątały po łebkach. Pomimo większego napiwku pokój był sprzątnięty dokładnie tak samo jak bez napiwku, czyli zaścielenie łóżka, ogarnięcie podłogi i maźnięcie umywalki i toalety, natomiast wanna w ogóle nie była umyta. W toaletach ogólnodostępnych gdzieniegdzie też brakowało mydła, albo drzwi niemiłosiernie skrzypiały...ale to takie szczegóły które chyba nie mają aż tak wielkiego znaczenia, bo wiadomo hotel ma 4* i nie jest najnowszy. Polecam jednak pobyt tam ze względu na położenie, piękne plaże, pyszne jedzenie i ładne widoki :-) Dodatkowo dla kociarzy istny raj, ponieważ bytują tam koty, a jest ich minimum 10 :) Umilają czas gościom hotelowym, nie narzucają się, są dokarmiane przez lokalną organizację choć też uważam, że niektóre powinny być bardziej zadbane i powinno się lepiej o nie zatroszczyć ( brudne miseczki, woda rzadko zmieniana, rój mrówek w jedzeniu).
4.5/6
Ok. Hotel spory, wiec adekwatnie i ludzi. Poza hotelem można znaleźć spokojniesze miejsca i piękniejsza plaze. Kwestia potrzeb co kto lubi. Myślę że wszystko można sobie zorganizować wedle uznania 🙂