5.4/6 (281 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
5.0/6
Hotel jest położony blisko plaży, centrum zakupowego i krańcówki autobusów. W okresie zimowym głównymi gośćmi byli i pewnią są starsze osoby z zachodniej Europy. Nie liczcie na nocne życie w hotelu. Jest przyjazny inwalidom. Pokoje są z częściowym widokiem na ocean, ale bliskość ruchliwych dróg i hałas zabija przyjemność z bycia na balkonie. Obsługa sprawna, wielojęzyczna, dba o czystość i komfort. Byliśmy pytani kilkukrotnie o ewentualną koniecznośc sprzątania lub wymiany ręczników. Zgrzytem był check-in, w którym kazano okazać papierową wersję umowy z touroperatorem a w przypadku jej braku natychmiastowego przesłania via email kopii elektronicznej pod rygorem niezameldowania. Nie wystarczył dokument tożsamości. Po 30 minutach zostaliśmy zameldowani, ale zobligowani do jak najszybszego dostarczenia dokumentów. Check-aut bez uwag. Na specjalną pochwałę zasługuje kucharz. Trudno było sobie odmówić dokładek. Restauracja była duża, nigdy nie brakowało stolików, które przykryte były często zmienianymi obrusami. Napoje podawane były w szkle co nie jest oczywiste. Restauracja jest dosyć hałaśliwa i nie dawała poczucia intymności. Pokoje wystarczające. Miękkie łóżka, gorąca woda, bez klimatyzacji z płaskim TV z wieloma programami. Animacje w stopniu wystarczającym biorąc pod uwagę średnią wieku gości. Okolica jest bezpieczna, ale nie brakowało propozycji zakupów środków odurzających. Trzeba wziąć pod uwagę otwarty na mniejszości seksualne charakter tej (penie nie tylko) części wyspy.
5.0/6
Na Playa des Ingles byłem w ostatnich 20 latach 6 razy. W hotelu Continental 3 razy. Powracałem bo pomimo upływu lat obiekt ma atrakcyjną strefe relaksu (baseny i aktywny program animacyjny). Czas poświęcony na "relaks słoneczny" jest czasem aktywnego wypoczynku. Przez te lata hotel wzbogacił się o klimatyzacje i nowy desing. W pokojach czysto i obsługa ściśle przestrzega higieny i dba o czystość. W tym trudnym czasie(koronavirus) miałem odczucie bezpieczeństwa. Biuro oferowało różne dodatkowe wycieczki po Gran Canarii. Przez lata byłem na początku chętny na wyjazdy. Zabierało to czas pobytu a ich wartość była dyskusyjna. Poznałem wiele możliwości uatrakcyjnienia sobie wieczorów w tym kompeksie playii. A tych informacji niestety nie otrzymują wczasowicze od rezydentki biura. A szkoda!! Bo oprócz "pana Janka co zawiezie i pokaże" czy "Kuby co " są jeszcze wieczory pełne muzyki i tańców (choćby w Kasbah tylko trzeba wiedzieć o której godzinie i gdzie). A bez informacji o podobnych lokalnych atrakcjach jest się trochę zdany tylko na hotel. Myślę że przybliżenie możliwości samodzielnych wyjazdów do miasteczek w promieniu kilkunastu kilometrów z łączeniem powrotu łodzią (bilet uprawnia również do korzystania z komunikacji powrotnej, autobusowej do hotelu) byłby frajdą dla wielu. Dzięki tej wiedzy mój pobyt był bardziej "kolorowy".
5.0/6
Pierwszy raz bylem na Wyspach Kanaryjskich i powiem szczerze, to byl bajeczny wypoczynek. Bardzo mi spodobaly sie krajoobrazy:tu piasek czarny, tu wydmy, ty Plaza z bialym piaskiem i klify.... Ale najwieksze wrazenia sprawie na mnie ocean. To taka moc i tak przyciaga do siebie. Jestem bardzo zadowolony z wypoczynku.
5.0/6
Pobyt bardzo udany. Hotel bardzo dobr, zwłaszcza jedzenie. Warunki w hotelu bardzo dobre. Wycieczki fakultatywne (uczestniczyłem w dwóch) też w porządku. Generalnie ocena bardzo dobra.