Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt 9-16 styczeń 2024.Labranda Bronze Playa znajduje się w dzielnicy Playa de ingles, blisko plaży i atrakcji Maspalonas. Hotel czysty zadbany, jedzenie smaczne (kucharz Włoch robi pizze i dania z makaronami) Leżaki przy basenie zawsze dostępne. Wieczorne animacje skromne, aczkolwiek podczas mojej obecności była trzy razy muzyka na żywo. Dużo Niemców i Anglików Obsługa bardzo miła i pomocna, można za niewielką opłatą skorzystać z późniejszego wymeldowania. Hotel oraz miejscowosc zdecydowanie polecam!!!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Żadnych problemów z przelotem. Podróżowałem z niepełnosprawną córką asysta i pomoc na lotnisku bez zastrzeżeń. Hotel na miejscu spełnił moje oczekiwania zarówno pod względem zakwaterowania jak i obsługi.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kameralny hotel, zabrakło zjeżdżalni dla dzieci. Świetna baza wypadowa. Blisko plaży, znakomita kuchnia i miła obsługa. W hotelu, jak i na wyspie bardzo czysto. Byliśmy bardzo mile zaskoczeni ilością atrakcji. Mimo niższego sezonu codziennie animacje, także dla dzieci. W hotelu często wieczorki z muzyką na żywo, bardzo utalentowane osoby występowały. Blisko wiele wypożyczalni aut.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
bez większych zastrzeżeń!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel super; blisko plaży, jedzenie dobre miła obsługa codziennie inne wieczorne atrakcje umilajace pobyt i swietni animatorzy nie ma się do czego przyczepic. Wszystko było w jak najlepszym porzadku.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przebywaliśmy w hotelu w 1 tyg. lutego. Hotel Super- czysto , pracownicy pozytywnie nastawieni do gości, w recepcji Pani znająca j. polski, jednak jeśli jej nie ma, to i tak można się porozumieć j.angielski czy nawet na " migi":). Jedzenie ok. Każdy znajdzie coś dla siebie, pyszne sery, a wędliny też niczego sobie. W lutym warzywa i owoce takie jak u nas. Kolacje czasami tematyczne- owoce morza czy chińska kuchnia. Basen raczej nie podgrzewany:(. Jacuzzi ok. Leżaków przy basenie w lutym nie brakowało. Pokój składający się z 2 pomieszczeń. Wyposażenie standardowe- jest lodówka, dodatkowe koce. Łazienka jak sie trafi - duża lub mała. Blisko do oceanu- promenada ulicę dalej, ale zejście raczej wysokie. Za hotelem sklep. W okolicy podobnie sklepiki , ale raczej chińszczyzna:(.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Urlop w marcu 2023r. Wyżywienie bardzo smaczne, lokalizacja też bo około 250 m do promenady, blisko sklepy, bary, targ, ulica czyste, sprzątane codziennie jak i pokoje też. Codziennie pościel zmieniona i posprzątane. Hotel bardziej kameralny, ale animacje prowadzone przez Roberto (pochodzi z Kuby) i kelner Alvaro umilają dodatkowo pobyt 😁. Super ‼️
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka na Gran Canarię pod okiem Pani Agaty, to naprawdę gwarancja spokojnych wakacji! Jeśli ktoś się obawia wyjazdu za granicę z myślą że sobie z czymś nie poradzi, tutaj nie ma takich problemów.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel akuratny, obsługa uprzejma, lokalizacja doskonała, wycieczki znakomite. Wspomnienia wyłącznie dobre! Cóż można dodać? Polecam zdecydowanie!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Te wakacje były szeregiem „pierwszych razów” dla naszej czteroosobowej rodziny. Pierwsze „All Inclusive”, pierwszy raz na Kanarach, pierwszy rodzinny lot samolotem. Wróciliśmy bardzo zadowoleni i zaskoczeni tym, jak wyglądał nasz wypoczynek. Celowo opinię piszę po tym jak dopadła nas już krajowa codzienność, żeby wyszło jak najbardziej obiektywnie. Co nas zachwyciło: - Gran Canaria – przepiękne miejsce, roślinność, widoki, ocean, plaża, pogoda – nie bez przyczyny nazywa się tą wyspę kontynentem w pigułce. Płynnie przechodziliśmy od zachwytu każdą napotkaną palmą, olbrzymim fikusem, wielkimi kaktusami. Sama plaża, do której z hotelu niedaleko, wręcz wspaniała – piasek złocisto-czarny, ocean ciepły, do wody wchodziło się bez kilkuminutowego hartowania. Samo przejście plaży i deptaka w wydmy – wręcz nierzeczywiste. Skojarzyło się nam to płynne przejście w krajobraz pustynny z grami komputerowymi – kojarzycie, jak bohater dobiega do strefy zmiany krajobrazu i nagle z lasu wypada na pustynię? No tak t wyglądało – idzie sobie człowiek deptakiem i nagle przez murek zaczynają się wsypywać złociste zwały piasku. - Hotel – pracownicy hotelu bardzo sympatyczni, mili, z przekornym poczuciem humoru. Pokoje sprzątane codziennie bardzo szczegółowo, tak samo strefa basenowa. Restauracja z obfitością jedzenia, każdy znalazł coś dla siebie ( bardzo fajnie, że polowa serwowanych dań to takie „standardy dla dzieci” jak pizza, makarony - dzięki temu każdy zawsze się najadł. Wszędzie bardzo czysto. Z samego hotelu bardzo blisko i do klubów i na plażę, a w soboty i czwartki wprost pod budynkiem rozkłada się targ. - Wycieczki/atrakcje proponowane przez Rainbow – strzał w 10! Wzięliśmy udział w 3: -> zwiedzanie Las Palmas, wizyta w Oceanarium Poema del Mar, ogród botaniczny, farma aloesu i wjazd na krater wulkanu…atrakcja przeganiała atrakcję. Widok krateru – oszałamiający, ogród botaniczny i kaktusy tam rosnące – jak z innej planety, Las Palmas pięknie a oceanarium…. to trzeba przeżyć. Doświadczenie zejścia na najniższy poziom, gdzie gigantyczna tafla ukazuje mnogość morskich stworzeń, a wszystko przy gaszonym świetle i delikatnej muzyce w tle…moje wewnętrzne dziecko rozdziawiało gębę w 40-letnim ciele. Jaki to było przeżycie! Wszystko w towarzystwie przemiłej Pani Gosi, przewodniczki, która towarzyszyła nam we wszystkich miejscach poza oceanarium. -> nurkowanie dla totalnych amatorów – do uroczego miasteczka Puerto De Mogan pojechaliśmy całą rodziną, ale tylko dwójka zdecydowała się spróbować swoich sił pod wodą. I znów WOW Centrum nurkowe prowadzone przez Polaków – z super wprowadzeniem do tematu i możliwością totalnie amatorsko i w bardzo bezpieczny sposób spróbowania jak to jest być rybą. Doświadczenia nawet obserwatorów – bezcenne! -> wycieczka w poszukiwaniu delfinów – też super atrakcja, delfiny faktycznie były! Niestety choroba morska też się ujawniła, więc samym wypadem nie mogliśmy się cieszyć w 100% beztrosko. - Ludzie – to chyba największe zaskoczenie, bo człowiek jakoś na te palmy i pogodę się przygotowywał, ale wakacyjne doświadczenie wyszło poza zmianę miejsca i pogodę; -> Animatorki – Klaudia i Basia – fantastyczne, pracowite i bardzo inspirujące Dziewczyny! Zajmowały się nie tylko najmłodszymi, ale też integrowały starszych gości hotelu, bez względu na to, skąd przyjechali. Dziewczyny były obecne w ciągu dnia na basenie, a wieczorem organizowały zajęcia – powiedzmy śpiewno-taneczne, a ich spektrum było bardzo rozległe. Dzięki nim każdy wieczór był jak wyczekiwana impreza w gronie znajomych. Dziewczyny, jesteście super! -> Rezydentka – Pani Agata – bardzo profesjonalna, powitała nas na lotnisku i pomachała na pożegnanie, na szczęście nie musieliśmy korzystać z jej pomocy w sytuacjach kryzysowych, ale podejrzewam, że natychmiast byśmy każdą pomoc otrzymali -> Pracownicy hotelu – już to pisałam wyżej, ale powtórzę – wszyscy bardzo przyjaźni, uprzejmi, uśmiechnięci, miało się poczucie, że jest się faktycznie gościem, a nie klientem. Do tego wszystkiego bardzo się cieszę, że mogliśmy poznać „współgości” – pozdrawiam serdecznie Panią Annę i Andrzeja ( pamiętaj jak masz kierować swoją karierą 😉 ) i na koniec zacytuję Pana Zbigniewa, który razem z synem nurkował w jednej grupie z moim mężem i córką „ do zobaczenia kiedyś na innym akwenie”. Dziękujemy za wspaniałe przeżycie wakacyjne!