5.1/6 (91 opinii)
Kategoria lokalna 4
2.0/6
Kochani. Podróżuje ponad 9 lat. Naprawdę staram się być obiektywna i sprawiedliwa, ale w tym przypadku się nie da. Zacznijmy od tego, że te hotel zasługuje góra na 2 gwiazdki. Uwierzcie mi ale jego standard to żart... Począwszy od dziurawych ręczników skończywszy na rozwalonej toalecie. Ja naprawdę wszystko rozumiem bo tak jestem wychowana ale to już jest przesada. Przylecieliśmy do tego hotelu po kolacji a dostaliśmy starą kanapkę z gruszką.. te wakacje nie kosztowały mało... 8400 to dużo pieniędzy. Człowiek ma prawo czegoś oczekiwać jakiegoś standardu. Mało tego zatruliśmy się alkoholem z tego hotelu.. ludzie... Nie dość, że bar otwarty dopiero od 18 to jeszcze coś takiego.. jedzenie to porażka odrazu uprzedzam.. a co do lokalizacji to bez auta czy autobusu jesteście uziemieni na całego. A uogólniając cały kompleks podlega pod ileś tam hoteli i nie pytajcie nawet co tam się dzieje bo Mielno to przy tym raj na ziemi. Unikajcie. To nie jest dobry hotel. Odradzam. Pozdrawiam. Zapraszam na priv mam zdjęcia łazienki.
1.5/6
Byliśmy w tym hotelu z dziećmi na przełomie sierpnia i września 2024. Pokoje na parterze - dość stare, sprzątanie słabe, łóżka twarde i niezbyt wygodne, meble dla mnie odrażające bo stare i nieświeże. Spanie pod prześcieradłem. Co prawda znalazłam kołdrę w szafie ale jakoś nie miałam ochoty jej użyć, czułam obrzydzenie do tych szaf. Woda pod prysznicem śmierdziała siarkowodorem. Woda w kranie w umywalce już nie. W pokoju spotkaliśmy kilka karaluchów, po zgłoszeniu przyszła pani z obsługi i przyniosła nam środek w sprawy przeciwko karaluchom. Karaluchy były też w części wspólnej koło restauracji. Obrzydliwe ale podobno nie gryzą ;) Wyżywienie niesmaczne. Wyglądało jakby wszystko było z półproduktów albo produktów gotowych mrożonych. Nawet jak coś wyglądało przyzwoicie to w środku było niedopieczone / niedosmażone. Dużo jedzenia wyrzucaliśmy bo nie dało się zjeść. Może 3 czy 4 razy były lokalne małe ziemniaczki, poza tym ciągle to samo niedobre jedzenie, jakiś grill niedosmażony, gotowa pizza z wielkiego worka. Słodycze, ciasta, galaretki - sztuczny smak, galaretki jak zrobione z płynu do mycia naczyń tylko w różnych kolorach. Nie było wody mineralnej w butelkach tylko z automatu, woda leciała z innego kranu ale z tego samego nalewaka co napój kolorowy więc zawsze miała jego posmak. Przez cały pobyt zawsze ktoś z nas miał problemy żołądkowe - nie wiem czy to od jedzenia czy tej wody. Dwie rzeczy były ok - lokalizacja i basen przy hotelu. Aquapark - fajnie, że był, dzieci się pobawiły ale może ze dwa czy trzy razy bo potem wolały się bawić w basenie przy hotelu. W aquaparku woda była słona i gęsta, niezbyt przyjemna. Woda w basenie przy hotelu była ok. Deptak i tzw. atrakcje dla dzieci niedaleko, ale wystarczajaco daleko, żeby hałasy nie docierały do hotelu. Mieliśmy samochód na cały pobyt więc ponad połowę czasu spędziliśmy poza hotelem - dlatego jakoś pogodziliśmy się z niedogodnościami i udało nam się cieszyć wakacjami. Ale drugi raz byśmy tam już nie pojechali. Z usług rezydenta nie korzystaliśmy.
0.5/6
Po pierwsze na stronie Rainbow hotel posiada kryty basen,którego tak naprawdę nie ma.Po drugie rezydentka Agata, bardzo nie kompetentna osoba.Od dwóch dni mamy ulewne deszcze i pomimo alertów o ulewach i trąbach wodnych na oceanie Rezydentka Rainbow Agata nie zamierza odwołać wycieczki fakultatywnej proponuje zaopatrzyć się w parasol.Rainbow chce za wszelką cenę,nawet narażając zdrowie a może i życie turystów,po prostu zarobić.Miejscowi nie idą do pracy,dzieci do szkoły,a Rainbow wysyła nas na wycieczkę,jeśli sami zrezygnujemy noe fostaniemy zwrotu pieniędzy.