5.1/6 (91 opinii)
Kategoria lokalna 4
3.5/6
Woda w basenie poniżej krytyki. Jeżeli nikt nie lubi słonej wiody nie polecam
3.5/6
Miejscowość Taurito to dosłownie 6 hoteli na krzyż przedzielonych pasażem handlowym, aqua parkiem i malutką plażą. Jeden supermakret, jedna apteka jeden bar i jedna restauracja (oprócz hotelowych jadłodajni All Inclusive). Aby wybiegać 5 km trzeba 5 razy okrążyć cały kurorcik. Plaża piaszczysta (Piasek ciemny wulkaniczny, nie z Sahary) Plaża ma ok. 200 m długośc i jak całe Taurito otoczona jest skałami. Dobre miejsce dla turystów, którzy potrzebują poleżeć na leżaku (hotelowym lub plażowym). Ewentualnie z dziećmi 12-15 lat (darmowy Aqua park ze zjeżdzialniami). Wieczorami animiacje również dla kiluletnich dzieci. Jeżeli ktoś ma ochotę po nurkować to są dwie szkoły nurkowe na miejscu ale polecam polską szkołe nurkową w sąsiednim Puerto de Mogan. Hotel kameralny, czysty, personel uprzejmy, plaża w odległości 5-10 minut pieszo. Internet w barze, recepcji i restuaruacji za darmo. W poku 25 eur/tydzień. Jednak czajnik na wode w pokoju to koszt 2,5 euro/doba plus 10 euro depozyt o ile w ogółe jest dostępny. W 4 gwiazdkowym hotelu tak po prostu nie wypada. Jedzenie AI - Trudno być głodnym ale równie trudno zjeść coś naprawdę pysznego. Bywały zimne krewetki, jagnięcina, wołowina i cielęcina (te dwie ostatnie niejadalne), kozina, gulasz oraz kurczak i wieprzowina pod róznymi postaciami. Śniadania od 8:00 do 10:30 obiad od 13:00 do 15:00 kolacja od 18:00-21:00 w ciągu dnia przekąski w postaci: frytki, hot-dog, hamburger, lokalne napoje alkoholowe w tym brandy, wódka, tequila, gin w ramach AI do godziny 23:00. Czasami podawane w szkle, czasami w plastiku. Hotel nie jest molochem w porównaniu do poztałych ale daleko mu do wyjątkowego butikowego hotelu. Myślę, że w dużym hotelu jedzenie byłoby lepsze. Niby wszystko ok ale nic nie zachywca.
3.5/6
Hotel nie należy do najnowszych, co głównie widać w łazience. Pokój był czysty i codziennie sprzątany. Miejscowość Taurito jest bardzo malutką, można ją obejść w 20 min. Ogromny minus to jedzenie, dominują ziemniaki w 4 wariantach, ryż i makarony. Uwielbiam ryby i owszem codziennie jedna jakąś była, tyle że ich przygotowanie to porażka. Tak wysuszonego stęka z tuńczyka to jeszcze nie jadłam a uwielbiam tuńczyka. Mąż natomiast narzekał na mięso było twarde i zupełnie bez smaku, generalnie 1 rodzaj. Warzywa, owoce wybór wystarczający. Obsługa na stołówce zabierała talerze nim człowiek zdążył skończyć jeść co bywało irytujące. Hotel dla ludzi spokojnych, nie imprezowych. Położenie blisko oceanu i aquaparku to jego chyba jedyne plusy niestety.
3.5/6
Hotel całkiem fajny, klimatyczny. Nasze 2+2 to duży pokój na przyziemiu z tarasem. Sam pokój przydałoby się odświeżyć, ściany trochę brudne ale wynika to z użytkowania a nie grzybów, wilgoci czy czegoś takiego. Pokój sprzątany codziennie z wymianą ręczników. Pościel zmieniona raz ale ja uważam że to nie problem - bo kto w domu zmienia codziennie? Problem to może dla tych co się nie kąpią. Basen mały, nie można używać żadnych dmuchanych materaców, kół itp. czasem mieliśmy wrażenie, że to jedyne zadanie ratownika. Leżaków stosunkowo mało ale gdyby nie to, że czasem niektórzy je rezerwowali i nie przychodzili nie stanowi to problemu bo wczasowicze jedni szli do aquaparku inni na plażę inni na wycieczki. Największym defektem hotelu jest restauracja. Jedzenia jak na ALL mały wybór a to co jest, jest średnio smaczne. Życie ratują warzywa, owoce. B.dobra pizza , kawa i świeże soki. Na tydz 3x panga. Barman w piano bar (starszy)- cóż to trzeba zobaczyć trochę strach podchodzić. Bar zamykany o 23.00 Recepcjoniści mili i pomocni. Hotel położony w zatoce i ciężko się z niego "wydostać" na dłuższy spacer. Animacje- hmm o 15.00 czasem jakieś "gotowanie" raz w tyg. rzutki, joga, aerobik reszty brak. Wieczorne animacje na dole na promenadzie chyba wspólne dla wszystkich hoteli. Nie ma szans by usiąść. Bar przy scenie z animacjami-porażka. Promenada- sklepiki z pamiątkami, wypożyczalnie samochodów, sprzedaż wycieczek. Zatoczka klimatyczna w piaskiem wulkanicznym. Aquapark wielki z wieloma atrakcjami i słoną wodą. Ogólne wrażenia na plus nawet mimo tych uwag. Sam hotel spokojny można wypocząć. Wycieczki: byliśmy na dzikiej Canarii-warto, nurkowanie- szału nie ma, to żadne rafy, objazd samochodem- jest co zobaczyć chociaż dużo musieliśmy pominąć ze względu na pożary, które wtedy były i duża część wyspy była zamknięta. Rezydent Pan Mariusz lub Marcin super!!!