Opinie o Be Live Experience Orotava

6.0/6

pobyt czerwiec 2021

Hotel w świetnej lokalizacji w samym centrum Puerto de la Cruz, do oceanu , plaży ( z kamienistym zejściem) i głównego deptaku max.100 m. Codzienne wieczorne spacery wręcz były koniecznością. Do ładniejszego kompleksu 3 plaż z czarnym piaskiem, 5 minut samochodem- pieszo max 15 minut spaceru. W pobliżu Loro Park ( 38 euro wejście)- można podjechać kursująca kolejką. Samo miasto bardzo ładne, zielone, z zachwycająca roślinnością ( jak cała północna część wyspy) i wieloma kolonialnymi kamienicami. Pogoda w czerwcu- często pochmurnie, ale niech to nikogo nie zwiedzie- bardzo łatwo jest się opalić, krem z filtrem obowiązkowy. W pobliżu miasta można znaleźć same plaże z pięknym czarnym piaskiem. Do plaży Las Teresitas- idealnej dla rodzin z dziećmi ( falochrony, płytkie zejście do wody, żółty piasek przywieziony wprost z Sahary) 40 minut jazdy samochodem- duży parking, więc nie ma problemu z zaparkowaniem. Na południe wyspy jazda zajmuje ok 1h 15 min. Południe wyspy, dużo bardziej "turystyczne", skaliste, uboższe w zieleń z kompleksami hotelowymi i wszystkimi atrakcjami stworzonymi pod turystę- jednak plaż można im pozazdrościć- jasny piasek, piękne słońce, jednak z minusów- nachalni , co chwile chodzący handlarze. Jeśli chodzi o parkingi- praktycznie wszędzie bezpłatne, jednak zasadą jest, że trzeba parkować w pierwszym znalezionym wolnym miejscu, bo lepszego nie znajdziemy. W samym centrum Puerto de la Cruz bywa ciężko z zaparkowaniem, jednak wystarczy odjechać 500 poza centrum i miejsce się znajduje. Co do hotelu- zasługuje na swoje 4 gwiazdki, czysto, codziennie sprzątane, łazienka ma już swoje lata, ale niczego nie brakuje, wszystko działa. W TV kanały hiszpańskie, niemieckie, francuskie. WiFi działające bez zarzutu- spokojnie można oglądać filmy bez buforowania. Niewielki basen, dość sporo leżaków, parasolów. Z atrakcji nie korzystałam, jednak codziennie coś tam było organizowane- disco czy aquareobik. Personel uprzejmy i pomocny. Dużo gości hotelowym hiszpańskojęzycznych. Jedzenie ( opcja śniadania-obiadokolacje) bardzo dobre, zróżnicowane. Nie ma opcji żeby ktoś wyszedł głodny. Pod koniec pobytu ( początek wysokiego sezonu) zaczęto podawać kolacje tematyczne- kuchnia meksykańska, kanaryjska itp. Śniadanie-w cenie napoje: kawa, herbata, soki. Do obiadokolacji napoje dodatkowo płatne- cena np piwa 1,8 euro, więc niedrogo. Naprzeciw hotelu kameralne centrum handlowe z supermarketem spożywczym, 100 m dalej, market Dino, apteki itp. Będąc na Teneryfie polecam wybrać się na rejs łódką by zobaczyć delfiny- 25euro z Los Christianos lub 20 euro z Los Gigantes, baseny Lago Martianes- wstęp 6 euro ( w cenie leżak), wyjazd na wulkan Teide - 37 euro. Ceny w restauracjach porównywalne z innymi wyspami kanaryjskimi 10-15 euro za spory posiłek. Podsumowując- bardzo polecem wybranie się w tą część wyspy ze względu na piękno i różnorodność przyrody, bardziej "lokalny i kanaryjski" klimat, no i oczywiście ze względu na niższe ceny, co zawsze jest na plus :)