Opinie klientów o LABRANDA Suites Costa Adeje (ex.LABRANDA Isla Bonita)

4.6 /6
199 
opinii
Atrakcje dla dzieci
4.6
Obsługa hotelowa
5.1
Plaża
5.3
Pokój
4.0
Położenie i okolica
5.4
Rezydent
5.1
Sport i rozrywka
4.6
Wyżywienie
4.8
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

2.5/6

Kasia 26.06.2018
Termin pobytu: czerwiec 2018

pobyt czerwiec 2018

Hotel średniej klasy, cztery gwiazdy to zdecydowanie za dużo jak na ten standard ,pokoje i łazienki kiepskie, natomiast na plus oceniam jedzenie było smaczne i urozmaicone, animacje również fajne.

2.5/6

Rafał, Aleksandrów Łódzki 22.01.2020

Całkiem skromny hotel

Nie ukrywam że wybierając lokalizację - Teneryfa, byliśmy prawie pewni, że w tak uroczym miejscu hotele będa trzymać pewien standart. Hotel LABRANDA Isla Bonita nas rozczarował, choć z drugiej strony jeśli weźmiemy cenę wakacji, mogliśmy się spodziewać, że "diabeł tkwi w szczegółach". Hotel najdelikatniej pisząc, najlepsze lata ma dawno za sobą. Należałby mu się kapitalny remont. Gdy czytałem we wcześniejszych opiniach o zapachach z kanalizacji, które roznoszą się po obiekcie, myślałem że ktoś się czepiał. Ale to prawda. Każdorazowe spuszczenie wody w naszej łazience, łączyło się z fetorem w pokojach. Myśleliśmy że może problemem było, że nasz pokój był na najwyższym pietrze, ale podobne spostrzeżenia mieli inni wczasowicze. No i podobnie pachniało przed wejściem. Choć na plus trzeba oddać, że pokoje były duże i jeden z nich z nowymi meblami. Na całe szczęście do pokojów przychodziliśmy tylko się przebrać, odświeżyć i spać, a Teneryfa jest na tyle urkoliwym miejscem, że nie zważaliśmy na zapachy (robiliśmy przeciąg i szybko on ulatywał). Mieliśmy pecha, że nasz pokój był koło windy, więc słyszeliśmy silnik ją napędzający (ale do tego idzie przywyknąć). Jedzenie- typowo hotelowe, nie oczekiwaliśmy cudów i nawet się cieszyliśmy że możemy odwiedzić restauracje przy promenadzie. Bo bez wątpienia położenie hotelu jest jego głównym atutem- blisko promenady i plaży, wśród pięknych, innych hoteli :-). Hotel jest skromny- pracownicy mili, choć z niektórymi z panów na recepcji ciężko było sie porozumieć w innym niż hiszpański języku. Nasza animatorka poznała nas w ostatni dzień (ale może dlatego że dużo zwiedzalismy). Opieka Rezydentki- Weroniki- bardzo profesjonalna. Wycieczki z Moniką- świetne. Generalnie słaby hotel nie popsuł nam urlopu.

2.5/6

MONIKA IRENA, Warszawa 08.05.2019

ocena pobytu Labranda Isla Bonita

Hotel stary, bez remontu ale pokoje duże, czysto, Rezydent agresywny, wprowadzał w błąd za prolongatę pokoju do 18.00 podał cenę 30 euro gdy w rzeczywistości kosztowało to 24 za dwie osoby. Godziny wylotu masakryczne przylot po 24.00 zmieniła się również godzina powrotu zamiast w niedzielę wróciliśmy w poniedziałek. Przylot po godzinie 7.00 a więc kolejny dzień urlopu stracony. Miły gest ze strony hotelu pokój do odswieżenia po całodziennym oczekiwaniu na lot. W dniu wyjazdu przywieziono nas na lotnisko o 21.00 wylot około 1 w nocy. Masakra!!!!! jedzenie ok. animacje poniżej krytyki, poziom żenujący

2.0/6

Jakub, Katowice 12.11.2019

Kulinarny niewypał

Hotel Isla Bonita jest starszym obiektem położnym w świetnej miejscowości. Jest sporym hotelem z bardzo uprzejmą i profesjonalną obsługą. Recepcjoniści, barmani, serwis sporzątający jest naprawdę na wysokim poziomie. Hotel znajduje się też w bardzo dobrej lokalizacji - blisko do Playa de Fanabe oraz Playa del Duque. Dyskusyjne pozostają dwie a właściwie trzy kwestie. Dopłaciliśmy do pokoju superior. Nie mieliśmy podwójnego łóżka tylko dwa pojedyncze... na kółkach. Para z którą mieliśmy okazję się zapoznać miała pokój standardowy a w nim podwójne, olbrzymie łóżko. Lazienka jest stara i wymaga renowacji. Była wanna z kotarką zamiast prysznica. W hotelu widzieliśmy biegające karaluchy. Hotel jest otwarty (wszystkie korytarze są na zewnątrz budynku, więc owady mogą po prostu przypełznąć z zewnątrz) jednak dwa karaluchy w restauracji widziane pierwszego dnia pobytu trochę zepsuły nam nastrój. Na sam koniec - jedzenie. Jest po prostu okropne. Suche, twarde mięsa. Wygotowany makaron bez smaku. Przesuszony ryż. Sztuczny bekon. Jajecznica-wiór. Najgorsze, że na sam koniec tuż przed wylotem zjedliśmy burgery przy barze nad basenem. Oboje zatruliśmy się - ja spędziłem cały lot w łazience samolotu, a narzeczona okupowała łazienkę zaraz po powrocie do domu. Załoga samolotu obawiała się o moje zdrowie. Stąd nie polecam samego hotelu, głównie z powodu jedzenia. Wycieczki fakultatywne oraz wyspa były ekstra.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem