4.7/6 (111 opinii)
Kategoria lokalna 3
5.0/6
W styczniu byłem i była to bardzo miła odskocznia od zimy. Wiadomo że Teneryfa jest bardzo przyjemnym miejscem, ale co do oferty to szczególnie polecam właśnie wycieczki z Rainbow. Mają jedna z najtańszych ofert na rynku w tym kierunku i w przypadku tego hotelu nawet prywatnie nie da rady taniej. Hotel ma rewelacyjną obsługę i całkiem przyzwoite warunki. Za tą cenę ciężko o lepszy, tylko do plaży kawałek drogi. Opieka biura jest odpowiednia, oferta dodatkowych wycieczek wystarczająca, rezydent zawsze służył pomocą i był dobrze zorientowany w sytuacji na wyspie, zarówno o usługach jak i atrakcjach. Polecam
5.0/6
Hotel-połozenie na Teneryfie dobre,widok na wulkan, niska zabudowa w okolicy,dobre miejsce na wyjazd wokół wyspy. Obsługa bardzo sympatyczna, jedzenie smaczne; baza podobna codziennie,ale zawsze cos nowego (m.in. małże, królik, ryba)-każdy moze cos znalezc dla siebie. Rewelacji nie było,ale całość oceniam korzystnie w stosunku do kosztów. Połączenie-przeloty praktycznie planowo z niewielkim poslizgiem. Wokół dość biur wynajmu samochodów (tez rozsadne koszty), blisko supermarket. Na tydzien dobry wybór.
5.0/6
inwazja mrówek w pokoju
5.0/6
Pozny przylot, sprawne wypozyczenie samochodu na lotnisku (na Kanarach to standard) i rownie szybkie zameldowanie w hotelu. Pierwsza niespodzianka, duzy (2 pokojowy + lazienka) "apartament" z aneksem kuchennym i lodowka. Jest tez balkon. Cudzyslow poniewaz jakosc nieco traci PRLem i wycieczkami do Szczawnicy, za to 50m2 i dwa pokoje pozwalaja wygodnie pomieszkac z dzieciakami, lodowka dziala, aneks zbedny, o tym za moment. Do tego moim zdaniem porzadek tip-top przez caly pobyt. Prywatne rzeczy nie sa dotykane. Serwis na 5. Rano pozytywnie zaskakuje kuchnia. W tej cenie (czyli tanio!) dostajemy przyzwoite sniadania (no niestety jedynie kawa paskudna z automatu, ale na miescie mozna to szybko i tanio nadrobic:) Niezle obiady i niezla kolacje, z wyborem dan, owocami, przyzwoitymi winami domowymi (na Teneryfie zlych nie ma:). Do tego na prostym grillu kucharze co wieczor z niczego czaruja pyszne dania dodatkowe (krewetki a nawet niezle steki). Przekaski w ciagu dnia takie sobie. Baru nie testowalismy, wino do kolacji starczalo (na karafki:) lub warto poszukac czegos dobrego na miescie. To jednak tani all inclusive, natomiast na pewno aneks kuchenny zbedny:) I nalezy pamietac, ze obledne jedzenie mozna znalezc na samej wyspie, bo lokalne owoce morza, potrawka z krolika czy ryby i slodkosci zwalaja z nog! Hotel posiada takze pelnowymiarowy (25m!!!) basen, nieco oblegany, ale pozwalajacy super poplywac i z wystarczajaca iloscia lezakow. Hotel sluzyl jako baza wypadowa, wiec poza spaniem i kuchnia nie interesowaly nas obserwacje innych gosci i marudzenie na skrzypiace okna. Swietna baza wypadowa w kazde miejsce, pogoda znacznie lepsza niz na polnocy i tyle! Brak dostepu do plazy nalezy wypomniec, poniewaz plaza obok hotelu to kawalek skaly, a miejska to totalne nieporozumienie. Ale stad tez taka a nie inna cena. Za to! 10 minut samochodem znajduje sie plaza La Tejita, ktora ma piasek, fale, widok na niewielki stozek i spedzailsmy tam sporo czasu kazdego dnia do poludnia. Poza tym w zasiegu 60 minut mozna dojechac do praktycznie kazdej plazy na wyspie (troche dalej do Benijo, ktora tez bardzo polecamy!). Podsumowujac, swietny pobyt, jakosc moim zdaniem powyzej ceny, nie ma potrzeby uprawiac malkontenctwa:)