Kategoria lokalna 3
4.5/6
Wyjechaliśmy na Teneryfę końcem marca z dziećmi (3,5latka i 4mies.). Pogoda była wspaniała w tym czasie - bardzo ciepło i można było popływać w Oceanie. Costa del Silencio, gdzie znajduje się Hotel Palia don Pedro jest chyba jednym z najcieplejszych miejsc na Teneryfie. Co do samej miejscowości to można podsumować stwierdzeniem bez szaleństw. Oczywiście są sklepiki i restauracyjki w pobliżu Hotel lub niedalekiej odległości ale należy traktować tą miejscowość jako wypadową niż docelową. Pieszo można dojść do Las Galletas, gdzie jest więcej sklepów i restauracji. Jest też port i można kupić świeże ryby i owoce morza. Są też plaże kamieniste zaraz przy porcie. Lepszym rozwiązaniem jest wybrać się autobusem do trójmiasta (Los Cristainos, Costa Adeje, La Caleta) a tam moc atrakcji i piękne plaże. Najlepiej zakupić bilet za 15 Euro i dwie osoby mogą jeździć a jeździć z przystanku przy Hotelu do Los Cristianos. Warto wybrać się do Siam Park (z Los Cristianos darmowym autobusem) i Loro Park (wynajmując samochód bez problemu się dojedzie w 45min-1h). Hotel Palia don Pedro jest podstarzałym hotelem, więc jak ktoś jedzie z myślą by spędzić czas tylko na wypoczynku w hotelu to się zawiedzie. My ogólnie nie narzekamy bo łazienka była czysta i pościel świeża (minimum spełnione). Animatorzy bardzo weseli, pełni energii bardzo dobrze mówią po angielsku, francusku, niemiecku, hiszpańsku tak że nie ma problemu z porozumiewaniem się. Z atrakcji dla dzieci: co wieczór mini disco, malutki brodzik, duuużo miejsca do biegania, grania w piłkę, tenis stołowy, pokój do zabaw zaniedbany (dorosłym to może przeszkadzać lecz dzieciom w żadnym przypadku). Jedzenie w Hotelu pyszne kazdego dnia - każdy coś dla siebie znajdzie lub będzie sie raczył wszystkim bo warto. Dla osób, które chciałyby rozpocząć podróżowanie z dziećmi (nawet tak małymi jak nasze) to powiemy, że warto. Tyle radości co dają dzieci i chwile które mozna z nimi spędzić na współnym wypoczynku nic nie wynagrodzi. My wszędzie jeździmy z dziećmi tylko trzeba sie odpowiednio do tego przygotować. Zdjęcia i niezapomniane chwile pełną rodziną będziemy długo wspominać. Słyszy się wiele głosów: "z taką małą...", "z niemowlakiem..." w domyśle co za rodzice tylko narażają dziecko. A czym różni się małe dziecko od starej babci czy dziadka który wybiera sie w podróż? Tak samo znosi upały, podróż i aklimatyzację. To ostatnie to nawet lepiej małe dziecko znosi. Trzeba zachować tylko zdrowy rozsądek i się trochę przygotować.
IWONA, BIELSKO-BIALA - 17.05.2016
1/1 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Pobyt dwutygodniowy, pogoda wspaniała sam hotel o standarcie przeciętnym, wyżywienie bardzo dobre, animatorzy wspaniali. Wypożyczyliśmy samochód na 6 dni (Autoraisen lotnisko Sofia za 79 E, rezerwacja przez internet) Byliśmy na Teide, LoroPark, Masca, okoliczne miasta, Wyspa i hotel warte odwiedzenia !
STANISŁAW, GŁUCHOŁAZY - 17.11.2016
19/23 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Hotel OK mogę polecić.
Jan, Tłuszcz - 20.06.2019
0/1 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Hotel jak hotel stary ale czysty i zadbany. Bardzo dobre wyżywienie chociaż jeżeli chodzi o sniadania dla osób , które wykupiły dodatkowe wycieczki oferowane przez organizatora i zrezygnowały z obiadów za, które zapłacili żeby pojechać na daną wycieczkę to jest tragedia ( płatki , mleko i same słodkie rzeczy nic dobrego jeśli ktoś ma cukrzycę to nie ma co liczyć na wędlinę lub ser do kanapek). Rezydentka Pani Paulina opiekująca się naszą grupą kompletnie nie popisała się wiedzą podając nam kilka nieprawdziwych informacji, a zwracając się z prośbą o załatwienie jakiejś sprawy kompletnie olewa wczasowiczów, obiecuje załatwienie sprawy i na tym się kończy. Organizacja przez Panią Paulinę spotkań z wczasowiczami w godzinach najlepszych do spędzania czasu wolnego na swierzym powietrzu to lekka przesada. Takie spotkania powinny być zorganizowane pierwszego wieczoru, a nie na drugi dzień wieczorem co powoduje ryzyko nie załapania się na organizowane wyjazdy w dniu następnym co prawie się nam przytrafiło. Organizacją autokaru dla osób wyjeżdżających na lotnisko i lecących do domu pobiła wszystkie możliwe faule jakie popełniła w czasie naszego pobytu. Autokar przyjechał z 40 minutowym opóźnieniem załadowany prawie do pełna i ledwo zmieścili się wczasowicze, którzy musieli nim jechać. I nie była to wina korków bo w korku jechaliśmy tylko 10 minut. Życzenie łóżka dla małżeństwa pozostaje tylko życzeniem wczasowicza, jeżeli nie ma tego zawartego w umowie jako twardy punkt umowy to pozostaje tylko pobożnym życzeniem bo życzyć sobie można, ale realia są inne. W ofercie są proponowane chamburgery i hot dogi między posiłkami w barze i prawdę mówiąc wszystkie wyszły. Ani razu nie można było zamówić nic z danej oferty na zapytanie o coś do jedzenia na ciepło oferowana była zimna kanapka z cheba tostowego i plasterka szynki lub sera bez masła.
Danuta, KAMIEŃ POMORSKI - 10.02.2016 | Termin pobytu: marzec 2016
28/35 uznało opinię za pomocną