Opinie o Wzdłuż Adriatyku dla wygodnych

4.0/6

Mogło być lepiej

Nie był to nasz pierwszy wyjazd z biura na wycieczkę objazdową więc mamy odniesienie. Tydzień przed wyjazdem dostałem maila że nocleg i śniadanie w Słowenii nie zostanie zrealizowany - w zamian zaproponowali 100 PLN zwrotu. Byliśmy zorientowani że program zwiedzania może ulec zmianie ale o niej dowiedzieliśmy się już po wyjeździe z punku przesiadkowego (chyba trochę za późno). Większość, jeżeli nie wszyscy byli przygotowani na pierwszy dzień zwiedzania jaskini Postojna gdzie różnica temperatur wynosi około 20 stopni więc wiadomo cieplejsze ubrania i do jaskini i na nocną podróż. Jak się okazało zaczęliśmy pierwszy dzień od PN jezior Plitwickich. Po dotarciu do wejścia okazało się że jest problem z biletami i pilot przez godzinę nie mógł skontaktować się z naszym biurem. Po wyjaśnieniu problemu następnym rozczarowaniem okazał się przewodnik po parku który nie używając słów oprowadził nas tylko po nim niosąc znaną chorągiewkę. Po zwiedzaniu wylądowaliśmy około 13.00 w przygranicznym hotelu znajdującym się w szczerym polu. Myślę że w tym dniu czas był kompletnie niewykorzystany. W następnym dniu, po zwiedzeniu Splitu i Trogiru trafiliśmy na nocleg w Neum (BA). Po zabraniu bagaży i wystaniu 1h przed hotelem okazało się że nie ma dla nas miejsca. Po skontaktowaniu się pilota z biurem umieścili nas w hotelu Zenit, który sam w sobie był zabytkiem bo pamięta jeszcze lata 80. Spędziliśmy w tym hotelu dwie nocki więc przypomniałem sobie dobrze lata dzieciństwa - jak to kiedyś było. Jedynie ostatni hotel był w normalnym położeniu i standardzie. Moja ocena dla biura Rainbow ⭐⭐ Co do wyżywienia we wszystkich hotelach nie mam zastrzeżeń - kontynentalne w wersji rozszerzonej (bufet). Na plus pilot (podwykonawca), który był osobą kompetentną z dużą wiedzą historyczną i obecną ⭐⭐⭐⭐⭐⭐. Kierowcy (podwykonawcy) - zawodowcy w swojej kategorii, dbający o nasze bezpieczeństwo, zawsze służyli pomocą, elegancko ubrani i z miłą aparycją⭐⭐⭐⭐⭐⭐. Autokar (wynajęty) do którego nie baliśmy się wsiąść i posiadający wszystko co powinno być (WC, regulowane i rozsuwane fotele pod którymi były gniazdka USB i 230V, ekspres do kawy, herbata, woda mineralna a nawet żółty gazowany napój wyskokowy. Kierowcy również dbali o czystość i porządek w autokarze⭐⭐⭐⭐⭐⭐. Przewodnicy (oprócz PN J.P.), którzy z zamiłowaniem opowiadali o zwiedzanych przez nas miejscach ⭐⭐⭐⭐⭐ Na szczęście z czasem niedogodności idą w niepamięć a pozostają tylko niezapomniane i przepiękne wspomnienia oraz widoki Chorwacji i Słowenii.