Opinie klientów o Wzdłuż Adriatyku dla wygodnych

5.1 /6
293 
opinie
Intensywność programu
4.8
Pilot
5.2
Program wycieczki
5.5
Transport
5.1
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
4.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.0/6

Anna Kraków 28.09.2022

Dużo do poprawy

Wycieczka objazdowa więc spodziewamy się przejazdów autokarem ale coś się nie zgadza jeżeli pobyt w autobusie to 3/4 całości. Przepiękne widoki i miasta ale co z tego, skoro zwiedzanie w biegu i praktycznie brak czasu wolnego. Całe szczęście że ekipa: pilot, przewodniczki, kierowcy naprawdę wspaniali. Poza noclegiem tranzytowym pozostałe "noclegownie" to dramat. Brudne pokoje i łazienki, niedziałające spłuczki w toaletach i gniazdka. Wszędzie robactwo (w pokojach, pod prysznicem). Co do jedzenia to w hotelach naprawdę beznadziejne, ciągle też go brakowało. Można zjeść w zwiedzanych miastach, ale znowu... nie ma na to czasu. Polecam urokliwe atrakcje Chorwacji i Słowenii ale ta wycieczka dla naprawdę wytrwałych.

3.0/6

Barbara, Ruda Śląska 26.08.2022

Perły Chorwacji

Uczestniczyliśmy w wycieczce Wzdłuż Adriatyku dla wygodnych w sierpniu. Byliśmy już wiele razy w tym kraju, ale pierwszy raz mieliśmy okazję być w przepięknych parkach w Plitwicach i na rzece Krka. Wspaniałe cuda natury, coś wartego obejrzenia dla każdego! Cudem natury okazała się też Jaskinia Postojna w Słowenii - tak ogromnej i pełnej cudownych rzeczy nie widzieliśmy nigdy!! Śliczne miasteczka Split, Trogir i Szybenik wywarły na nas duże wrażenie! Choć w Dubrowniku byliśmy już kiedyś, to niesamowita, fantastyczna pani przewodnik Zuza sprawiła, że chciało się tam być i słuchać jej bez końca! Noclegi to nie dla wygodnych, ale dla turystów gorszego sortu. Pierwszy nocleg w hotelu w Mariborze, ale my dostaliśmy pokój w części hostelowej, z niedomykajacymi się drzwiami do łazienki. Dwa następne noclegi w hotelu w Bośni, ale my dostaliśmy ponure, stare pokoje w części hostelowej. Czuliśmy się jak turyści gorszej kategorii, zawsze umieszczani w najgorszych pokojach, w najgorszej części budynku. Muszę dodać, że cena tej wycieczki w sierpniu naprawdę nie była niska. Bez windy taszczylismy nasze walizki po rozlicznych schodach. W temperaturze 35-37 stopni nie mieliśmy klimatyzacji. Nasz jedyny kierowca też nie. Jak miał odpocząć w tym upale?? Nasza pilotka odebrała nasze skargi i stwierdziła, że nie ma na to wpływu. Pilotka i kierowca dowiadywali się, w jakim będziemy "hotelu" w ciągu bieżącego dnia. Gdy pytaliśmy o następny nocleg, nie wiedzieli, gdzie biuro nas skieruje. Dziwne. Przejazdy były bez sensu długie, ciągle przez granicę z Bośnią bo aż 4 noclegi były w Bośni, przez co czekanie na granicy też było długie i bez sensu. Informacji przed wycieczką nie było, że tyle czasu spędzimy w Bośni. Są więc plusy i minusy tej wycieczki.

3.0/6

MAGDALENA, GRUSZCZYN 29.08.2016

Wzdłuż Adriatyku dla odważnych !

Wycieczka zdecydowanie na zbyt wiele osób ( ponad 70 uczestników ), co przedłużało postoje na toaletę i ogólną integrację ludzi, oraz utrudniało zwiedzanie, końcówka wycieczki często nie słyszała przewodnika. Na taka grupę autokar był dwupiętrowy, miałam przyjemność siedzieć do góry co było plusem ponieważ umożliwiało to podziwianie pięknych widoków. Tutaj do Panów kierowców autokar fajnie byłoby sprzątać i wyrzucać śmieci. Nocleg w Słowacji: hotel mizerny, plus za położenie hotelu - w samym środku miasta co umożliwiło jego zwiedzanie pomimo póżnej pory przyjazdu. Pierwszy dzień to zwiedzanie Lubliany - urokliwe miasto, oraz jaskinia Postojna - niezapomniane wrażenia! Wieczorem dojechaliśmy do Istarskich Toplic i tutaj zaczyna się czarny scenariusz wycieczki ... a mianowicie : 1. Hotel masakra - to byłoby do zaakceptowania ( w katalogu było zaznaczone iż są hotele dwugwiazdkowe) piękna okolica, ale zjechały się dwie wycieczki z Polski z tego samego biura, plus jedna inna wycieczka wszyscy na śniadanie przyśli otej samej godzinie ponieważ tak mieliśmy ustawiony wyjazd z hotelu na co hotel nie był przygotowany wszystkiego brakowało na śniadanie mieliśmy przeznaczone półgodziny i nie mieliśmy szansy wypić ciepłego napoju ! do wszystkiego były kilometrowe kolejki. A pilot zdziwiony :( 2. Miejsce na tą noc to nieporozumienie ponieważ nastąpiła zmiana kolejności zwiedzania o czym wiadomo było na początku wycieczki i było to niepodrodze co wydłużyło czas dojazdu do punktów zwiedzania. OD MOMENTU KIEDY WSIEDLIŚMY DO AUTOBUSU RANO DO MOMENTU WYJŚCIA WIECZOREM MINEŁO 13 h. Po drodze były przeszkody ponieważ autostrada była zamknięta ale to wydłużyło podróż o ok. 1 h. a na takie okoliczności pilot powinien być przygotowany i mieć ok. 1h w zanadrzu a nie wszystko na styk !!!. W związku z tym w ciągu tych 13h tylko 3h przeznaczone były na zwiedzanie dwóch miejsc !!! Po Szyberniku biegaliśmy za przewodniczką ... Wodospady na rzece Krka też biegiem, miał być czas na kąpiel niestety albo pływanie albo podziwianie Parku !!! Wszyscy wybrali spacer po Parku. Mimo takiego ekspresowego zwiedzania do następnego hotelu dotarliśmy o godz. 22.00 bardzo zmęczeni i zniesmaczeni organizacją ! Kolacja była zimna! Zapomniałam wspomnieć że na zjedzenie ciepłego posiłku w ciągu dnia nie było czasu. Co z tego że hotel ten był 4gwiazdkowy i nad morzem nie mieliśmy możliwości skorzystać, po zjedzeniu kolacji było bardzo ciemno ... trudno w takiej sytuacji iść nad morze. Zmęczeni, rozczarowani dniem poszliśmy spać nawet nie zdążyliśmy upoić się urokami hotelu ponieważ śniadanie wcześnie rano... Trzeci dzień to zwiedzanie Dubrownika - bardzo urokliwe miasto, warte zobaczenia. Ceny kosmiczne. Wracamy na nocleg do tego samego miasta z którego wyjeżdzaliśmy rano, ale do innego hotelu !!! masakra logistyczna !!! uwaga - jest czas na kąpiel w Adriatyku! Następny dzień był ok. zwiedzanie Splitu i Trogiru. Szliśmy powoli i było wystarczająco czasu wolnego ! Hotel na nocleg znajdował się na przedmieściach Zadaru niestety do morza daleko ! ( katalogowo trzy hotele miałybyć ok. 500 m. nad morzem!!! ). 6 dzień to Plitvickie jeziora, można było wyjechać wcześniej z hotelu i spędzić więcej czasu w parku. Miejsce na wycieczkę bardzo fajne, ale organizacyjnie porażka !!! Polecam większe zaangażowanie pilota w komunikację między uczestnikami, czasami warto rozmawiać a nie tylko mieć klapki na oczach, sam uśmiech to za mało ! Oczywiście pilot był bardzo miły, tylko mógłby więcej opowiadać o danym kraju i koniecznie kurs organizacji. Myślę że gdyby nie ten feralny dzień z którego nic nie wynieśliśmy jako turyści mogłabym ocenić wycieczne o ocene wyżej, a tak no cóż jest na 3.

2.5/6

Danuta 14.10.2018
Termin pobytu: kwiecień 2019

Totalna organizacyjna klapa

Piękna Chorwacja broni się sama i tylko to ratuje wycieczkę w dniach 14-21.09. Miejscowi przewodnicy bardzo profesjonalni, miasta piękne. Park Krka cudny. Szkoda, że nie ma czasu dla siebie. 75 % czasu wycieczki to autokar. Niestety dla osób powyżej 170 cm wzrostu zero komfortu. Kolana na uszach. Kierowcy bardzo uprzejmi i pomocni. Pilotka - choć bardzo miła i sympatyczna niestety nie potrafiła prawie nic przekazać od siebie. Puszczała filmy o Bałkanach, czytała informacje z kartki bądż laptopa. Klapa organizacyjna, dojazdy do hoteli na obiadokolacje praktycznie na ostatnią chwilę. Chaos w zwiedzaniu, jak wcześniej już ktoś wspomniał. Nocleg w Trogirze a zwiedzanie miasta za 2 dni. Jeziora Plitwickie zwiedzane tylko częściowo z powodu zamknięcia górnej części parku. Czy w związku z tym bilet kosztował tyle samo? Nie dowiedzieliśmy się. Reasumując beznadziejna organizacja. Jęśli ktoś lubi spędzać 3/4 czasu wycieczki w niekomfortowym autokarze, to polecam. Plusem są przepiękne widoki.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem