Opinie o Wzdłuż Adriatyku

Wzdłuż Adriatyku - Chorwacja w pigułce

Druga nasza wycieczka objazdowa z Rainbow. Ocena jak najbardziej pozytywna. Program wycieczki intensywny, można dużo zwiedzić, jednak jest czas na wypoczynek. Dwa hotele położone nad morzem , dzięki temu można połączyć zwiedzanie i relaks na plaży. Duży plus dla naszej pilotki pani Magdaleny , ponieważ zawsze można było na nią liczyć. Nasi kierowcy pan Krzysztof i Robert zasługują na uznanie . Podróż z nimi to prawdziwa przyjemność. Polecam wypoczynek z Rainbow !!!

Piękne okolice

Dobre jedzenie, zakwaterowanie ok, Zwiedzanie intensywne, ale to jest plus bo dużo się zobaczyło ciekawych okolic. Jedyny minus Pani Przewodnik z biura podroży, która była niezbyt miła, Strasznie się spieszyła nie patrząc że w grupie były głownie starsze osoby które nie nadążały za nią. Uczestnicy wycieczki zgłaszali że za szybko idzie, nie reagowała w ogóle.

Wzdłuż Adriatyku

Super wycieczka , super przygoda , piękne krajobrazy Bośni i Hercegowiny , Chorwacji , Słowenii. Wycieczkę wzbogacała nam profesjonalna opieka przewodników ich opowiastki tematyczne wzbogaciły nas nie tylko o obrazy , które zobaczyliśmy ale o wiedzę , historię danych regionów. Polecam wszystkim miłośnikom podróżowania Biuro Rainbow.

Wzdłuż Adriatyku - Kwintesencja Chorwacji + Słowenia i Bośnia/Hercgowina

To była nasza pierwsza wycieczka z Rainbow Tours . Wyjechaliśmy 31.05.2008 roku z Poznania , a o 10.00 następnego dnia zaczęliśmy realizowanie programu . Program realizowaliśmy w innej kolejności ; nasza pilotka przesympatyczna Ania Czyżewska zadecydowała ,że zaczniemy od Jezior Plitwickich . Przepiękne miejsce gdzie spaceruje się drewnianymi pomostami wokół wspaniała przyroda ; turkusowa woda,piękna zieleń , ryby i najfajniejsze miejsce , czyli wodospad Veliko Sloap . Następnie udaliśmy się na wybrzeże do miejscowości Omiś i tam w hotelu BRZET położonym nad samym Adriatykiem spędziliśmy trzy noce . Drugigo dnia wybraliśmy się do Dubrownika . Już sam przejazd magistralą adriatycką dostarcza niesamowitych przeżyć , a Dubrownik to rzeczywiście perełka. Polecam tam zwłaszcza spacer murami miejskimi otaczającymi miasto , widoki niezapomniane . Warto też zjeść miejscowe specjały ( np. grillowane kalmary .MNIAM..) . Kolejny dzień to fakultet do Mostaru i Medjugorje . Zwłaszcza ten pierwszy jest wspaniały - taka " mała Turcja " . Zwiedziliśmy meczet , dom Turecki , obfotografowaliśmy słynny kamienny most na Neretwie , a na zakonczenie pobytu zjedliśmy pyszne cavabcici . Miasto jest niezwykle klimatyczne , choć bardzo biedne i zniszczone wojną bałkańską . Następnego dnia Split , Trogir i Park Narodowy Krka,kolejne piękne miejsca , na szczególną uwagę zasługuje Pałac Dioklecjana w Splicie . Ostatniego dnia zwiedzanie Słowenii : Jaskinia Postojna, gdzie wjeżdża się kolejką , a następnie spaceruje korytarzami o różnorodnych formach i wysokościach . Na koniec Lublana - spacer po mieście , obiad kawa i niestety to już na tyle . Planuje wrócić na Bałkany , mam nadzieje że jeszcze w tym roku . Marzą mi się "Bałkanskie Skarby ". Polecam. -

Wzdłuż chorwackiego raju

Olśniewające brzegi Adriatyku, niezwykle zabytki, krystalicznie czysta woda i perfekcyjna pilotka. Wycieczka pokazująca w pigułce fenomen Chorwacji, wraz z niuansami jej historii, smakiem owoców morza i rakiji, a także ludzmi, którzy z otwartością i ciepłem wpisują się w malowniczy krajobraz.

Super atmosfera

Piękne widoki, kompetentna Pani Patrycja, urokliwe chorwackie miasta, super ekipa wycieczkowa. Do poprawy logistyka wycieczki.

Piękna Dalamacja

Zachwycająca Chorwacja, z pięknymi krajobrazami, ogromną różnorodnością przyrody. Program z uwagi na pandemię nie obejmował Słowenii, w zamian Zadar i urocza wyspa Pag. Maksymalnie wykorzystany czas na zwiedzanie, udało się wygospodarować sporo czasu wolnego, pobyt uznaję za udany, także ze względu na ludzi: Panią Annę - pilota, profesjonalna, pomocna, zaangażowana, widać, że lubi swoja pracę i ludzi, ubóstwia Chorwację, dzieliła się z nami swoja wiedzą, opowiadała ciekawe, śmieszne anegdoty, Panów kierowców Leszka i Kazika(Pan Kazik mistrz, sypał dowcipami jak z rękawa!) - bezpiecznie i na czas:), Panie przewodniczki, szczególnie Pani Joanna - przewodniczka ze Splitu, mega pozytywna, bije od niej radość i szczęście. Pierwsza objazdówka i po raz pierwszy w Chorwacji, pewnie nie ostatni. Tylko czarnej herbaty brak:)

Bardzo ciekawa wycieczka, wspaniałe widoki, piękna przyroda, wspaniały pilot, wygodny autokar, sympatyczni ludzie. Chorwacja jest przepiękna i chętnie tam wrócę. Już nie mogę się doczekać przyszłego roku. Pojadę z Wami na Bałkańskie Skarby. Mam nadzieje, że trafię na tego samego pilota.

Super wyprawa!

Super wyjazd. Chorwacja zachwyciła mnie i męża wszystkim - widokami, ciepłym Adriatykiem, zabytkami, kuchnią i gościnnością mieszkańców. Podróż autokarem bywała męcząca, ale to jedyny mały minus tej wyprawy. Pani Anna ( nasza Pani Pilot) jest bardzo zaangażowana w swoją prace, z ogromną wiedzą i bardzo ciekawie opowiada o zwiedzanych miejscach. Wróciłam z wycieczki zachwycona i wiem, ze na pewno tam wrócę.

Bajeczna przygoda wzdłuż Adriatyku

Wycieczka "Wzdłuż Adriatyku była naszą pierwszą wycieczką objazdową, jak również pierwszym wyjazdem zagranicznym. Wybierając wycieczkę kierowaliśmy się przede wszystkim planem wycieczki i miejscami jakie mieliśmy zobaczyć. Objazdówka wzdłuż Morza Adriatyckiego skusiła nas też ze względu na zobaczenie Chorwacji, która od lat była naszym marzeniem. Przygodę z Chorwacją rozpoczęliśmy w Katowicach, gdzie na dworzec został podstawiony autobus, którym podróżowaliśmy przez całą wycieczkę. Autokar był nowoczesny, bardzo wygodny i komfortowy. Kierowcy przez całą podróż dbali o nasze bezpieczeństwo, a także zapewniali nam postoje na kawę i toaletę. Podróż w autokarze mijała szybko i w przyjemnej atmosferze, którą zapewniał pilot Grzegorz przekazując nam w tym czasie swoje zamiłowanie i wszechstronną wiedzę o Bałkanach. Chorwacja zachwyciła nas swoim krajobrazem, klimatem, pogodą i gościnnością. Przez trwającą siedem dni wycieczkę odwiedziliśmy Šibenik, Park Narodowy Krka, Dubrovnik, Split, Trogir oraz Jeziora Plitwickie, a na koniec w Słowenii jaskinię Postojna i Lublanę. Chorwackie miasta urzekły nas wąskimi uliczkami, starożytnymi budynkami, a także wspaniałymi widokami na Adriatyckie Zatoki. Parki Narodowe zachwyciły nas przepięknymi wodospadami oraz szmaragdowym kolorem wody w jeziorach i otaczającą je fauną i florą. Jaskinia Postojna była największą i najpiękniejszą jaskinią jaką do tej pory widzieliśmy, a wieczorny spacer po Lublanie zaostrzył nam apetyt na dalsze podróżowanie. W każdych z zwiedzanych miejsc mieliśmy zawsze czas wolny dla siebie. Mogliśmy wtedy spróbować lokalnych specjałów, zakupić pamiątki oraz poczuć południowy styl życia.