5.3/6 (87 opinii)
6.0/6
Wycieczka nie była męcząca. Bardzo nam się podobała, przewodnik pani Ula fantastyczny, staliśmy się mądrzejsi. Dodam, że w internecie nie znajdziecie informacji które opowiada przewodnik. Na pewno następny wyjazd będzie podobny. Żałowaliśmy, że wcześniej nie zdecydowaliśmy się na objazdówkę.
6.0/6
Wspaniały pomysł połączenia Peloponez, Korfu i Olimpii i Delf , Meteorów i Athen. Same perełki! Wycieczka dość intensywna,ale warto 😊 Przejazdy autokarowe nie były tak męczące jak myślałam. Wyjazdy o godzinie 8 rano i powrót do hotelu każdego dnia w innym koło godz 20. Warto kupić obiadokolacje. Wszystko co trzeba wiedzieć i zobaczyć w Grecji jest programie. Polecam !
6.0/6
Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana. Dużo ciekawych miejsc i przepięknych widoków. Autokar, statek, łodzie. Przewodnik Pan Paweł z wielkim zasobem wiedzy i potrafiący tą wiedzę przekazać. Już poleciłam tą wycieczkę wielu znajomym. Natomiast pani rezydent w hotelu Pavlina Beach chyba znalazła się tam przypadkowo. Opowiedziała tylko o wycieczkach, które może sprzedać i na inne pytania nie chciała odpowiadać. Nie służyła również pomocą w poleceniu gdzie wynająć samochód oraz co można zobaczyć ciekawego w pobliżu na własną rękę. Jestem tą panią bardzo zawiedziona.
6.0/6
Kolejna podróż do Grecji okazała się cudownie odkrywczym czasem, który zwolnił w rytmie siga siga. Zachwycające widoki, spokojny rytm przestrzeni i przenikanie się kultur sprawiły, że przeniosłyśmy się w chwile uważności, które do teraz odbijają się przyjemnymi powidokami i kolorowymi snami. Wyspy Morza Jońskiego uspokajały, jednocześnie budząc energię do eksploracji, a część wycieczki w Grecji kontynentalnej i na Peloponezie przypieczętowała zachwyt państwem, które jest obowiązkowym przystankiem dla Europejczyka świadomego spuścizny kryjącej się w kraju eposów, mitów i wielkich filozofów. Właściwie do niczego nie można się przyczepić. Pilotka Paulina doskonale wywiązała się z zadania, imponując wiedzą, dbając o grupę oraz zwracając uwagę na smaczki, które mogłyby umknąć turyście odkrywającemu nieznane. Hotele podkreślały charakter miejsc, do których dotarłyśmy: każdy inny, czasami wręcz oniryczny – jakby z innej rzeczywistości. Tempo wycieczki było dostosowane do uczestników w różnym wieku: nie zabrakło czasu na odpoczynek, przystanek w tawernie lub zakupy. Nie! Jest jedna rzecz, która była wadą wyjazdu – tydzień minął zbyt szybko, pozostawiając pragnienie na więcej!