4.0/6 (105 opinii)
Kategoria lokalna 4
0.5/6
Dzień dobry, Mój pobyt w wymienionym hotelu trudno nazwać wypoczynkiem to raczej był horror zafundowany przez młodych turystów z Anglii. Ile dni pobytu tyle dni picia, darcia się na całe gardło wracania nad ranem z wrzaskami do hotelu. Picie alkoholu na basenie, rozbijanie szklanych butelek. Obsługa i menadżer interweniował dopiero po paru próbach zwrócenia się do nich w końcu barman wręczył im miotłę do sprzątania ( mieli z tym problem). Kopanie mokrej skórzanej piłki w basenie gdzie popadnie -stolik to stolik czyjaś głowa to głowa ktoś oberwie aby była dobra pijacka zabawa. Skandalem było skakanie z mostku , który był nad basenem. Cudem uniknęłam takiej konfrontacji w wodzie jak naćpany Angol skoczył a ja zdążyłam w ostatniej chwili zrobić unik w moim przypadku zderzenie mogło doprowadzić do powrotu na wózku inwalidzkim i poważnym uszkodzeniem kręgosłupa. Kolejna interwencja była konieczna. Na sali konsumpcyjnej zero przyzwoitości w kwestii skąpego ubioru. Nie ma takich informacji . Żadna przyjemność oglądania pokrytych potówkami w stringach rubensowskich kształtów. Ulica główna do morza , którą przeszłam się po przyjedzie o 6 rano to był rynsztok z średniowiecza bród i smród przyprawiający o mdłości już w tym momencie miałam się kontaktować z biurem. Bród mam uwieczniony na zdjęciach a skargi składane do recepcji zapisane . To był stracony tydzień i stracone pieniądze. Wyrażam ogromne niezadowolenie z pobytu w tym hotelu jednocześnie zwracam się do biura o rekompensatę za stracony czas i pieniądze dla mnie i mojego partnera. Ten hotel powinien zniknąć z oferty biura jest opanowany w 95% przez Anglików . Czekam na odpowiedź . Z poważaniem Ewa Sąsiada i Andrzej Płoszaj