Kategoria lokalna 4
1.5/6
Niestety nikt przy zakupie wycieczki nie poinformowała nas, że hotel ten jest dla nastoletnich anglików, pijących, wrzeszczących od nocy do rana. Autentycznie nie przespaliśmy żadnej nocy było tak głośno-gdy kończyły się dyskoteki w okolicy-zaczynały libacje w pokojach hotelowych. Byliśmy z dwójką małych dzieci-porażka. To hotel dla niewymagających nastolatków pragnących nocnej zabawy, dla której wygląd i estetyka hotelu nie mają znaczenia. Plaża sympatyczna, jedzenie w miarę- choć ciągle czaegoś barkowało-jak się człowiek upominała słyszał-"finisched". W barze przy basenie wydawano tosty, frytki, kanapiki i hot dogi( lepsze sa w Ikei) . Z owoców przez cały pobyt tylko arbuz i melon. Hotel jednym słowem BEZNADZIEJNY.
Monika - 17.06.2018 | Termin pobytu: czerwiec 2018
27/38 uznało opinię za pomocną
1.5/6
Reklamacja wycieczki W dniach ……20.06.2017……………… miałem u Państwa wykupioną wycieczkę do …ALEXANDER HOTEL………………. Jestem niezadowolony z jakości usługi turystycznej, a konkretnie zgłaszam reklamacje co do powyższych kwestii: - w biurze zapewniono nas o standardzie 3,5 gwiazdki ( hotel niby posiada 4 ,ale nie dał bym 3 z uwagi na standard panujący w środku, wyżywienie śniadaniowe co dzień ubogo i to samo, posiłki kończyły się 20 min przed czasem zamknięcia kuchni, pokój bardzo niskiego standardu, łazienka z grzybami przy wannie i nie tylko , zlew trzymał się ostatkiem sił ,mocno eteryczne chemikalia pod naszym balkonem i mocno dosypywane do basenu, brud ogólnie dostępny pożar na terenie basenu , wymianę ręczników tylko raz na cały pobyt, muzyka nie do słuchania z nastawieniem na młodzież lat 17 , pianych anglików żucających kubkami i krzesłami z okna w kierunku basenu , wymiotujących dzieciaków języka angielskiego nad ranem na korytarzu hotelowym , koty biegające i śpiące na stołach przy których żywią się ludzie , rezydentka która w połowie rozmowy wyłączyła się by ze mną nie rozmawiać o wymianie hotelu w momencie pożaru,- wykupiona forma all inclusive nie ma znaczenia , przepłacone 500 zł. czy z all czy bez wszyscy jedli i pili to samo, naciąganie klienta- wylot z polski i godzina zakwaterowania do hotelu powodowała że straciliśmy dzień cały , a pozostała tylko część wieczorugodzina 4: 00 wymeldowania z hotelu powodowała utratę całego dnia jaki powinien być zaliczony . to daje półtora dnia straty z całości wyjazdu.
klient RAINBOW - 27.07.2017 | Termin pobytu: sierpień 2017
7/10 uznało opinię za pomocną
1.5/6
myslalam ze opinie na tenat tego hotelu sa mocno przesadzone ale niestety jest masakra, jedzenie monotonne zimne i do tego niesmaczne zeby dostac kolacje trzeba stac w polgodzinnej kolejce , brudno , wszedzie tylko mlodzi rozwrzeszczeni anglicy, hotel typowo dla mlodych ludzi, nie polecam osobom z malymi dzieci oraz tym ktorzy chca odpoczac. Tylko widoki naprawde piekne.
Dorota - 06.07.2017 | Termin pobytu: październik 2017
12/19 uznało opinię za pomocną
1.5/6
Właśnie wróciliśmy z pobytu w tym hotelu. Pomijam kiepskie jedzenie. Największym problemem są grupy młodych Anglików, pijących nieustannie, bardzo głośnych, nie tylko przy basenie, ale zwłaszcza w nocy, Spotkał nas przykry incydent. Młodzi , pijani Anglicy z pokoju nad nami zwymiotowali na nasze ubrania i prywatne ręczniki. Trzykrotnie interweniowaliśmy w sprawie posprzątania balkonu. Recepcjonista uznał, że to nie sprawa hotelu i sami mamy załatwiać sprawę ewentualnego pokrycia kosztów zniszczonych rzeczy.Pomimo interwencji rezydenta /dziękujemy bardzo p. Danielowi/ Anglicy wyparli się całej sytuacji, monitoringu podobno hotel nie ma. Wyszliśmy na oszustów, którzy sami zwymiotowali na swoje ubrania... Po raz pierwszy, jako dojrzała kobieta / byliśmy rodzinnie we czworo /zderzyłam się ze ścianą.......i przypłaciłam nerwami. Poczuliśmy się jak turyści "gorszego sortu".
Anna - 08.06.2018
23/25 uznało opinię za pomocną