Opinie o Alexander

3.5/6 (120 opinii)

Kategoria lokalna 4

3.5/6
120 opinii
Atrakcje dla dzieci
1.7
Obsługa hotelowa
4.0
Plaża
4.9
Pokój
3.4
Położenie i okolica
4.7
Rezydent
4.0
Sport i rozrywka
2.9
Wyżywienie
3.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
  • 1.5/6

    tragedia

    Niestety nikt przy zakupie wycieczki nie poinformowała nas, że hotel ten jest dla nastoletnich anglików, pijących, wrzeszczących od nocy do rana. Autentycznie nie przespaliśmy żadnej nocy było tak głośno-gdy kończyły się dyskoteki w okolicy-zaczynały libacje w pokojach hotelowych. Byliśmy z dwójką małych dzieci-porażka. To hotel dla niewymagających nastolatków pragnących nocnej zabawy, dla której wygląd i estetyka hotelu nie mają znaczenia. Plaża sympatyczna, jedzenie w miarę- choć ciągle czaegoś barkowało-jak się człowiek upominała słyszał-"finisched". W barze przy basenie wydawano tosty, frytki, kanapiki i hot dogi( lepsze sa w Ikei) . Z owoców przez cały pobyt tylko arbuz i melon. Hotel jednym słowem BEZNADZIEJNY.

    Monika - 17.06.2018  | Termin pobytu: czerwiec 2018

    27/38 uznało opinię za pomocną

  • 1.5/6

    PORAŻKA WAKACYJNA

    Reklamacja wycieczki W dniach ……20.06.2017……………… miałem u Państwa wykupioną wycieczkę do …ALEXANDER HOTEL………………. Jestem niezadowolony z jakości usługi turystycznej, a konkretnie zgłaszam reklamacje co do powyższych kwestii: - w biurze zapewniono nas o standardzie 3,5 gwiazdki ( hotel niby posiada 4 ,ale nie dał bym 3 z uwagi na standard panujący w środku, wyżywienie śniadaniowe co dzień ubogo i to samo, posiłki kończyły się 20 min przed czasem zamknięcia kuchni, pokój bardzo niskiego standardu, łazienka z grzybami przy wannie i nie tylko , zlew trzymał się ostatkiem sił ,mocno eteryczne chemikalia pod naszym balkonem i mocno dosypywane do basenu, brud ogólnie dostępny pożar na terenie basenu , wymianę ręczników tylko raz na cały pobyt, muzyka nie do słuchania z nastawieniem na młodzież lat 17 , pianych anglików żucających kubkami i krzesłami z okna w kierunku basenu , wymiotujących dzieciaków języka angielskiego nad ranem na korytarzu hotelowym , koty biegające i śpiące na stołach przy których żywią się ludzie , rezydentka która w połowie rozmowy wyłączyła się by ze mną nie rozmawiać o wymianie hotelu w momencie pożaru,- wykupiona forma all inclusive nie ma znaczenia , przepłacone 500 zł. czy z all czy bez wszyscy jedli i pili to samo, naciąganie klienta- wylot z polski i godzina zakwaterowania do hotelu powodowała że straciliśmy dzień cały , a pozostała tylko część wieczorugodzina 4: 00 wymeldowania z hotelu powodowała utratę całego dnia jaki powinien być zaliczony . to daje półtora dnia straty z całości wyjazdu.

    klient RAINBOW - 27.07.2017  | Termin pobytu: sierpień 2017

    7/10 uznało opinię za pomocną

  • 1.5/6

    masakra

    myslalam ze opinie na tenat tego hotelu sa mocno przesadzone ale niestety jest masakra, jedzenie monotonne zimne i do tego niesmaczne zeby dostac kolacje trzeba stac w polgodzinnej kolejce , brudno , wszedzie tylko mlodzi rozwrzeszczeni anglicy, hotel typowo dla mlodych ludzi, nie polecam osobom z malymi dzieci oraz tym ktorzy chca odpoczac. Tylko widoki naprawde piekne.

    Dorota - 06.07.2017  | Termin pobytu: październik 2017

    12/19 uznało opinię za pomocną

  • 1.5/6

    MASAKRA

    Właśnie wróciliśmy z pobytu w tym hotelu. Pomijam kiepskie jedzenie. Największym problemem są grupy młodych Anglików, pijących nieustannie, bardzo głośnych, nie tylko przy basenie, ale zwłaszcza w nocy, Spotkał nas przykry incydent. Młodzi , pijani Anglicy z pokoju nad nami zwymiotowali na nasze ubrania i prywatne ręczniki. Trzykrotnie interweniowaliśmy w sprawie posprzątania balkonu. Recepcjonista uznał, że to nie sprawa hotelu i sami mamy załatwiać sprawę ewentualnego pokrycia kosztów zniszczonych rzeczy.Pomimo interwencji rezydenta /dziękujemy bardzo p. Danielowi/ Anglicy wyparli się całej sytuacji, monitoringu podobno hotel nie ma. Wyszliśmy na oszustów, którzy sami zwymiotowali na swoje ubrania... Po raz pierwszy, jako dojrzała kobieta / byliśmy rodzinnie we czworo /zderzyłam się ze ścianą.......i przypłaciłam nerwami. Poczuliśmy się jak turyści "gorszego sortu".

    Anna - 08.06.2018

    23/25 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem