3.5/6 (66 opinii)
Kategoria lokalna 3
2.0/6
Hotel na zdjeciach super ale nie oddaje tego jak jest w rzeczywistości. W lazience zbite lustro. Trzeba bylo sie o wszystko prosic np polot do klimatyzacji, pilot do tv. Jedzenie okropne. Sama sól, wszystko smakuje tak samo. Jajecznica z proszku. Sniadania przez 10 dni caly czas te same. Nie polecam. W pelnej ofercie byl również regionalny trunek ouzo ktorego nie bylo na barze. Jak zapytalam barmana a on wlascicielki to byla jakas klotnia miedzy nimi i tyle bylo z tego alkoholu.
2.0/6
Jak dla mnie ten hotel powinien zniknąć z oferty all inclusive zdjęcia pokoi zakłamane w glownym budynku sa inne pokoje niz te co na zdjeciach .Płaci się za jedzenie a mimo to trzeba jeść na mieście żeby nie nabawić się chorób żołądka. Sama okolica na wielki plus blisko morze sklepiki czas oczekiwania na pokoje zbyt długi. Biuro podróży powinno informac o zasadach zakwaterowania jakie tam panują . !!
2.0/6
Hotel Georgina Inn zdecydowanie nie zasługuje na 3 gwiazdki. Formuła all inclusive w tym hotelu to duża porażka. Na posiłki tylko przyjście w godzinach rozpoczęcia gwarantowało możliwość zjedzenia czegokolwiek, przyjście pół godziny później to jedzenie zimnych resztek. W porze przekąsek dostępne jedynie sucharki, herbatniki i kanapki z chleba tostowego, zero owoców (poza podawaną do śniadania marną sałatką owocową) i lodów, a podane ciasto posiadało na sobie pleśń. Z dostępnych alkoholi jedynie piwo, wino (wystawione w karafkach przykrytych folią aluminiową) oraz ouzo, o jakichkolwiek drinkach można zapomnieć. Co więcej jednego dnia obsługa stwierdziła, że ouzo tez się skończyło i nie będzie, pomimo że do godziny 23 miała obowiązywać formuła all inclusive. Pokoje przydzielone wczasowiczom, to również wielkie rozczarowanie. Widoczne na stronie zdjęcia pokojów, to miejsca z odnowionej części, w której żadna z poznanych na miejscu osób nie była zakwaterowana. Pokoje z poplamionymi ścianami, stłuczoną spłuczką w wc, niekompletnym prysznicem. Na plus zasługuje jedynie pani kelnerka - Antonia, miła, uśmiechnięta i życzliwa dla gości.
2.0/6
Dostaliśmy dobry pokój i za niego 2 gwiazdki, a nie 1. Poza nim nigdzie nie było klimatyzacji, więc posiłki spożywaliśmy w temperaturze ok. 37 stopni. Ręczniki wymieniane, papier dokładany po zgłoszeniu w recepcji. Pilot do klimatyzacji dostaliśmy po 2 dniach. Dużo wnosi jedzenie w okolicznych restauracjach, polecam - Ole ole i Koukla Beach - przepyszne souvlaki i kalmary, klimat też niesamowity w obu miejscach. Przy basenie nie ma problemu z leżakami, ale jest dość mały. Jest dość blisko do plaży i tam jest bardzo przyjemnie. Do Laganas jest ok. 40 minut pieszo, trasa podana w ofercie jest kamieniami i morzem, nie plażą. Jedzenie było znośne, ale raczej wszystko po najniższej linii oporu, bardzo mały wybór, nie polecam mięs i jajecznicy. All inclusive to 3 posiłki, woda, tania cola i oranżada, 2 baniaki ciepłego wina i piwo, jeśli jest do dyspozycji właścicielka. Czasem kończyło się 45 minut przed czasem. Jeśli jest się przed 12-13 to nie kwaterują w hotelu, ani nie ma możliwości korzystania z All Inclusive, trzeba czekać w upale w ogrodzie lub można zostawić bagaże na widoku i gdzieś pójść, natomiast toaleta jest bardzo zniechęcaja.