Opinie o Ikaros Hotel

2.0/6

masakra

Ehh co tu dużo mówić , opinie na tej stronie są tylko i wyłącznie pozytywne . I tym się sugerowaliśmy . Niestety się przeliczyliśmy. zaczynajac od plusów - lokalizacja. Hotel znajduje się w samum centrum Laganas. Do pobliskiego baru jest pare metrów. I to na tyle z plusów. MINUSY- okropne jedzenie , raz na 7 dni Milan przyjemność jeść ciepły posiłek. A przychodziliśmy o różnych lotach, w momencie wyciagnięcia posiłku nadal wszystko zimne. Napój możesz wziąć tylko do śniadania. Kawa nie powinna nazywać się kawa ponieważ jest tak rozwodniona, ze pije się sama wodę. Sztućce codziennie brudne, kolacje to resztki z obiadu które 2 razy (tylko jedno danie z 3 możliwych) było zmienione na 8 dni pobytu. Basen okej ale woda okropnie zimna, cześć do jacuzzi wydzielona lecz oczywiście nie działa. Przyjeżdżając na ten pobyt chciałam odpocząć a leżąc przy basenie obsługa zaczyna kosić trawę nad głowa. Opcja All bardzo zaniżona. Jedyne co może to wziąć JEDEN napój , będąc z 3 kolejnych osób jest to bardzo uciążliwe. Alkohol to jedynie ouzo , wino i rozwodnione piwo. jezeli chodzi o pokój to klimatyzacja stara która wydaje dźwięki jakbyś startował statkiem kosmicznym, nie da się przy niej spać co wiąże się z walka z gorącem w nocy lub otworzeniem balkonu - to natomiast wiąże się mnóstwem komarów . Łóżka posiadają powyginane sprężyny , pierwsza noc musieliśmy spać na zarwanym łóżku z sprężynami w druga stronę. Kolejnego dnia uratował nas rezydent który poprosił o zmianę materacy . Łazienka tragiczna, mała znajdująca się przy samych drzwiach wyjściowych. Stara wanna z wiszącym płótnem . pani sprzątająca jedyne co robiła w pokoju to podnosiła z podłogi ręczniki które zostawiliśmy do wymiany i przesuwała nasze walizki . Według recepcji goście hotelowi raz maja wymieniane ręczniki. Nam się to nie zdażyło. W pierwszym dniu z partnerem obudził nas głośny alarm. Wychodząc na korytarz otrzymaliśmy informacje ze jest to błąd alarmy i możemy iść dalej spać . 15 minut później sygnał ucichł . Na śniadaniu od innych polskich gości dowiedzieliśmy się ze był pożar w pokoju gdzie akurat nie było gości (na całe szczęście) jednak nie zmieni to faktu ze całe skrzydło było bardzo zadymione i pobliskie pokoje całe w dymie. Nikt nie obudził innych gości. Jedyne co hotel zrobił to wyprał spalone i zadymione ciuchy 2 osób u których doszło do pożaru. Dym został spowodowany stara lodówka . Ogólnie rzecz mówiąc chciałabym przestrzec ludzi którzy się na ten hotel zdecydują. Proszę o poczytaniu opini na Google jeżeli mój komentarz zostanie usunięty.