4.0/6 (104 opinie)
Kategoria lokalna 4
1.0/6
Hotel brudny podobnie jak cały kurort Laganas, dużo hałaśliwej młodzieży, która noce zmienia w koszmar, nie wiem czemu hotel polecany jest dla rodzin z dziećmi w biurach podróży.
1.0/6
Wyjazd na Zakynthos w termienie 11.05-18.05.2018 Hotel Majestic- zdecydowanie nie polecam. Wakacje te były Nasz podróżą poślubną. Chcieliśmy spędzić ja, jak najlepiej dlatego wybraliśmy autoryzowane biuro podróży, jednak po wyjeździe śmiało możemy stwierdzić, że hotel wraz z rezydentka był jedną wielką pomyłka. Pokoj: brudny, sanitaria w łazience całe w kamieniu i dziwnym nalocie. Podczas kąpieli z podłóg i wychodziła piana, cala podłogę w łazience była zalana, w związku z czym każde wyjście z wanny wiązało się z ryzykiem skręcenia bądź złamanie nogi. Pomimo prośby o łóżko małżeńskie dostaliśmy 2 oddzielne. Zglosilismy na recepcji Nasze uwagi jednak uzyskaliśmy odpowiedź, że teraz nie mają wolnych pokoi( byliśmy w okresie, w którym nie było jeszcze otwartego sezonu, a liczba gości w hotelu nie przekraczała 80 osób, więc bez problemu znalazloby sie kilkanaście wolnych pokoi). Jedzenie: tłuste i monotonne przygotowane pod turystów z Wielkiej Brytanii. Okres serwowania posiłków skrócony z 2 godzin do 1. Pomimo opcji all inclusive, brak przekąsek między posiłkami przy barze, pomimo gwarancji w ofercie. Zastawa stołowa brudna. Śniadanie w dniu wyjazdu- również zagwarantowane w umowie, to suche ciasto z dnia poprzedniego. Odległość do plaży najkrótsza droga, wynosiła 800 metrów, zamiast 400 wpisanych w umowie. Wszystkie uwagi zgłoszone rezydentce, która nic w tym temacie nie zrobiła. Dodatkową zasugerowała, że mogliśmy nie wykupowac tej wycieczki. Podróż poślubna, która miała wiązać się ze wspaniałymi wspomnieniami, pozostawiła w Naszej głowie niesmak i fatalny obraz tego hotelu oraz biura.
1.0/6
4 gwiazdki to o 3 za dużo. Wszędzie brudno. Bar jak na wsi na Podlasiu wydzielane drinki z reszta zrobione z jakiegos ohydnego alkoholu. Stołówka jak na kolonii dla dzieci. Jedzenie monotonne poobijane naczynia a jak trochę później zejść na posiłek to w większości brak . Kolejki na stołówkę jak w PRL do mięsnego tylko kartek brak. Zero animacji chyba że wrzaski pijanych anglikow o każdej porze. W pokojach ręczniki zmieniane po prośbie a pościel zmieniona raz na cały pobyt 7 dni.
0.5/6
Hotel oceniam bardzo słabo, napewno nie na 4 gwiazdki. Zero rekacji kierownictwa kiesy codziennie młodzież pije drinki w basenie, wylewa je do basenu, rzucaja kubki do basenu. Caly dzień porozwalane kubi są wokół leżaków i w basenie. Codziennie o 3-4 w nocy młodzież drze sie na cały głos na korytarzach nikt nie reaguje, to nie jest głośna rozmowa tylko darcie sie kto głosniej zrywalismy sie na równe nogi. Jedzenie bardzo monotonne codziennie , gorsze niz w innych trzy gwiazdkowych hotelach. Zaleta tego hotelu jest tylko idealna lokalizacja w samym centrum miasta. Nie wynajmujcie quadow ponieważ mimo ze nie mieliśmy żadnej kolizji pracownik na siłę wpierał nam ze ona była ponieważ wypchał przednią lampę ręką i wspierał ze to nasza wina dopiero jak zobaczyliśmy pod quada okazało sie ze lampa jest scisnieta opaską ściskowa i brakuje śrub, pracownik sie zmieszał i zmienił temat i nie widzial problemu.