2.0/6
Zdjęcia faktycznie prawdziwe, ale nie pokazują Państwo wszystkiego... tego najgorszego.
Anna S. - 31.05.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017
18/28 uznało opinię za pomocną
2.0/6
Pokój rodzinny z widokiem na morze... Nasz pokój był bez okien - wchodząc do pokoju, jakby się odwiedzało jakieś katakumby - dodatkowo - nie ma ŻADNEGO górnego światła - tylko dwa kinkiety i lampka taka "stołowa". Z czego jeden kinkiet nie działa - cały czas siedzi się, jak w piwnicy. Trzy dni chodziłam na recepcję, prosząc o wymianę/naprawę żarówki, nie zmienili żarówki podczas naszego pobytu. W pokoju naszego dziecka było okno - może 50x50 - ale z tego okna było widać głównie dach. Morze było widać z balkonu - jeżeli dobrze człowiek wychylił się pomiędzy dachami. Na tym balkonie były trzy agregaty z klimatyzacji - dwa nasze i jeden od sąsiedniego pokoju, które hałasowały, lejąc wodą i gorącem - więc balkon był absolutnie nie do funkcjonowania. Wieczorem nie było szans, żeby tam usiąść - bo się po prostu nie dało. Nawet, jeżeli wyłączylibyśmy nasze, to pozostawał jeszcze sąsiadów - i to akurat ten zalewał wodą cały balkon. Pokój absolutnie nie odpowiadał temu, co było oferowane na zdjęciach i co mieliśmy zapewnione w umowie. Dotyczy to pokoju o numerze 307. Reasumując - pokój był bez widoku na morze, bez możliwości wychodzenia na zewnątrz, bez okien. Generalnie cały hotel średni mocno. Na stołówce żadnej klimatyzacji, żadnego wiatraka - siedzi się i je w przeszklonej nagrzanej przestrzeni, jak w terrarium albo na zewnątrz w pełnym słońcu. Sprzątanie żadne. Mieliśmy dramatycznie pobrudzoną, obklejoną, śmierdzącą lodówkę i brudne blaty po poprzednich lokatorach. Nasze uwagi spotykały się z zerową reakcją. Jeździmy na wycieczki średnio 2-3 razy w roku (niekoniecznie tylko z Wami), w Waszym biurze mamy kartę stałego klienta. Natomiast pierwszy raz spotkaliśmy się z taką sytuacją. Jedzenie w miarę ok. Nie ma możliwości "posiedzenia" wieczorem - ponieważ bar to jest po prostu część stołówki i jak chcesz drinka to najpierw musisz poczekać aż 20 "bombelków" dostanie lody... Ręczniki plażowe/basenowe - które były teoretycznie dostępne za kaucją - nie udało nam się ich dostać ani jednego dnia. Jedyny pozytywny aspekt - obsługa kelnerów/barmanów - tutaj na 6. Ale recepcja niweluje dobrą ocenę dla pozostałej obsługi. Próbowaliśmy złożyć reklamację w związku z pokojem, za który dopłaciliśmy, ale zostaliśmy mistrzowsko zignorowani. Nie polecamy tego hotelu, albo dla baaaaaardzo niewymagających klientów. Plaża publiczna, leżaki 30 euro/doba albo za zamówienie jedzenia. Okropnie brudna. Kilka barów w okolicy. Skoro to jest sieciówka Rainbow to na pewno będziemy omijać pozostałe hotele.
Beata, Przeworsk - 24.10.2022 | Termin pobytu: sierpień 2022
41/42 uznało opinię za pomocną
2.0/6
Hotel, nie zasługuje na 4 gwiazdki. Jedzenie monotonne i niesmaczne. Wystrój pokoju pozostawia wiele do życzenia. Plus to baseny i bliskość morza, choć plaża przed hotelem bardzo brudna.
Monika, Płochocin - 05.08.2022
6/8 uznało opinię za pomocną
2.0/6
Przed wyjazdem myślałam, że negatywne opinie są przesadzone. Jednak okazało się, że w wielu przypadkach to prawda. Wykupiłam wczasy w Zante Blue Beach, pokój z widokiem na morze. Zakwaterowano nas w Zante Inn w "apartamencie" z antresolą. Pomieszczenie składało się właściwie z 3 pomieszczeń, w których spokojnie mogłoby przebywać około 6 osób. główna sypialnia znajdowała się na piętrze, toaleta i TV na dole. Zamiast widoku na morze z balkonu roztaczał się widok na sąsiednią ścianę i śmietnik. Po interwencji w recepcji zmieniono nam pokój zgodnie z wykupioną ofertą. I od razu zaczęły się kolejne kłopoty... Klimatyzacja działała, ale jakby w odwrotnym kierunku - na balkonie było przyjemnie chłodno, do pokoju wdmuchiwało gorące powietrze. Zaduch nie do wytrzymania. Zgłosiliśmy problem w recepcji (3 razy). Kolejno przychodzili fachowcy, oglądając, pstrykając, jednak bez efektu. Poprosiliśmy o pomoc rezydentkę, ponieważ nie znamy języka angielskiego. Wyjaśniliśmy sytuację, poprosiliśmy o zmianę pokoju lub przynajmniej wentylator do czasu naprawienia klimy. Niczego nie dało się załatwić. Pani ograniczyła się do tego, że porozmawia z menadżerem. Nic więcej nie może zrobić. Po nieprzespanej nocy (podróż) szykowała nam się kolejna nieprzespana noc w pokoju, w którym panowała ponad 30-stopniowa temperatura. Sytuację rozwiązano błyskawicznie, gdy znieśliśmy do holu głównego poduszki i stwierdziliśmy, że będziemy spać tam na sofach. Nagle znalazł się wentylator, a rezydentka oddzwoniła szybko, proponujac nam przeprowadzkę na jedną noc do innego hotelu. Ponieważ byłaby to już trzecia przeprowadzka w tym dniu, wybraliśmy wentylator. O dziwo, następnego dnia klimatyzację naprawiono.Różne kłopoty z pokojami miało wielu wczasowiczów w tym hotelu. Jak napisał ktoś we wcześniejszej opinii, jeżeli ma się szczęście i dostanie od razu dobry pokój, pobyt jest na pewno przyjemniejszy. Resztę uwag zamieszczam poniżej.
Ewa - 12.07.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017
10/12 uznało opinię za pomocną