5.2/6 (1048 opinii)
Kategoria lokalna 4.5
2.5/6
Hotel robi dobre pierwsze wrażenie ze względu na częściowo odnowioną infrastrukturę, niestety jeszcze nie skończoną, kiedy my tam bylismy. Pokojowi de lux, oprócz dużej odległości do restauracji, przejść bez zadaszenia ( 2 dni lało niemiłosiernie w ostatnim tygodniu czerwca!) i nieuzupełniania szamponu, żelu pod prysznic i mydła, czego brakowało przy prysznicu i umywalce w pojemnikach, nie można nic zarzucić - przestrzenny, czysto, duża łazienka jak na Grecję wyjątkowa. Wyżywienie przyzwoite i smaczne, duży plus za zaangażowanie menedżera, który nadzorował kelnerów, pilnował uzupełniania dań, a nawet udzielał najmłodzym gościom lekcji przyzwoitości przy nakładaniu na talerz jedzenia. Dlatego przy tych plusach szkoda, że na terenie hotelu brakuje generalnie zieleni przy basenach, w zimnych, kafelkowych korytarzach, na przjściach do innych części hotelu, a przeciez doskonale można wykorzystać motyw z nazwy hotelu do jego aranżacji, jak również szkoda, że wieczór grecki to po prostu suvlaki na kolację - tym, którzy byli już w grecji kojarzy się to z folklorem, wystepami i zabawą - w przypadku tego hotelu jest to w ofercie bardzo mylące.Słabą stroną hotelu jest też niesympatyczny personel w recepcji, nieskory do pomocy, formalny i ignorujący swoich gości. W barze trochę lepiej, ale personel nie jest na pewno jednym, dobrym, dobrze dobranym zespołem. Dojście do przepięknej plaży niefajne - do wyboru zakurzona betonowo-piaskowa trasa albo przez teren innego hotelu.Należy tez zapomnieć o przytulnym miejscu dla gości z wygodnymi kanapami, książkami do poczytania i telewizorem. Oprócz basenu nic dla dzieci. Prawie zero greckich akcentów, ściany białe i bez ozdób, wszędzie zimne kafelki bez wyrazu - ten hotel nie ma żadnej duszy, przypomina hostel na europejskim poziomie. Nie jest to niestety jeszcze najmilsze miejsce na urlop na przepięknej wyspie Zakyntos - ale może się nim jeszcze stać.
2.5/6
Pobyt był super-natomiast hotel nie. Myślę że każdy może sobie znaleźć to co lubi i korzystać z walorów wyspy Zakhyntos. Jest bardzo dużo atrakcji do wyboru, ja wybrałam m.in.wycieczke buggy(grupa 7 osobowa, wycieczka po wyspie z atrakcjami-samemu się jedzie co sprawia największą przyjemność, przystanki na plażach, wspólny piknik) , Banana Beach (atrakcje wodne), wypożyczyłam motorówkę i sami płynęliśmy tam gdzie chcieliśmy oraz wykupiliśmy 1 rejs statkiem. Jest wiele możliwości do wyboru i myślę że każdy znajdzie coś dla siebie-zalezy to tez od formy wypoczynku kto jaka preferuje.
2.5/6
W mojej ocenie hotel był nieprzygotowany na przyjęcie gości. Brak ciepłej wody w dniu przyjazdu, w pokojach zimno i wilgotno. Na prośbę w godz. popołudniowych otrzymaliśmy koce. telewizor zepsuty, ale na prośbę wymieniony. Otoczenie hotelu brudne, hałdy śmieci, chyba z ubiegłego sezonu. Plażą brudna zasypana śmieciami. Gośćmi hotelowymi byli "chyba" sami Polacy, a nikt z obsługi nie mówi po polsku. Jedzenie kiepskie, ciągle to samo, w większości niesmaczne i tłuste, przygotowywane ze słabej jakości produktów. Sałatka grecka jedynie z kilkoma kawałkami fety na dużą tacę - wystarczało na 2 góra 3 os i zostawała sałatka grecka bez fety. Restauracja to stołówka. Śniadanie w dniu wyjazdu - to tylko chleb i dżem. Lunch box (zamiast obiadu) to 1 bułka lub kanapka, jabłko i mała woda - słabo i miało to wystarczyć od rana do godz.19.30. Snak - bar to żart - kawałek pizzy lub bułka. Słabe WiFi, żadnych atrakcji czy animacji. Bilard z połamanymi kijkami. Po takich doświadczeniach - nie polecam. Może w sezonie jest lepiej? Nie mówcie klientom, że to sztandarowy hotel Rainbow Tours.
2.5/6
Wydawało się, że za wycieczkę która kosztuję za 2 osoby prawie 7.000 zł oczekuje się dużo więcej. Już na samym starcie zła obsługa Pani z biura stacjonarnego w poznaniu w galerii plaza. Prosiłem o lepszy pokój oczywiście za dopłatą, dostałem najgorszy możliwy. Hotel położony jest przy mini wysypisku śmieci, zaraz za ogrodzenie. Standard hotelu to 3*, nie 5 jak ocenia biuro. Monotonne i nie dobre jedzenie.