Opinie o Zapach wina i lawendy

4.8/6
(560 opinii)
Intensywność programu
4.7
Pilot
5.1
Program wycieczki
5.2
Transport
5.2
Wyżywienie
4.3
Zakwaterowanie
4.2
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    2.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    12

    jeżdżę tu i tam i ciągle tym autokarem

    awlita 18.09.2022 | Tagi: do 25 lat, samemu

    ogólnie wycieczka spoko, ale zazwyczaj najbardziej pamięta się negatywy i dlatego krótko je tutaj opiszę. rozmieszczenie hoteli było w słabych miejscach. jednego dnia zwiedzaliśmy dubrownik, następnego dnia split i jeszcze następnego był wylot rano ze splitu. szkoda tylko że na nocleg przed wyjazdem musieliśmy się cofnąć 80 km na południe od splitu… wystarczy spojrzeć na mapę, żeby wiedzieć, że logistycznie się to nie klei. następna sprawa: wyjazd na lotnisko był o 4:40, w związku z tym uczestnicy zostali poinformowani o tym, że dostaną suchy prowiant zamiast śniadania. szkoda tylko że o tej czwartej dowiedzieliśmy się, że prowiant na nas nie czeka. podobno jest to standardowa zagrywka rainbowa, obiecują, ale ostatecznie - nici. poza tym osoby które zostawały na pobyt dzienny w wybranych hotelach po wycieczce transport miały zorganizowany w środku nocy (!!!) i wyglądało to tak, że jechały na lotnisko, wysiadały z autokaru, czekały aż przyleci samolot z polski i dopiero wtedy przyjeżdżał drugi autokar który ich wiózł do hotelu, i tam musiały czekać na rozpoczęcie doby hotelowej. a te wybrane hotele często były tylko 30 km od hotelu, w którym nocowaliśmy. w hotelach słaby wybór jedzenia, często na obiadokolację brak wyboru. warzyw praktycznie nie ma, opcje wegetariańskie - bardzo słabo, pilot był zdziwiony że można nie jeść mięsa. mało składnie zorganizowane przerwy i czas wolny. w grupie było 47 osób i przerwa 10 minut na toaletę to zdecydowanie było za mało, zwłaszcza gdy na tę samą stację benzynową podjeżdżał też inny autokar. to samo czas wolny: w trogirze 45 minut, w splicie zaraz kolejne 45. i weź tu wykorzystaj taką przerwę rozsądnie. to już nie można było dać raz a porządnie? no i pilot który robił merytoryczne pomyłki… przewodniczka karolina w dubrowniku chapeau bas, przewodnicy w bośni i czarnogórze słabo.

    2.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Zapach wina czy rakii?

    Emilia, Warszawa 24.08.2014 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Zaledwie dostateczna - ze względu na złą proporcję między czasem transferu (dojazd, powrót) w stosunku do czasu zwiedzania. Zła organizacja noclegów i kolejności zwiedzania, w rezultacie czego mieliśmy wrażenie ciągłego deptania po swoich śladach (pewien odcinek wybrzeża przejechaliśmy 3 razy!). Kuriozalne zakwaterowanie na ostatnią noc grupy wracającej przez Czarnogórę. Najpierw zostaliśmy przetransportowani do miejscowości Ulcinj bez żadnej opieki ze strony biura podróży. Na miejscu - wbrew zapewnieniom - NIE czekał żaden rezydent biura. Początkowo próbowano zakwaterować nas (6 par plus 1 singiel) w pokojach 3- i 4-osobowych, łącząc w przypadkowe zestawy. Po interwencji 'sprzedano' nas do sąsiada i zakwaterowano w 'lokalu', który z pewnością nie posiadał ŻADNEJ gwiazdki. Ponieważ sąsiad ten nie żądał żadnych dokumentów podczas zakwaterowania podejrzewamy kontakt z 'szarą strefą'. Dodatkowy smaczek dotyczący tej wycieczki związany jest z konkursem, który ogłosiła pilotka (pani Ewa). Jedno z nas wygrało konkurs, ale do końca nie doczekało się nagrody - nawet przysłowiowego uścisku dłoni prezesa.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    24

    Fatalna organizacja, złe hotele, piękny kraj, zabytki i pogoda

    Robert 18.08.2017 | Tagi: 46-55 lat, samemu

    Organizacja wycieczki jest najgorsza na jaką natrafiłem a zrealizowałem prawie 20 wycieczek objazdowych (mam też kartę stałego klienta Rainbow) z różnymi biurami w tym 4 z Rainbow. Hotele wybierane były pod jak najniższą cenę i lokalizacjach nie zawsze optymalnych. Na siedem nocy nie przespałem czterech. Albo brak klimatyzacji przy upalnej nocy albo łomot dochodzący z poza hotelu albo jedno i drugie. 3 gwiazdki na hotelach w Chorwacji są albo żartem albo wynikają z powszechnej korupcji w bałkańskim stylu. Standard hoteli jest o dwie klasy niższy niż na innych wycieczkach objazdowych w tym realizowanych przez Rainbow Tours. Na kierunku Chorwackim panuje chaos organizacyjny. Już sam transfer z lotniska - wydawałoby się że tej usługi nie można zepsuć, "nic bardziej mylnego" - mówiąc językiem Radka Kotarskiego. Po przylocie z Katowic i wejściu do autokaru, czekaliśmy 2 godziny na drugi samolot czarterowy, Obserwując grupkę organizatorów, nie miałem wątpliwości że to imprezowicze, którzy nic tu nie mają zamiaru rozwiązać, Praca dla tych ludzi to takie "Dolce Vita" - przyjechali na bałkany po rozrywkę a nie do pracy w biurze podróży. O 6 rano byliśmy przed lotniskiem a przed 16 lądowaliśmy w hotelach po przejechaniu połowy Chorwacji. Po drodze kierowca zabierał np: z hotelu A do hotelu B parę osób, potem z C do D itd. Jechaliśmy zygzakiem. Jest to błąd kompetencyjny. Zarządzanie powinno być podzielone na pion OBJAZDU i pion POBYTU. Każdy rodaj urlopu ma swoją specyfikę. Grupa wesołków, która realizowała transfer powinna zostać odpytana na tę okoliczność. Reszta wycieczki w tym samym stylu. Jeżdżenie po tej samej trasie po kilka razy w te i wewte. Tak się nie robi objazdu. Przejeżdżaliśmy masę kilometrów bezcelowo tracąc czas na autokar a nie na zwiedzanie. Hotele były usytuowane nie tam gdzie realizowaliśmy program ale tam gdzie organizatorzy kupili najtaniej pobyt czyli w mało atrakcyjnych dziurach. Niektóre hotele miały grzyba po łazienkach i pokojach, inne były bez wind i klimatyzacji. Jedzenie na ogół jadalne ale średnio smaczne. Program ciekawy choć pilotka raczej nie wykazywała się dogłębną wiedzą o Chorwacji.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    16

    bardzo długie przejazdy i słabe hotele

    Koszmarne przejazdy 12.08.2022 | Tagi: 46-55 lat, samemu

    Nie polecam tej wycieczki w sezonie, bo ewidentnie dostaliśmy hotele o niskim standardzie i kiepska kolacja po całym dniu zwiedzania. Na dodatek dwa razy spaliśmy w domach dla pielgrzymów ( gdzie było czysto i lepsze jedzenie) do jednego dojechaliśmy dopiero na 23 poza tym żadnych innych atrakcji na miejscu Przejazdy były masakrycznie długie i jeszcze dwa razy trafiliśmy na korek to byliśmy w hotelu po 22 kolacja na nas czekała ale słaba. Mieliśmy dwa noclegi w miejscowosci Dobra Woda blisko Albani ale daleko od atrakcji które mieliśmy zwiedzać i jeszcze na dodatek okazało się że połowa grupy musi spać na kwaterach które były obleśne często bez wody i ze wspolna lazieka. Wycieczke z tak świetnym programem zepsuła fatalna organizacja miejsc noclegowych, nawet świetny kierowca taki jak nasz bardzo sympatyczny Marco nie ma wpływu na korki i problemy na drogach w pełni sezonu. Dlatego tym bardziej kotrachent ze strony Chorwackiej powinien wybrać hotele do których nie trzeba tyle dojeżdżać. Nasza pilotka miła Pani Kasia starała się żeby łagodzić te niedogodności ale frustracja rosła bo wcale nie mieliśmy czasu na wypoczynek który też miał być częścią tej wycieczki. Raz tylko na otarcie łez dostaliśmy luksusowy hotel niestety to za mało aby poprawić atmosferę w grupie sfrustrowanych i zawiedzionych uczestników.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    19

    Wino i lawenda tylko z nazwy

    Grzegorz, Pszczółki 16.08.2014 | Tagi: 36-45 lat, samemu

    Zdecydowanie nie polecam tej wycieczki

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    22

    Podziwianie Adriatyku zza szyby

    Agnieszka 05.08.2022 | Tagi: 26-35 lat, w parze

    Plusy: spora ilość odwiedzonych miejsc, piękne widoki, dobrze przygotowani merytorycznie przewodnicy Minusy: większość czasu spędza się w autokarze, jeden przejazd potrafi zajmować nawet 7h; brak logiki w wyborze hoteli: z północy Chorwacji jedzie się na samo południe na nocowanie, po to, żeby następnego dnia z powrotem wrócić na północ -> porażka!; hotele wcale nie są położone nad morzem, tylko poza miastami przy głównych trasach; morze można podziwiać jedynie za szybą; powroty do hoteli późne 20:00-22:00; jedzenie w hotelach fatalne; pilotka zachwalała jedzenie w domu pielgrzyma w Bośni, a tymczasem na śniadanie był chleb, musztarda, wątpliwej jakości parówka w folii, jakaś pasta z sera i zimna herbata (brak masła, kawy, sera, wędliny, jajek, kto przyszedł później musiał jeść resztki, bo nie było nic dokładane); wylot do Polski ze Splitu a nocleg koło Medzugorje w Bośni, transfer w środku nocy trwający niemal 5h, bo zbieranie po drodze wczasowiczów, zostałam przeniesiona z koleżanką do zupełnie innego budynku niż pozostali turyści, którzy zostali w hotelu, bo nie było dla nas miejsca; pracownicy nie rozumiejący angielskiego musieli nas wieźć na śniadanie samochodem o godzinie, którą ustaliła pilotka a nie my (pozostali mogli sobie po prostu zejść na śniadanie kiedy chcieli i ewentualnie wrócić do pokoju, a my musiałyśmy wcześniej wstać, żeby dojechać do hotelu na śniadanie).

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    13

    zapach wina i lawendy przez okna autokaru

    Barbara, Warszawa 09.09.2022 | Tagi: 46-55 lat, samemu

    Termin wycieczki 1- 8 września 2022 Trasa wg organizatora: 1. Przylot do Split, czas wolny 2. Split, Trogir, Omis 3. Plitvice, degustacja miejscowych serów i miodów 4. Mostar i Medjugorie 5. Dubrownik, Perast - Wyspa Matki Bożej ze Skały 6. Przejazd serpentynami i podziwianie widoku na Bokę Kotorską, Cetina 7. Kotor 8. Wykwaterowanie, wylot. Faktyczny plan wycieczki: Dzień 1. Przylot do Split – zakwaterowanie w holetu w miejscowości Tisno (ok. 15h od Split), czas wolny. Dzień 2. Plitvice, degustacja miejscowych serów i miodów. Początek zwiedzania – omijamy Split. Plitvice piękne! Spędzamy ok.3h dalej ruszamy na degustację serów i wina chociaż dla mnie atrakcja wątpliwa, stragan z wyrobami przy drodze, dojazd zabiera 3h i zamiast być w hotelu o 17.00 i zakończyć dzień plażowaniem bo hotel w którym będziemy nocować położony jest morzem wśród lasu i oferuje plażę, leżaki, deptak z kawiarniami, a my docieramy do niego po godz. 20.00. Dzień 3. Trogir, Split, Omis. Trogir, chwila zwiedzania, godzina wolnego na zdjęcia panoramy i pyszną kawę. Split, 1,5h zwiedzania pałacu, 1h czasu wolnego. Omis, 40min.wycieczka łódka kanionem rzeki Cetiny Dzień 4. Medjugorie i Mostar. Medjugorie, nocleg w prywatnych pokojach o różnym standardzie raczej ascetycznie za to czysto i pysznie. Zwiedzanie rozpoczynamy rano ok. 2h z przewodnikiem lub czas wolny wg uznania (polecam kawkę w Pizzeria Alf kilka kroków w dół ulicy od miejsca zakwaterowania dostęp do WiFi). Mostar, 1,5h zwiedzania, ok. 1h czas wolny Cały dzień w autokarze, hotel w Dobrej Vodzie na końcu Czarnogóry, tu spędzamy 2 noce (holel bez windy, targamy bagaże po piętrach), tę trasę będziemy pokonywać 4 krotnie! Każdy przejazd z/do hotelu nie krótszy niż 2h. Dzień 5. Budva, przejazd serpentynami tzw agrafki i podziwianie widoku na Bokę Kotorską, po drodze degustacja wina i szynki, Cetina. Budva, chwila zwiedzania i czasu wolnego, a miejsce urokliwe żeby posiedzieć nad wodą przy smacznej kawie jak inni turyści, pobuszować w sklepikach, pospacerować w starych uliczkach czy marinie. NIE pędzimy dalej do nudnej Cetiny, ale my tego jeszcze nie wiemy. Wjazd serpentyną, widok wspaniały, częste postoje na mijanki samochodów na wąskiej drodze, doświadczeni kierowcy i na szczęcie mały ruch bo bezpieczne to nie jest, autokar i osobówka się nie miną więc było ustępowanie drogi i cofanie. Po drodze degustacja szynki i sera, które dostępne są wszędzie i nie po tak zawyżonych cenach. Cetina, szczerze - nie potrzebny punkt zwiedzania, nie wchodzimy do żadnych obiektów, zrezygnowaliśmy z czasu wolnego Dzień 6. Kotor, Perast - Wyspa Matki Bożej ze Skały Kotor cudowny, chwila zwiedzania, 40min czasu wolnego! Perast z niego płyniemy na Wyspę Matki Bożej ze Skały, przepłynięcie na wyspę (10 min w każdą stronę), chwila zwiedzania, wracamy na stały ląd, 40 min czas wolny, a miejsce i widoki wspaniałe. Jedziemy do hotelu (docieramy przed godz. 19.00 na trasie przystanek na kolejną degustację wina tym razem w sklepie) miejscowość Neum hotel ZENIT, duży kompleks hotelowy położony nad możem z pełna infrastrukturą: deptak, plaża, bary, sklepy. Hotel stary, ale pokoje duże! Ciągamy walizy po piętrach. Hotel TRUJE!!! Po dojechaniu rano do Dubrownika zaczęły się wymioty itd. u coraz większej ilości uczestników. Dzień 7. Dubrownik 2h zwiedzania, 3h czasu wolnego. Wracamy znowu do miejscowości Neum do innego hotelu położonego2 km wcześniej, wymeldowanie o godz 3 dla rejsów do WAW o godz.5 dla KTW. Dzień 8. Wykwaterowanie, wylot Podsumowanie: Plan wycieczki wg uznania biura, Organizator sprytnie zabezpiecza się zapisem w umowie o możliwości zmiany trasy, ale zawsze był dopisek, że z powodów np. remontowanych obiektów a teraz jadą na żywca w zależności od dostępności hoteli bo pilot na bieżąco ustalał gdzie będziemy nocować i dokąd jedziemy. Jeszcze nie byłam na tak źle zorganizowanej objazdówce, ogólne wrażenie – siedzę w autokarze i chcę tylko dojechać do hotelu. Żaden z prezentowych obiektów do których płacimy za wstęp nie zrobił wrażenia WOW, za wyjątkiem Parku Narodowego Plitwickie Jeziora, Perast - Wyspa Matki Bożej ze Skały. Ani lawenda, ani wino. Na lawendę warto wybrać się na południe Francji o odpowiedniej porze roku, a kosztowanie przeciętnego wina w plastikowych kubeczkach w sklepie czy na straganie trudno nazwać degustacją. Opisałam moje subiektywne wrażenia z wycieczki, decyzję pozostawiam …..

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    14

    Koszmarna organizacja zepsuła piękno trasy

    Małgorzata 16.11.2017 | Termin pobytu: kwiecień 2018 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Piękny pomysł na wycieczkę doskonale zepsuty fatalną organizacją transportu oraz zakwaterowania. Bardzo trudne do zrozumienia skoro negatywne opinie o tej trasie pojawiają się już od dłuższego czasu. Zwykle staram się pisać tylko pozytywne opinie, ale ta wycieczka wykończyła mnie i moją rodzinę. Widziałam negatywne opinie o organizacji, czasach oczekiwania w autokarze na przyloty kolejnych samolotów i transfery oraz o długich, niepotrzebnych przejazdach, ale trochę zignorowałam przyjmując, że na pewno nie będzie tak źle. Jakże się myliłam... Hotele ustalane z dnia na dzień nie znajdowały się w żaden sposób na trasie wycieczki ani blisko miejscowości, które mieliśmy zwiedzać. Czasem spędzaliśmy kilka godzin na dojeździe do hotelu, gdzie grupa była dzielona i kolejna jej część jechała jeszcze godzinę dalej żeby znaleźć się w swoim hotelu. Następnego dnia oczywiście tą godzinę musieliśmy spędzić dodatkowo w autokarze jadąc po drugą część grupy. W efekcie więcej czasu spędziliśmy w autokarze jeżdżąc dookoła miejsc, które mieliśmy zwiedzać niż zwiedzając. Szczytem chyba był dzień zwiedzania Dubrovnika - 12 godzin w autokarze i 2 godziny zwiedzania. Standard hoteli w wielu przypadkach nawet nie zbliżał się do 2*. Grzyb, nie zmieniona pościel i ręczniki, pokój na 4 piętrze bez windy, etc. Pobyt w hotelu Iberostar Bellevue w Czarnogórze - bardzo udany.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    12

    logistyczna porażka

    Jakub, --- 14.09.2022 | Tagi: 26-35 lat, samemu

    Uczestniczyłem w wycieczce na początku września. Po przyjeździe pilot, pan Borys, powiedział że plan wycieczki nie jest jeszcze znany, co prawdopodobnie było kłamstwem bo pod koniec wyjazdu wygadał się, że właśnie dostał plan kolejnej grupy, co skłania do myślenia, że nasz plan też był znany. Ogólnie nie polecam tej wycieczki. Jest bardzo dużo bezsensownych przejazdów. Absurdem jest nocleg w Czarnogórze, dodam na samym południu, gdzie przyjechaliśmy z Bośni, po czym na zwiedzanie kolejnego dnia jechaliśmy na północ po czym nocleg znowu na południu i kolejny przejazd na północ aż do Neum a potem wracamy na południe do Dubrownika. Pan Borys nie wprowadzał dobrej atmosfery, kreował niepewność w grupie. Nie wiedzieliśmy rano gdzie jedziemy, co będziemy zwiedzać ani ile to potrwa, poza wyjątkiem Dubrownika, gdzie było czasu na wszystko. Czasu wolnego było jak na lekarstwo. Przykre było zwiedzanie Mostaru, gdzie spędziliśmy godzinę po czym stwierdził że musimy jechać do hotelu na południe Czarnogóry, a wcześniej pół dnia spędziliśmy bez sensu w Medjugorie oglądając zdjęcia pod kościołem. Przydałoby się wiedzieć rano jak dany dzień będzie wyglądał, myśmy nie wiedzieli kiedy zaplanować coś do jedzenia, kiedy wypić kawę a kiedy zrobić zakupy. W ostateczności wszystko było nerwowe, jedzenie w pośpiechu. Było też wiele absurdalnych przystanków na stacjach benzynowych albo po prostu w szczerym polu ze względu na długi czas przejazdów. Widoki i trasa zwiedzania na plus. Kotor i cała Czarnogóra przepiękne. Nie polecam noclegu w hotelu Zenit w Neum albo degustacji wina - 3/4 grupy doznało zatrucia pod koniec wyjazdu. Pilot niewzruszony przeczołgał całą chorą grupę po Dubrowniku.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    22

    Słaba pozycja biura podróży

    Dorota, Warszawa 12.07.2015 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Dla mnie najsłabsza wycieczka objazdowa od wielu lat. Brak sensownej logistyki , jeździliśmy w tą i z powrotem po kilkaset kilometrów tą samą trasą prawdopodobnie po to żeby przenocować w tanim socjalistycznym hotelu 2 gwiazdkowym , zapewnione minimum z warunków uczestnictwa i niewiele więcej. Biuro stawia na ilość nie na jakość usług !!!! Nie zachęciło mnie to do korzystania w przyszłości z usług biura

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem