Opinie o Zapach wina i lawendy

4.8/6
(575 opinii)
Intensywność programu
4.7
Pilot
5.1
Program wycieczki
5.1
Transport
5.2
Wyżywienie
4.3
Zakwaterowanie
4.2
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    15

    pozytywna

    Barbara, Białystok 16.10.2014 | Tagi: 56-65 lat, ze znajomymi

    Prawie zgodnie z programem.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Piękna Chorwacja

    Andrzej Gdańsk 28.03.2014 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Chorwacja tak, ale jak będzie prezentować lepszy standard

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Na dobry początek

    Gabriela, Cieszyn 18.08.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Wycieczka dla osob nie znających tej lokalizacji, dobry sposób na pierwszy kontakt z kulturą Chorwacji, Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny. Piękne krajobrazy, ciekawy, zróżnicowany program, odpowiednie tempo zwiedzania. Ogólnie wyjazd warty polecenia.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    16

    Wycieczka zapach wina i lawendy

    Barbara Maria, Gdansk 31.05.2024 | Termin pobytu: maj 2024 | Tagi: powyżej 65 lat, samemu

    Wycieczka ciekawa i piękna . Niestety organizacyjnie beznadziejna. Noclegi w hotelach oddalonych od miejsc zwiedzanych o setki kilometrów . 3 godziny zwiedzania i czas wolny a reszta dnia - 7 godzin w autokarze. Przy lepszej organizacji można było uniknąć jazdy autokarem tą samą trasą. Pilotka nie brała pod uwagę, możliwości grupy w której były osoby starsze. Nad jeziorami Plitwickimi uznała, że bez sensu jest powrót statkiem i zaplanowała powrót autobusem do którego trzeba było dojść na dużych odcinkach pod górę po schodach. Poza tym Pilotka nie rozliczyła się z pakietu dewizowego który otrzymała od uczestników na początku wycieczki a przeznaczonego na wstępy i napiwki. Wg mojej obserwacji nie opłacała żadnych wstępów a napiwki też nie należały się nikomu bo wszyscy sami nosili swoje bagaże często po schodach. Coraz częściej zastanawiam się czy nie zmienić biura turystycznego bo w Rainbow dostaje się coraz mniej za coraz wyższe koszty.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    nie polecam

    Malgorzata Danuta, Warszawa 28.08.2025 | Termin pobytu: sierpień 2025 | Tagi: powyżej 65 lat, z rodziną

    Już pierwszego dnia zostaliśmy sami bez pilota gdzie w hotelu nie było dla nas pokoi . Podróżowałam z synem niepełnosprawnym i niepełnoletnimi wnukami miałam mieć zagwarantowane pokoje obok siebie nie było. Hotele i wyżywienie na objeżdzie tragiczne Hotel Zenit w Bośni połamana podłoga musiałam oklejać plastrem opatrunkowym aby się nie przewrócić. Hotel w Czarnogorze tragedia dojazd z granicy 8 godzin !!!!!. Pokoje śmierdzące kanalizacją okna na śmietniki z klimatyzacji lała się woda. Takie pokoje sprzedaje biuro Rainbow. Nie polecam tej wycieczki jest fatalnie zorganizowana

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Ciekawy program

    Joanna, Warszawa 08.10.2023 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Sama wycieczka bardzo ciekawa. Możliwość zwiedzenie 3 krajów za jednym razem. Kiepski standard hoteli. Część osób w hotelu w Czarnogórze zakwaterowana w budynku znacznie oddalonym od głównego budynku hotelu. Żeby dojść do budynku trzeba było przejść ruchliwą i nieoświetloną ulicę. W hotelu brudna pościel. Ponadto bezsensowny transfer na ostatnią noc z powrotem z Czarnogóry do Bośni i Hercegowiny żeby ostatniego dnia przetransferować na lotnisko w Dubrowniku.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    20

    pielgrzymka męczenników

    Tatiana, Łódź 09.08.2015 | Tagi: 36-45 lat, w parze

    Program wycieczki bardzo ciekawy, pilotka p. Ania wspaniale opowiada o regionie, z dużą wiedzą i zaangażowaniem, niestety to nie wystarcza! Hotele na objeździe były koszmarne, brudne (nie posprzątane pokoje, woda w brodziku nie spływała do rana, smród grzyba),obskórne, ze zniszczonymi meblami i łazienkami. Trzy noce bez klimatyzacji przy temp. w nocy pow. 30 stopni i wysokiej wilgotności powietrza, to udręka. Bez basenów, nie zawsze koło plaży.Organizacja transportu beznadziejna. Jeździliśmy w tę i z powrotem setki kilometrów po tej samej trasie chyba tylko po, by nocować w najtańszych z możliwych hoteli. Pierwszy raz biuro zupełnie nie liczyło się z dobrem klienta.Szkoda ,że tak traktuje się ludzi którzy powierzają rainbow swój urlop. Dobrze, że tygodniowy pobyt w hotelu Iberostar,który z kolei gorąco polecam bez żadnej krytycznej uwagi, pozwolił zapomnieć choć trochę o wstydzie jakim wg mnie okryło się Rainbow. SZKODA!!!

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Zapach wina i lawendy

    Ilona 26.09.2025 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Program wycieczki ciekawy, intensywny. Nie polecam w sezonie, ponieważ zakwaterowanie na 1 noc w hotelach obejmuje najgorszy standard, czasami nawet bez możliwości podziwiania krajobrazu na zewnętrznym z uwagi na brak okna na zewnątrz budynku. Pilot pan Hubert nie chciał słuchać uwag o problemach z zakwaterowaniem….

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    20

    Wielkie organizacyjne rozczarowanie

    Andrzej Gdańsk 27.03.2014 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Wycieczka byla jedną wielką porażką , pomijając piękno krajobrazu i zgraną grupę uczestników. Miałem wątpliwą przyjemność uczestniczyć w odwróconym programie wycieczki co skutkowało zwiększonym o kilkanaście godzin czasem przebywania w starym, słabo wyposażonym autokarze ( toaleta byla zamknięta przez cały czas wycieczki) i wielogodzinnym jeżdżeniem tam i z powrotem np. dzień pierwszy: z lotniska w Dubrowniku do Neum po to , by następnego dnia jechać przez Dubrownik na południe do Czarnogóry . Efekt tego zabiegu był taki ,że w przepięknym Kotorze spędziliśmy około jednej godziny.Budwa przelotem w jedną godzinę . Następnym skutkiem tego rodzaju zabiegu było to ,że do hotelu w Czarnogórze zjechaliśmy około godziny 22.00 . Wczesnym rankiem wyjazd i tu przewodniczka zadała urocze pytanie "jak się nam podobał hotel?" .Wzbudziła tym moją wsciekłość. Co z tego ,ze hotel śliczny i widok z okna uroczy ( na piękną plażę i klif)skoro nie dane nam bylo z tego wszystkiego skorzystać , bo gdy przyjechaśismy była ciemna noc a gdy wyjezdzaliśmy ledwo wzeszło śłońce- zresztą dopiero wtedy zobaczyliśmy w jak pięknym miejscu jesteśmy . Kilka słow o pilotce wycieczki.Na prośbę o zatrzymanie autokaru w celu skorzystania z toalety otrzymalismy odpowiedż , że program wycieczki tego nie przewiduje . Przez większą część wspolnej podrózy nie odzywała sie do nas, większośc czasu spędzała na rozmowach przez telefony komórkowe i domyslilismy się że organizowała noclegi dla naszej grupy . To oczywiście nie jej wina tylko biura , które wymysliło odwrócony program i wszystko było załatwiane w ostatniej chwili. Dlaczego biuro to wymysliło? bo się okazało ,ze na tę wycieczkę pojechały przynajmniej cztery autokary i ze trzeba "to" było jakoś upchnąć . Tylko dlaczego to się odbywa naszym kosztem? Podróż starym autokarem , zamknięta toaleta. Kolejną kuriozalną sytuacją było minięcie Trogiru , po to aby zwiedzić Split, następnie wrócić do Trogiru , następnie wrócić do Splitu na nocleg . Czy to jest poważne traktowanie ludzi , którzy zapłacili 3100 zł./osobę. Pomijam wyżywienie , które w Chorwacji było beznadziejne. Odsmażane ryby , zgniłe banany na stołach i twarde śliwki. Zero regionalnych dań, zero owoców morza , zero regionalnych owoców . Jesteśmy rozczarowani ...

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    18

    Zapach wina i lawendy

    Urszula Jadwiga, Gdańsk 03.08.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Nie liczyłam na bogaty program raczej nastawialam się na doznania widokowe.i tu się nie zawiodłam. Jednak organizacja wycieczki przeszła jakiekolwiek moje wyobrażenie. Podróżuję po świecie od ponad 20 lat i nie spotkałam się z taką spontanicznoscia ze strony biura podróży. Ewidentnie liczy się kasa a nie klient. Podróż w sezonie upały ( wybrałam się z kilkuletnim dzieckiem) a tu taka porażka w zasadniczych kwestiach.hotele częściowo na trasie bez klimatyzacji bez windy i kilometrów w dźwignię walizek.tragedia. gdyby nie kiepska logistyka można byłoby i odpocząć wracając do hotelu spokojnie 2 godziny wcześniej i skorzystać z kąpieli w morzu czy basenie. Ale codzienne poszukiwanie przez organizatora jak najtańszego noclegu odebrali nam szansę relaksu w wakacje.dopisala jedynie pogoda i wspoltowarzystwo.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem