Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka Zapach wina i lawendy 7-14 wrześień 2017r trzy państwa w 8 dni a właściwie w 6 dni. Pierwszy dzień wylot z Gdańska do Dubrownika godz. 19.15 w Hotelu w Neum godz. 23.30 ok, myślałam,że ostatni dzień wylot z Dubrownika godz 16.00 będzie to dzień odpoczynku ale niestety organizator postanowił, że autokar nr 2 którym mieliśmy dotrzeć na lotnisko wyjazd z hotelu godz 6.40 posłuży do rozwiezienia wypoczywających po 9-ciu hotelach. Czyli cały dzień w autokarze. Logistyka tej wycieczki tragiczna! Dwa noclegi w hotelu SIDRO w Bar do którego traciliśmy 2 godziny na dojazd bo był poza trasą zwiedzania. Łazienki brudne i zagrzybione. Nie jest to nasza pierwsza wycieczka z tym biurem podróży i nie napiszę, że ostatnia tak jak mówiła duża część osób z naszego autokaru- ale była to najgorsza obiazdówka.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sam program wycieczki był ok,ale hotele i wyżywienie okropne,zwłaszcza ostatnia noc w hotelu była koszmarem,pokój przypominał celę i na dodatek w pokoju bardzo brudnym i z jaszczurką chodzącą po oknie .
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Atrakcje kulturalne i przyrodnicze wycieczki ciekawe i godne polecenia, przewodnicy kompetentni, hotele i wyżywienie dobre ale organizacja dojazdu do hoteli pozostawia wiele do życzenia. Po zwiedzaniu jechaliśmy 2 do 3 godzin do hotelu. Tę samą trasę pokonywaliśmy kilka razy. Najsłabszym punktem programu była wizyta w Cetinie - mieście muzeów w którym nie zwiedziliśmy żadnego muzeum a jedynie zobaczyliśmy nieciekawy z zewnątrz budynek.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka Wino I Lawenda sama w sobie jest bardzo ciekawa, zobaczyliśmy wiele pięknych miejsc niestety pilot pań Grzegorz... który był Odpowiedzialny za naszą wycieczkę pozostawia wiele do życzenia. Ten człowiek nigdy nie powinien mieć styczności z ludźmi! Był opryskliwy, chamski, w niczym nam nie pomagał, wręcz utrudniał pobyt na wycieczce. W Kotorze chcia zostawić uczestników, bo spóźnili się 2minuty na autobus stojąc po przeciwnej stronie na czerwonym świetle, Przebiegając gdy jeszcze autobus stał na czerwonym świetle nie pozwól kierowcy otworzyć drzwi, musiał do nas że słono sobie zapłacą za taxi do Bośni. Dramat!!! Dopiero po interwencji uczestników stanął i otworzył drzwi autokaru. Na mnie nie jedno krotnie odnosił się w chamski sposób krzycząc " proszę w tej chwili stąd iść, ale już! w tej chwil!! ", bo zapytałam się dlaczego stoimy 1,5 godziny w autokarze bez informacji z jego strony do uczestników, dowiedzieliśmy.y się od innych że jeden pan zasłabł i stracił przytomność. Z jego strony nie było żadnych informacji, dlaczego stoimy, czy możemy wyjść z autokaru, choćby do toalety. Z zatrzymaniem sie do taety tez był problem, ludzie prosili aby sie zatrzymał, to powiedział że dopiero za 3 godziny, gdzie mógł się zatrzymać wcześniej, następnie dał nam 10 min! Jak w 10 minut można załatwić potrzebę przy tylko 1 toalecie a chciał skorzystać cały autokar 45 osób! Ludzie szli do lasu, w krzaki, bali się być pozostawieni w obcym kraju! To miała być wymarzona wycieczka z okazji moich 50 urodzin od męża, a przez tego pana nie była. Rekompensata były te piekne miejsca i wspaniali przewodnicy na każdej wycieczce. przejazdy były długie i bardzo męczące. Hotele na objeździe były nieciekawe. Hotel Zenit w Bośni i Hercegowinie tragiczny, brudny, łazienka to katastrofa, aż stach się kąpać w takich warunkach. Byliśmy tam dwie noce. W miejscowości Omiś hotel jak na półkoloniach, nie fajny. Najlepszy hotel był w miejscowości Tisno, hotel Boroviak, super warunki , dobre jedzenie, choć tam nie mieliśmy w pokoju klimatyzacji więc było ciężko przy 30°C upale. Ogólnie jeśli chodzi o jedzenie w innych hotelach to było różnie raz lepsze raz gorsze ale nie byliśmy głodni. Ogólnie hotel Zenit nie powinien być w ofercie tego wyjazdu, warunki straszne.A ten pilot powinien mieć zakaz wykonywania tego zawodu. Jak sam do nas powiedzial ze możemy napisać na niego skargę, ale dla niego jednym uchem wchodzi, drugim wychodzi. Oraz powiedzenie do ludzi- " przez takich jak Wy, (czyli nas uczestników ) wyjechałem z kraju do Irlandii żeby Was nie widzieć" To był szczyt wszystkiego!!! Każdy z uczestników powinien dostać rekompensatę za tą wycieczkę! Nie pojechaliśmy na nią za karę tylko każdy zapłacił ciężko zarobione pieniądze. Moj prezent urodzinowy, miał być pięknym wspomnieniem a nie będzie przez tego pilota!
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Organizacja Biura Podróży Rainbow Bezsensowne, długie, meczące przejazdy, Zła organizacja, Fatalne hotele, Kiepskie jedzenie Mało czasu wolnego np. 1 godzina, czasem 1,5 . Ogólnie podczas dnia zdarzyło się, że na 11 godzin wyczieczni dziennie 8 spędzaliśmy w autokarze a 2,5 na zewnątrz!!!! Skandal!!!
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jesteśmy stałymi klientami biura i do tej pory byliśmy raczej zadowoleni z wyjazdów organizowanych przez Rainbow, ale po ostatnim wyjeżdzie w terminie od 1.09.do 14.09. jesteśmy mocno zawiedzeni organizacją objazdówki oraz tym, ze biuro nie dotrzymało umowy dotyczącej zakwaterowania, gdyż zapłaciliśmy za pokój z widokiem na morze/z odpowiednia dopłatą/, a otrzymaliśmy pokój z widokiem na dach kuchni hotelowej z odgłosami urządzeń kuchennych i zapachów wydobywajacych się stamtąd. Pokój na pierwszym piętrze nie dawał żadnej możliwosci zobaczenia Adriatyku.Najgorsze z tego wszyskiego jest zachowanie biura, które nie reaguje na naszą reklamację , poniewaz do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pismo wysłane do biura na początku października/doręczone -9.10.br./ . Poważnym traktowaniem klientów byłoby ustosunkowanie się do sprawy , a przyzwoitość nakazuje, aby na reklamacje odpowiedzieć. Tego ze strony biura RAINBOW zabrakło. Anna z gupą przyjaciół.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka nieźle zorganizowana, ale było wiele mankamentów 1. Program wycieczki został zmieniony i przedostatni dzień objazdu to głównie jazda autokarem. Ponad 6 godzin rozwoziliśmy pozostałych uczestników wycieczki do hoteli. A ten dzień powinien być jeszcze poświęcony zwiedzaniu. 2. Hotel Imperial w miejscowości Vodice to skandal. Brud, robactwo (karaluchy, pluskwy). Jedzenie okropne. Pani pilot Ewa Strzelecka spała oczywiście w innym budynku tego kompleksu hotelowego i niestety nic nie zrobiła. To wstyd, żeby firma Rainbow Tours w taki sposób traktowała swoich klientów . Takie wydarzenia mają negatywny wpływ na ocenę wycieczki i firmy. W 2013 opisałam brud w hotelu Luna w Egipcie i ten hotel nadal jest w ofercie biura. Złego wynika, że firma Rainbow Tours nie liczy się z opiniami swoich klientów.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
ogólnie wycieczka spoko, ale zazwyczaj najbardziej pamięta się negatywy i dlatego krótko je tutaj opiszę. rozmieszczenie hoteli było w słabych miejscach. jednego dnia zwiedzaliśmy dubrownik, następnego dnia split i jeszcze następnego był wylot rano ze splitu. szkoda tylko że na nocleg przed wyjazdem musieliśmy się cofnąć 80 km na południe od splitu… wystarczy spojrzeć na mapę, żeby wiedzieć, że logistycznie się to nie klei. następna sprawa: wyjazd na lotnisko był o 4:40, w związku z tym uczestnicy zostali poinformowani o tym, że dostaną suchy prowiant zamiast śniadania. szkoda tylko że o tej czwartej dowiedzieliśmy się, że prowiant na nas nie czeka. podobno jest to standardowa zagrywka rainbowa, obiecują, ale ostatecznie - nici. poza tym osoby które zostawały na pobyt dzienny w wybranych hotelach po wycieczce transport miały zorganizowany w środku nocy (!!!) i wyglądało to tak, że jechały na lotnisko, wysiadały z autokaru, czekały aż przyleci samolot z polski i dopiero wtedy przyjeżdżał drugi autokar który ich wiózł do hotelu, i tam musiały czekać na rozpoczęcie doby hotelowej. a te wybrane hotele często były tylko 30 km od hotelu, w którym nocowaliśmy. w hotelach słaby wybór jedzenia, często na obiadokolację brak wyboru. warzyw praktycznie nie ma, opcje wegetariańskie - bardzo słabo, pilot był zdziwiony że można nie jeść mięsa. mało składnie zorganizowane przerwy i czas wolny. w grupie było 47 osób i przerwa 10 minut na toaletę to zdecydowanie było za mało, zwłaszcza gdy na tę samą stację benzynową podjeżdżał też inny autokar. to samo czas wolny: w trogirze 45 minut, w splicie zaraz kolejne 45. i weź tu wykorzystaj taką przerwę rozsądnie. to już nie można było dać raz a porządnie? no i pilot który robił merytoryczne pomyłki… przewodniczka karolina w dubrowniku chapeau bas, przewodnicy w bośni i czarnogórze słabo.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zaledwie dostateczna - ze względu na złą proporcję między czasem transferu (dojazd, powrót) w stosunku do czasu zwiedzania. Zła organizacja noclegów i kolejności zwiedzania, w rezultacie czego mieliśmy wrażenie ciągłego deptania po swoich śladach (pewien odcinek wybrzeża przejechaliśmy 3 razy!). Kuriozalne zakwaterowanie na ostatnią noc grupy wracającej przez Czarnogórę. Najpierw zostaliśmy przetransportowani do miejscowości Ulcinj bez żadnej opieki ze strony biura podróży. Na miejscu - wbrew zapewnieniom - NIE czekał żaden rezydent biura. Początkowo próbowano zakwaterować nas (6 par plus 1 singiel) w pokojach 3- i 4-osobowych, łącząc w przypadkowe zestawy. Po interwencji 'sprzedano' nas do sąsiada i zakwaterowano w 'lokalu', który z pewnością nie posiadał ŻADNEJ gwiazdki. Ponieważ sąsiad ten nie żądał żadnych dokumentów podczas zakwaterowania podejrzewamy kontakt z 'szarą strefą'. Dodatkowy smaczek dotyczący tej wycieczki związany jest z konkursem, który ogłosiła pilotka (pani Ewa). Jedno z nas wygrało konkurs, ale do końca nie doczekało się nagrody - nawet przysłowiowego uścisku dłoni prezesa.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Organizacja wycieczki jest najgorsza na jaką natrafiłem a zrealizowałem prawie 20 wycieczek objazdowych (mam też kartę stałego klienta Rainbow) z różnymi biurami w tym 4 z Rainbow. Hotele wybierane były pod jak najniższą cenę i lokalizacjach nie zawsze optymalnych. Na siedem nocy nie przespałem czterech. Albo brak klimatyzacji przy upalnej nocy albo łomot dochodzący z poza hotelu albo jedno i drugie. 3 gwiazdki na hotelach w Chorwacji są albo żartem albo wynikają z powszechnej korupcji w bałkańskim stylu. Standard hoteli jest o dwie klasy niższy niż na innych wycieczkach objazdowych w tym realizowanych przez Rainbow Tours. Na kierunku Chorwackim panuje chaos organizacyjny. Już sam transfer z lotniska - wydawałoby się że tej usługi nie można zepsuć, "nic bardziej mylnego" - mówiąc językiem Radka Kotarskiego. Po przylocie z Katowic i wejściu do autokaru, czekaliśmy 2 godziny na drugi samolot czarterowy, Obserwując grupkę organizatorów, nie miałem wątpliwości że to imprezowicze, którzy nic tu nie mają zamiaru rozwiązać, Praca dla tych ludzi to takie "Dolce Vita" - przyjechali na bałkany po rozrywkę a nie do pracy w biurze podróży. O 6 rano byliśmy przed lotniskiem a przed 16 lądowaliśmy w hotelach po przejechaniu połowy Chorwacji. Po drodze kierowca zabierał np: z hotelu A do hotelu B parę osób, potem z C do D itd. Jechaliśmy zygzakiem. Jest to błąd kompetencyjny. Zarządzanie powinno być podzielone na pion OBJAZDU i pion POBYTU. Każdy rodaj urlopu ma swoją specyfikę. Grupa wesołków, która realizowała transfer powinna zostać odpytana na tę okoliczność. Reszta wycieczki w tym samym stylu. Jeżdżenie po tej samej trasie po kilka razy w te i wewte. Tak się nie robi objazdu. Przejeżdżaliśmy masę kilometrów bezcelowo tracąc czas na autokar a nie na zwiedzanie. Hotele były usytuowane nie tam gdzie realizowaliśmy program ale tam gdzie organizatorzy kupili najtaniej pobyt czyli w mało atrakcyjnych dziurach. Niektóre hotele miały grzyba po łazienkach i pokojach, inne były bez wind i klimatyzacji. Jedzenie na ogół jadalne ale średnio smaczne. Program ciekawy choć pilotka raczej nie wykazywała się dogłębną wiedzą o Chorwacji.