5.4/6 (193 opinie)
6.0/6
Jesteśmy świeżo po powrocie z wycieczki objazdowej "złote wrota pustyni" z Rainbow.... I jesteśmy bardzo zadowoleni. Każdy dzień intensywny... od 7.30 do 18tej był wypełniony ciekawymi miejscami wypełnionymi wspaniałymi opowieściami naszej przewodniczki Marty L., która absolutnie zachwycała nas swoją wiedzą o wszystkich odwiedzanych miejscach. To był cudowny wyjazd!!!! Hotele przyjemne, jedzonko dobre 'do wyboru do koloru', autokary czyściutkie klimatyzowane zawsze butelki wody dla podróżnych. Wystarczajaco duzo czasu na zwiedzanie i czas wolny. Idealnie. Polecamy!
6.0/6
Program wycieczki objazdowej do ZEA i Omanu jest interesujący i dobrze zaplanowany. Pierwsze 2 dni dają okazję zapoznania się z najważniejszymi atrakcjami Dubaju (souk, stara dzielnica, Dubaj Marina, Burj Kalifa, sztuczny stok narciarski, Dubai Mall, Miracle Garden, etc.). Miasto oczywiście robi wrażenie, nie sposób odmówić szejkowi rozmachu i fantazji ;-) Czy zachwyca? Tu zdania są podzielone, ale uważam, że warto zobaczyć wyrosłe na pustyni miasto drapaczy chmur, wjechać na 125 piętro najwyższego budynku na świecie i przepłynąć się jachtem po marinie (to opcja fakultatywna). Wg mnie świetną atrakcją jest też udział w safari na pustyni zakończony wieczorem w tradycyjnym campie na pustyni (z pyszną kolacją i występami derwisza, połykacza ognia i tancerki). W Abu Dhabi głównym punktem programu jest meczet szejka Zayeda, pełen przepychu i -znowu- rozmachu. Kobiety muszą tam przyjść w stroju szczelnie zakrywającym sylwetkę i chuście lub szalu na włosach (nie jest to zresztą zbyt dużą niedogodnością, zaraz po zwiedzaniu można się przebrać). Po Emiratach kolej na Oman i to jest nasze absolutne odkrycie i zauroczenie. Omańczycy są niebywale gościnni, życzliwi, przywiązani do tradycji (co podkreślają m.in. strojem), hojni, bardzo rodzinni, emanują pozytywnym nastawieniem do życia i świata. W Muskacie doświadczyliśmy takiej bezinteresownej gościnności zarówno ze strony naszego lokalnego przewodnika, jak i przypadkowo spotkanych ludzi. W trakcie wieczornego spaceru złapał nas deszcz, więc stanęliśmy pod drzewem przed jakąś willą. Jej właściciel, który akurat wyszedł do samochodu, by dokądś pojechać, zauważywszy nas, od razu zapytał, czy nie potrzebujemy podwiezienia lub jakiejś innej pomocy. Podszedł do nas, zapytał, skąd jesteśmy, pochwalił się, że był w Polsce i serdecznie zaczął nas zapraszać do siebie do domu. Ponieważ nie chcieliśmy przeszkadzać, czarujący Ahmed zadzwonił po swojego szofera, i polecił mu, aby zabrał nas na przejażdżkę i pokazał najładniejsze miejsca, a następnie odwiózł do hotelu. Żegnając się z nami, dodał, że podczas następnej wizyty w Muskacie mamy być jego gośćmi i było to naprawdę szczere zaproszenie. Zupełnie przypadkowo zyskaliśmy więc dodatkowy punkt programu: dwugodzinną wycieczkę po wieczornym Muskacie :-) Okazało się, że nasz nowy znajomy jest absolwentem Oxfordu i pracuje w ministerstwie. Historia może trudna do uwierzenia, ale prawdziwa - jeszcze bardziej polubiliśmy Oman i zamierzamy tam wrócić. Transport podczas objazdu był bez zarzutu, kontrola na granicy Omanu i Emiratów szybka i sprawna (wbrew obawom), standard hoteli różny, ale nie stanowiło to jakiegoś problemu. Pilot wycieczki, pan Bartek, dysponuje naprawdę dużą wiedzą na temat krajów i odwiedzanych miejsc.
6.0/6
Bardzo fajny wyjazd z b dobrą organizacją. Polecam samą wycieczkę, zakwaterowanie i wyżywienie o pogodzie już nie wspomnę. Naprawdę nie ma się co zastanawiać i zwiedzać Ps Pani Marta z Rainbow z super wiedzą i nie naganną organizacją Dziękuję razem z żoną
6.0/6
Wyjazd wybraliśmy rodzinnie, zupełnie przez przypadek. Termin pasował, temperatura także, więc czemu nie:))). Nigdy nie ciągnęło nas w tamtym kierunku, nawet nikt z nas nie wykazywał specjalnego zainteresowanie Bliskim Wschodem. Kupiliśmy wycieczkę, spakowaliśmy walizki i w drogę. Trafiliśmy na wspaniałego przewodnika i myślę, że głownie dzięki Niemu, mamy takie, a nie inne wspomnienia. Wyprawa fantastyczna, program nie za bardzo przeładowany, choć momentami forsowny. Wiedza pana Łukasza/ inteligentny erudyta/ fenomenalna pod każdym względem, widać, że te tereny to jego miłość i wielka pasja. Podzielił się z nami swoją ogromną wiedzą, przybliżył arabski świat, oswoił go z nami, rozwiał wątpliwości , stereotypy i uprzedzenia. Poznaliśmy sympatycznych , miłych i uczynnych ludzi, zobaczyliśmy przepiękne miejsca, od wieżowców sięgających chmur, po zielone piękne oazy. Widoki zapierające dech, wiele emocji w czasie jazdy po pustyni i pyszne falafele, które po raz pierwszy jadłam w miejscu, skąd pochodzą:)))Serdecznie polecam, życzę miłych wrażeń i obyście trafili na Pana Łukasza- Monika Nowakowska