Opinie o Złoto Istrii

5.1/6
(175 opinii)
Intensywność programu
4.5
Pilot
5.2
Program wycieczki
5.3
Transport
5.0
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
4.6
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    17

    Serdecznie polecamy!

    Milena i Tomek 30.08.2021

    Wycieczkę Złoto Istrii polecamy szczególnie tym, którzy zwiedzili już Dalmację. Półwysep Istria jest przepiękny i zwiedza się go bardzo przyjemnie. Program wycieczki jest dobrze ułożony i nie sposób w jej trakcie się nudzić. Dzień Pierwszy - nocne zwiedzanie Wiednia - miasto w nocy jest przepiękne. Dzień drugi - zwiedzanie kopalni Rtęci - wycieczka przyjemna, w kopalni zwiedzanie z tour guidami, z których można odsłuchać historię dotyczące poszczególnych punktów zwiedzania. Zwiedzanie zakończone obejrzeniem krótkiego filmu o kopalni, jej historii oraz historii miasta Idrii w języku polskim. Później krótki spacer po mieście i odrobina czasu wolnego, akurat tyle, aby wypić dobrą kawę oraz zjeść smaczne lody. Niestety - ze względu na to, że byliśmy tam w niedzielę - wszystkie sklepy z pamiątkami i nie tylko były zamknięte, więc nie było okazji z bliska obejrzeć czy kupić słynnych koronek. W kolejnym dniu zwiedzaliśmy Porec oraz Rovanij - w Porecu niestety ze względu na ulewę program zwiedzania został skrócony, w Bazylice Eufrazjana polecamy wejść na wieżę, z której jest przepiękny widok na miasteczko. Trzeci dzień minął nam pod znakiem trufli - ponownie niestety - w związku z dużą ilością komarów w lesie - szukanie trufli miało miejsce w winnicy - Pan przewodnik oraz właściciel psów fajnie opowiedział o całym procesie - oba pieski były bardzo przyjazne i dawały się głaskać. Szybko odnalazły zakopane i dobrze ukryte przez nas truflę. Plusem szukania trufli w winnicy była możliwość wypicia kawy w pobliskiej kawiarni z pięknym widokiem na Motovun, który górował nad okolicą. Po szukaniu trufli przejazd do miasteczka, krótkie zwiedzanie oraz dla chętnych możliwość dokupienia obiadu z truflami w roli głównej. Polecamy skorzystanie z tej okazji - trufle nam bardzo zasmakowały - również mojemu mężowi, który za grzybami nie przepada. Do obiadu serwowane było białe i czerwone wino z winnicy Fakin, który świetnie dopełniło obiad oraz wszystkim smakowało. Ostatni dzień na Chorwacji spędziliśmy w Puli - amfiteatr robi duże wrażenie. Dla chętnych była możliwość skorzystania z Fish Piknicku - my w tym roku z niego zrezygnowaliśmy - czas wolny spędziliśmy na spacerze po mieście oraz korzystając z okazji udaliśmy się do pobliskich sklepów Kaufland i Plodine. W plodine kupiliśmy bardzo dobrą Chorwacką kawę - Franch Jubilarna Intense - osobiście bardzo nam smakuje. W obu sklepach można było kupić lokalne, Chorwackie wina w bardzo dobrych cenach. Udaliśmy się również na targowisko miejskie, gdzie na jednym ze straganów trafiliśmy na bardzo miłą sprzedawczynię - Polkę, która pomogła nam w wyborze prezentów dla najbliższych i doradziła najlepszą rakiję. W czwartek przed wyjazdem udaliśmy się na ostatnią kąpiel w morzu - z samego rana nad brzegiem było widać wiele różnych gatunków ryb, którymi mąż był zachwycony. Polecamy zabrać ze sobą jakieś okulary do oglądania życia pod wodą. W drodze powrotnej do Polski było ostatnie zwiedzanie - jaskinie Szkocjańskie oraz Lublana na Słowenii. Jaskinia jest przepiękna, ja mimo moich lęków, byłam nią zachwycona - przestrzeń oraz formacje skalne robią ogromne wrażenie - ponadto momentami na myśl przychodziły mi sceny z filmu Hobbit oraz podziemne groty goblinów - wyjście z jaskini wiąże się z pokonaniem 800 schodów lecz oboje myślimy, iż ten wysiłek jest warty możliwości obejrzenia jaskini. W barze po wyjściu polecamy spróbować pysznego strudla na ciepło i wypicie dobrej kawy. Lublana jest pięknym miasteczkiem z ogromną ilością lokali, jednakże w związku z tym, że w mieście w tym czasie odbywał się festiwal muzyczny wszystkie miejsce była pozajmowane lub zarezerwowane, jednakże mieliśmy dodatkową okazję oglądać występy różnych artystów, zobaczyć przemarsz kilku orkiestr dętych oraz na sam koniec zobaczyć część koncertu na głównym placu. Jedynym minusem wycieczki był standard pokoju, który zajmowaliśmy w hotelu Uvala Scott - hotel ogólnie jest przepięknie położony, jednak oboje odnosimy wrażenie, że jego potencjał jest niewykorzystany - polecamy udać się przynajmniej raz na zachód słońca na wybrzeże - widoki zapierają dech w piersiach - ponadto wieczorami pojawiają się duże ilości małych krabów, które w dzień chowają się przed słońcem między kamiennymi płytami. Należy jednak uważać na małe meduzy, które pojawiają się w dużych ilościach znienacka. Ogólne wrażenie hotelu ratuje bardzo dobre jedzenie serwowane w formie bufetu szwedzkiego. Ogólnie z wycieczki jesteśmy ogromnie zadowoleni - dużo zwiedzania, dużo pięknych widoków i dobre jedzenie. Serdecznie polecamy biuro Rainbow - świetna organizacja, komfortowe autokary i przemili przewodnicy oraz nasz pilot Pani Klaudia. Jedyne co możemy podpowiedzieć osobom wyjeżdżającym z Katowic to przejazd we własnym zakresie do Woszczyc, które znajdują się koło Żor i tam rozpoczęcie podróży autokarem - pozwoli to zaoszczędzić dość dużo czasu.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    fajna

    Edward, Warszawa 25.08.2014

    ciekawa

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    12

    Złoto Istrii- wycieczka objazdowa sierpień 2021

    Jadwiga Maria, Opole 20.09.2021

    Przyznam że na wycieczkę wskoczyłam w ostatniej chwili / wszystko w tym roku przez COVID było nieprzewidywalne/ ale nie żałuję! Trasa była przemyślana i urozmaicona. Zresztą już od jakiegoś czasu myślałam o powrocie na Istrię ,którą pamiętałam z czasów dawnej Jugosławii - i nie zawiodłam się . Dzień po dniu poznawałam " PEREŁKI" tego niezwykłego trójkątnego półwyspu. Pogmatwana historia , obecność wielu kultur odcisnęło piętno na tym regionie co starała się nam pokazać i opowiedzieć nasza pilotka. Pradzieje, sztuka grecka, rzymska , bizantyjska , starochrześcijańska, romańska, a przede wszystkim wpływy weneckie - to wszystko tu znajdziemy .Tak to była" kultura wysoka" ale coś dla brzuszka tez było -mieliśmy okazje zobaczyć w akcji psy wyszkolone do poszukiwania trufli a póżniej w plenerowej restauracji mogliśmy degustować trufle popijając miejscowym znakomitym winem. Będąc na Istrii trudno nie zachwycić się przyrodą i tej też nie zabrakło w programie . Była to kopalnia rtęci / spokojnie zamknięta od wielu lat /i bajkowe Jaskinie Skocjanskie . Mam nadzieje że zachęciłam niezdecydowanych

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Niezapomniane widoki z dodatkiem historii

    Elżbieta 22.04.2019

    Istria pozostawiła w naszej pamięci niezapomniane widoki. Pomimo wczesnej wiosny przywitała nas ciepłymi i słonecznymi dniami. Zaskoczyła oryginalnymi, lokalnymi smakami oraz przyjaznymi mieszkańcami. Lokalny przewodnik - Pani Ania - bardzo ciepła osoba. Chętnie dzieliła się z nami swoją wiedzą oraz doświadczeniami z życia codziennego na Istrii. Polecamy!!!

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    13

    Piękna Chorwacja

    Dorota 26.07.2016

    Plusy: ciekawy i nieprzeciążony program, rejsy, świetni i grzeczni kierowcy. Minusy: jakość podróży, źle rozplanowane noclegi, wymagające długich przejazdów do zwiedzanych miejsc. Niski standard hotelu Ad Turres w Crikvenicy. Autokar wprawdzie nowy ale "upchane" maksymalnie siedzenia, które uniemożliwiały swobodne ruchy. Wolałabym dopłacić do wycieczki i podróżować w normalnych warunkach. Ogólnie wycieczka bardzo ciekawa z możliwością krótkiego plażowania i odpoczynku podczas rejsu na stateczkach przez co nie jest męcząca.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Złoto Istrii

    Beata, Kraków 30.08.2018 | Termin pobytu: sierpień 2018

    Całkiem niezły program , zrealizowany w sumie zgodnie z ofertą. Hotel jak hotel, w tej cenie i na chorwackie standardy ok, szkoda że nie sprzątają porządnie za to widok z okna marzenie, posiłki smaczne, w wystarczającej ilości i różnorodności . Czego brakowało ?... Może życia w pilocie, niby wszystko w porządku ale mógłby pilot być też przewodnikiem, kimś kto związałby grupę, kimś kto miałby w sobie więcej werwy, więcej radości, luzu, spontaniczności poczucia humoru, słowem jechał z nami taki smutny pan , poza autobusem i obowiązkowa częścią zwiedzania zawsze osobno, zawsze gdzieś daleko, bez uśmiechu, zdawkowej wymiany 2 zdań, podawał informacje bez ikry, nic z gawedzuarza, dobry do zasypiania... Organizacyjnie średnio sprawny. Jeszcze kierowcy, bez szału w sumie ok, może poza tą brunetka która chyba się uczyła , szkoda że autobusem pełnym ludzi. Mogliby też podjeżdżac bliżej hotelu jak inne autokary, ale może się bali potem wycofywania. Autokar mógłby mieć trochę więcej miejsca na nogi biorąc pod uwagę że są to nocne przejazdy, ale to pewnie kwestia ceny, a że było tanio to już więcej nie marudzę

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Chorwaci w cudowne widoki są bogaci

    Joanna Beata, Rypin 27.04.2014

    Wycieczka udana, mimo kilku słabszych punktów (o których szerzej napiszę później). Drobne niedociągnięcia organizacyjne zrekompensowały przepiękne krajobrazy i powiew adriatyckiej bryzy. Dlatego pytana przez znajomych zawsze odpowiadam: warto jest zwiedzać Chorwację, każdy kto tam był, przyzna mi rację.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    12

    Istryjska przygoda

    Katarzyna, Olsztyn 16.08.2019

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    10

    Chorwacja ok.

    Beata 25.09.2021

    Wycieczka super program wycieczki mało męczący , był również czas na krótki wypoczynek. Jednym słowem coś dla ciała i ducha.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    75

    dream like a rainbow

    KRZYSZTOF 23.06.2014

    Wycieczkę zaczynamy w Słowenii a konkretniej w jej stolicy Lublanie,gdzie spacerujemy po starym mieście i podchodzimy pod wzgórze do Lublańskiego Zamku.Po tym krótkim spacerze przejechaliśmy do Szkocjańskich Jaskin,aby zwiedzić jedną z piękniejszych jaskiń,którą wyżłobiła rzeka Reka z których to bierze swój bieg.Po dość męczącym zwiedzaniu jaskiń / pokonuje się ok 550 stopni raz w górę raz w dół, a na dodatek większość trasy wiedzie półkami skalnymi.Po wyjściu przy parkingu stoji mily pan i sprzedaje lokalne wino litr za jedyne 3 euro /bardzo smaczne/. Po tym zwiedzaniu udaliśmy się na odpoczynek do miejscowości Selce w Chorwacji. Następnie udaliśmy się do Puli na przystań,gdzie juz czekal na nas stateczek,którym płynęliśmy do Parku Narodowego Brijuni.Po dopłynęciu mieliśmy zorganizowaną przejażdżkę kolejką,z dłuższym postojem przy"zoo"a końcowy przystanek jest przy Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym,mozna także zwiedzić kościółek z XV wieku.Podczas czasu wolnego można spacerować po parku i podziwiać bujną roślinność lub usiąść i wypić kawę oraz z oddali nasłuchiwać jak papuga Koki rozmawia z turystami. Zwiedzaliśmy także takie miejscowości jak Pula z przepięknie zachowanym Amfiteatrem oraz starówką,Rovinj,kolejna perełka a na pewno najpiękniejsze miasto na płw. Isria Zadar z imponującymi organami wodnymi.Jako ostatnim miastem,kry zwiedzaliśmy był Zagrzeb z imponującą katedrą oraz urokliwym starym miastem. Z Zadaru płynęliśmy w drugi rejs do Parku Narodowego Kornati.Tu mogliśmy kąpać się lub podziwiać klify.Podczas tego rejsu na pokładzie stateczku odbywa się impreza integracyjna wszystkich uczestników. Są tańce ,śpiewy,karmienie mew. Przed dojazdem do Zagrzebia jedziemy malowniczą drogą wzdłuż Adriatyku z przepięknym widokiem na księżycową wyspę Pag.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem