Opinie o Naturalna kraina orła

5.0/6 (132 opinie)
5.0/6
132 opinie
Intensywność programu
5.0
Pilot
5.3
Program wycieczki
5.3
Transport
5.2
Wyżywienie
4.4
Zakwaterowanie
4.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 5.0/6

    Cudowna wycieczka, pomimo warunków zakwaterowania.

    Program wycieczki był intensywny, można zobaczyć wiele najważniejszych punktów w ciągu krótkiego czasu. Pani Dorota jako nasza pilotka sprawdziła się znakomicie, wspaniałe opowiadała o Albanii i poszczególnych miejscach, robiła wystarczająco przerw i ogólnie dbała o wszystkich uczestników. Dzięki zdecydowaniu Pani Doroty, wszystko przebiegło sprawnie i w miłej atmosferze. Kierowcy również byli wspaniali, przewozili nas szybko i bezpiecznie. Wycieczka jest dość wymagająca, szczególnie przy wysokich temperaturach, które były uciążliwe już w połowie czerwca (ponad 40 stopni). Odradzałabym osobom z problemami ze zdrowiem i słabej kondycji. Niestety, najwyraźniej Rainbow niezbyt sprawdza hotele, w których byliśmy zakwaterowani. Hotel National Durres, w ktorym spaliśmy w pierwszy i ostatni dzień był w tragicznym stanie. Jedzenie na takim poziomie, że wstyd to dać komukolwiek. Hotel Dior w Sarandzie był już w lepszym stanie, ale jedzenie nadal poniżej przyzwoitego poziomu. Hotel z Beracie był wspaniały z bardzo dobrym jedzeniem. 2 noclegi w Ochrydzie były ok, natomiast byliśmy zakwaterowani w innym hotelu niż zazwyczaj śpią grupy. Moje oczekiwania nie były wysokie, ale spałam w lepszych miejscach na koloniach 20 lat temu. Nic nie usprawiedliwia podartych ręczników, grzyba na ścianie, posiłków, których nie da się zjeść ani niedziałającej klimatyzacji przy takich temperaturach. Nie po to wybrałam wycieczkę, żeby musieć tracić czas na szukanie restauracji czy interwencję w recepcji. Jeżeli komuś zależy na intensywnym zwiedzaniu, to mogę polecić, ale należy przygotować się na wątpliwej jakości zakwaterowanie.

    Anna, --- - 24.06.2024  | Termin pobytu: czerwiec 2024

    12/12 uznało opinię za pomocną

  • 5.0/6

    wspaniały urlop

    Bardzo fajna wycieczka, hotele jak na objazdówkę bardzo dobre, jedzenie również. Pani pilot Dorota, przemiła osoba. Miała ciężko, bo większość grupy stanowiły osoby 60+. W opisie wycieczki zamieszczonym przez biuro zabrakło informacji o stopniu trudności, gdyż starsze osoby w temperaturze 30+ chodzenie pod górę źle znosiły. Średnio dziennie trzeba było pokonać około 20.000 kroków, na różnych wysokościach. Albania i Macedonia są krajami górzystymi. Byłam w grupie 4 osób, daliśmy radę i jesteśmy bardzo zadowoleni. Gorąco polecamy osobom, które lubią chodzić. Widoki przecudne

    Alicja - 20.06.2024

    3/4 uznało opinię za pomocną

  • 5.0/6

    Naturalna kraina orła.

    Byliśmy z żoną w lipcu. Wycieczka bardzo fajna. Polecam. Pilot Pan Przemek jest fantastyczny z ogromną wiedzą.

    Andrzej, Brzeźno - 23.10.2024  | Termin pobytu: lipiec 2024

    0/3 uznało opinię za pomocną

  • 5.0/6

    Albania , Macedonia i Grecja (kawałek Korfu)

    Nie lubię pisać komentarzy, bo mnie to strasznie męczy, ale postanowiłem napisać kilka słów odnośnie wycieczki "Naturalna kraina Orła". Przekazanie garści informacji może komuś pomoże. Należy pamiętać, że Albania to przede wszystkim góry. Nie należy spodziewać się czegoś innego. Piękne widoki w trakcie przejazdów rekompensują niedogodności związane z trochę bezsensownymi wyjazdami w kolejnych dniach tymi samymi trasami. Zwiedzanie to poznawanie historii (nieraz bardzo dawnej) tego kraju. 1.Generalna informacja odnośnie bufetu szwedzkiego w hotelach w Albanii- zarówno śniadania jak i obiadokolacje - trzeba przychodzić na umówioną godzinę bo potem to można ewentualne patrzeć na puste talerze, obsługa słabo uzupełnia braki w daniach, które już "wyszły". 2. Pomimo, że w Albanii pije się dużo kawy, ta oferowana w hotelach smakuję, jak wyskrobana z dna tankowca, jest obrzydliwa. Nie ma herbaty, tylko zielsko gojnik (trochę rumiankowy smak) 3. Pod żadnym pozorem nie pijcie wody z kranu, lepiej kupować w sklepie wodę mineralną butelkowaną, np. GLINA. Inaczej zemsta "Alego Paszy" gwarantowana ;) 4. Należy zabrać rozgałęziacze i przedłużacze- na pewno przydadzą się (jak ktoś ma miejsce w walizce to mały czajnik i kubki można zabrać- własna herbata smakuje lepiej niż gojnik 5. Buty, np. sandały na grubej podeszwie. 6. W Albanii sporo oliwek, ale w hotelach ich nie ma, należy nabyć we własnym zakresie. Hotel Lion to jest lekka porażka. Brak windy. W zasadzie przypomina hotel robotniczy i na wycieczki to jest jednak za słaby standard. Wyposażenie beznadziejne , tylko łóżka i szafki nocne oraz lodówka i mało wydajna klimatyzacja. Przy odrobinie ekwilibrystyki można wziąć prysznic i skorzystać z sedesu - brak zasłonki, woda leci na sedes ;). Z kolei śniadanie w formie bufetu szwedzkiego słabe w zakresie ilości oferowanych dań. Zapomnieć o Wi-Fi. Hotel Frieskia- Gjirokasta - dwie doby. Obsługa patrzy na puste talerze z bufetu szwedzkiego jak cielę na malowane wrota, trzeba interweniować, żeby coś donieśli. Inaczej można być głodnym. Pokoje mają za mało gniazdek, prysznice podobne jak w Lionie -bez zasłonek...Dobrze , że klimatyzacja działa. Wizyta na Korfu - warto popłynąć, ale na wszystko jest mało czasu. Niestety dużo czasu pochłania konieczność odpraw granicznych w obie strony. Hotel Belagrita w Beracie. To jest już kuriozum na skalę niewyobrażalną. Kolacja o 19.00. po pół godzinie wnoszą przystawkę - jakaś sałatka. Po 20.00 pojawia się zupa, po 20.30 drugie danie. Po 21.00 poddaliśmy się i poszliśmy stamtąd w cholerę - na deser nie starczyło nam siły. Obsługa zachowuje się jakby usługiwała lordom angielskim z tym, że im to słabo wychodzi, o organizacji pracy nie mają zielonego pojęcia zamiast ją sobie ułatwiać - dokładają sobie pracy. Trzeba mieć masę cierpliwości do tego towarzystwa. W Beracie warto pójść na kawę w mieście, to jedyne rozwiązanie jeżeli w Albanii chcemy się napić dobrej kawy. Hotel Maiva w Macedonii to zupełnie przyzwoity lokal- śniadania i obiadokolacje - obsługa donosi dania do oporu. Można się naprawdę najeść . Kawa z ekspresu mielona na miejscu- bardzo dobra. Warto popłynąć do św. Nauma, widoki podczas rejsu po jeziorze Ochrydzkim niezapomniane. Ostatni hotel w Tiranie- ten był jakościowo najlepszy - ale wyżywienie tak samo beznadziejnie zorganizowane. Ceny w Albanii podobne do tych w Polsce, można płacić w Euro, ale reszta wydawana w lekach. Podobnie w Macedonii

    Leszek - 05.09.2024

    18/18 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem