4.5/6 (186 opinii)
Kategoria lokalna 5
3.0/6
Kraj musi się jeszcze dużo nauczyć, a rezydenci nadają się tylko do sprzedaży dodatkowych wycieczek. Golem jest miastem typowo turystycznym. Próbując znaleźć kawałek tamtejszej kultury, spotykamy jedynie kolejny, ogromny hotel. W większości miejsc stoją stragany, które oferują rzeczy zakupione na aliexpress, lub jak kto woli sprowadzone prosto z Zakopanego. Basen hotelowy w weekendy jest otwarty dla mieszkańców, co sprawia że zamienia się on wtedy w wylęgarnię dziwnych zachowań. Rzucają śmieci pod siebie, wchodzą na kwiatki i skaczą do basenu oraz palą papierosy, wyrzucając je tam gdzie akurat stoją. Obsługa średnio reaguje, ktoś ewentualnie na nich gwizdnie i na tym się kończy. Kiedy obsługa odchodzi, oni kontynuują swoje zachowania. Hotel jest tak usytuowany, że z każdej strony ma ulicę i każdy może wejść na jego teren. Wieczorem do godziny 23 odbywają się głośne dyskoteki. Ku zaskoczeniu przewoźnikiem okazał się Ryanair, co za skutkowało z jednej strony znikomą ilością miejsca na fotelach samolotowych, a z drugiej nachalną sprzedażą perfum, alkoholu i innych rzeczy w czasie lotu. Sytuacja okazała się zaskoczeniem, ponieważ przewoźnikiem miała być inna firma, a nie jedna z tańszych, dostępnych linii lotniczych.
3.0/6
Jedzenie typowo albańskie brak dań europejskich,na basenie sporo lokalnych mieszkańców bez opasek zajmujących miejsca gościom hotelowym, bardzo wysoka opłata za przedłużenie pobytu za 5 godzin 100euro, w snack barze notorycznie brakowało pizzy, jeden mały bar serwujący kawę oraz alkohole wiecznie brudna toalety w lobby z których korzystali goście basenowi, 5 gwiazdkowy hotel a brakowało drinków barmani lali tylko alkoholu a cole Sprite klient sam musiał sobie uzupełnić z ciągle obleganych automatów. Ogólnie cena za pobyt w stosunku do standardów zbyt wygórowana
3.0/6
Jestem zawiedziony wyjazdem do Albanii. Hotel super, bardzo nowoczesny, baseny, zjeżdżalnie, ale jedzenie monotonne, ciągle to samo do jedzenia, słaby bufet owocowy. Plaża hotelowa brudna nie sprzątana, ogólny bałagan, morze o wątpliwej czystości. We wrześniu brak dobrej pogody. Turystyczna dzielnica Golem bardzo brudna, stosy śmieci przy ulicach, na plażach, pomiędzy nowoczesnymi hotelami dziwne pustostany i działki pełne zanieczyszczeń. Słaba komunikacja miejscowych ludzi w języku angielskim, jedynie w hotelach jak cię mogę. W pokojach hotelowych brak krzeseł a w łazienkach brak wieszaków. W tym hotelu, zwłaszcza w weekendy, najwięcej jest turystów z Albanii, wówczas widać niewydolność stołówki, jest zbyt mała, nie widać zarządzającego managera, choć kelnerzy i personel sprzątający bardzo się stara. Często brak jest wolnych stolików i nie raz czekaliśmy nawet godzinę na wejście na stołówkę, zwłaszcza przy śniadaniach i kolacjach. Pozytyw: serwują dużo mocnego i dobrego alkoholu oraz bardzo miły, chętny do pomocy i przyjazny personel hotelowy. Do Albanii już więcej się nie wybiorę. Nie polecam tego miejsca. Wydaję mi się że Albańczycy jeszcze długo muszą uczyć się turystyki, a także zmienić swoją mentalność, bardziej szanować czystość i warunki sanitarno-higeniczne.
3.0/6
Hotel nowy jednak kiepsko polozony i nie przemyślany . Plaża hotelowa brudna . Jedzenie smaczne ale monotonne . Hotel dla mało wymagających osób . Pokoje ładne i czyste .