Kategoria lokalna: 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Choć hotel Wina Holiday liczy już sobie ponad 30 lat to jest bardzo klimatyczny i bardzo "balijski" , a w relacji ceny do jakości wypada bardzo dobrze. Atutem jest jego wyciszenie i wręcz sielankowość przy jednoczesnej bliskości jednej z głównych ulic handlowo-rozrywkowych , a dodatkowo jest też blisko oceanu. Zauważyć jednak należy ,że plaża w Kucie służy w 95% miłośnikom surfingu i przez duże fale ciężko jest wejść do oceanu a dodatkowo trzeba uważać na surferów ,którzy okupują prawie cały akwen.na szczęście są też inne plaże w pobliżu gdzie można podjechać np. Grabem. Bali jest niesamowitą i unikalną wyspą pod względem kultury , obyczajów , zabytków , przyrody , a jedynie co psuje wszystkie pozytywy tej wyspy to wszechogarniające korki na drogach , gdzie przejechanie krótkiego odcinka30,40 km zimuje często kilka godzin. Niemniej jednak wyjazd uznaję za udany choć za krótki …lepszy wydaje się wariant 12 noclegów a nie 10.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ten hotel to miejsce, w którym nuda na pewno ci nie grozi – pod warunkiem, że masz duże poczucie humoru i odporność na pewne… niespodzianki. Z jednej strony – piękna architektura i spore możliwości, z drugiej – wrażenie, że czas się tu zatrzymał kilkadziesiąt lat temu, a sprzątanie omija niektóre zakamarki szerokim łukiem. Jedzenie: Śniadania były dość monotonne, ale za to z interaktywnym elementem – biegające po sali szczury! Postanowiliśmy potraktować to jako tematyczne śniadanie à la "Ratatouille", co dodało posiłkom nieco pikanterii. Dla osób o mocnych nerwach – atrakcja dodatkowa, dla reszty – szok gwarantowany. Pokój: Wyposażenie stare i mocno zużyte (dotyczy glownie czesci wspolnych hotelu), a w pokojowej łazience czekał na nas niezapomniany aromat – intensywny zapach kanalizacji, który skutecznie zastępował odświeżacz powietrza. Co jakiś czas dołączali do nas też nieproszeni goście – karaluchy, które zdawały się czuć tu jak u siebie. Siłownia: Jeśli lubicie ekstremalne wrażenia, to miejsce dla was! Pomieszczenie przypominało bardziej rupieciarnie niż strefę fitness. Sprzęt był w stanie, który mógłby zainspirować scenarzystów horrorów – lepiej omijać szerokim łukiem, chyba że marzy wam się wizyta na SOR-ze. Podsumowanie: Hotel ma niewątpliwy urok i gdyby zainwestowano w remonty i porządne sprzątanie, mógłby być perełką. Niestety, na razie to raczej kapsuła czasu z lat 90. z dodatkiem nieplanowanych atrakcji. Mimo wszystko nasz pobyt uznaliśmy za udany – głównie dzięki dystansowi i traktowaniu wszystkiego jako przygody. Jeśli szukacie miejsca z klimatem i nie przeszkadzają wam "drobne niedogodności", możecie się tu zatrzymać… dla wymagających gości – raczej odradzam.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel przyzwoity, bardzo miła obsługa, szybko reagują na problemy. Hotel w otoczeniu ładnej zieleni, zachowuje styl balijski. Jednakże jest zaniedbany, dużo rzeczy wymaga naprawy. Nawet zwykła pościel czy ręczniki są po prostu szare. Po hotelu biegają szczury - to nie jest wymysł, kilka osób to widziało. Śniadania bardzo słabe, właściwie nie ma wyboru.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ok, usytuowany blisko plazy, kolo 100 m. codziennie dostarczana woda i zmieniane ręczniki. Hotel ma lokalny wystroj, ladnie wygląda, ma 3 baseny i wystarczająca ilośc lezakow. Sniadania zaś monotonne i maly wybor.